Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Sebastian Constantine Lavenhart [Dorosły]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
[Obrazek: MRc3XkC.png]

Sebastian Constantine Maxim przyszedł na świat 19 Listopada 2038 roku. Będąc przy tym pierworodnym dwójki niesamowicie silnych czarodziei. Chociaż dzięki swemu nazwisku jest uznawany za norwega, to przyszedł na świat w Szkocji i przyszło mu nosić miano Brytyjczyka. Jego edukacja liczy 7 lat, z czego 5 spędził w Hogwarcie, a pozostałe 2 w Durmstrangu. W tej pierwszej szkole za swój dom uznawał Slytherin. Wielokrotnie odznaczany, między innymi będąc prefektem czy kapitanem drużyny pokazał, iż stać go na wiele.

Głos Postaci

Pare słów wstępu. Sebastian jako osoba przez swe życie przeżywał ciągłą przemiane. Począwszy od zwykłego dziecka, przez dresa, łysola, zielonowłosego gościa, aż skończywszy na tym co jest teraz. Każdy z nas przecież przez lata zmieniał światopogląd i tak jak ja kiedyś chciałem być czy to policjantem, czy strażakiem, czy niewiadomo kim jeszcze tak on zawsze eksperymentował z swym wyglądem. Mam nadzieje zachęci innych do rozbudowywania swych wyglądów czy charakterów postaci

~~~~~>Zdjęcia i Opis Wyglądu<~~~~~

Dziecko
Lata 1-2 w Hogwarcie
3 Klasa w Hogwarcie
4 Klasa w Hogwarcie
Lata 4-6
Obecnie
[Obrazek: 2xshdFJ.gif]

Zbliżając sie ku pełnoletności nasz mały animag zaczął coraz bardziej dbać o sylwetke. Był w końcu w durmstrangu, czyli szkole bazującej między innymi na sile fizycznej. Skończyło sie to w taki sposób, że pod koniec edukacji jego mięśnie sporo urosły, a tym samym były już wyraźnie zarysowane. Dokładając do tego częste bójki, a także możliwości jakie daje mu szkoła bazująca na czarnej magii otrzymujemy jako absolwenta osobę, która bez problemu może podjąć prace jako zawodnik MM, czy Auror. Chłopak kierując sie także rodową tradycją, iż każdy poprawny mężczyzna musi mieć brodę, on także swoją zapuścił. Zdaniem Sebastiana komponuje sie nieźle z jego długimi włosami. Włosami, które jak warto dodać najczęściej zwisają luźno na boki, lecz bywają też chwile gdy wiąże je z tyłu głowy. Kolor jego oczu pozostał bez zmian. Wciąż są one jaskrawo zielone. W jego codziennym ubiorze także pojawiło się sporo nowości jak “dziurawe” spodnie, czy koszule, lecz najczęściej są one ukrywane pod długą zieloną togą, co sprawia iż niewielu je dojrzy. Zainwestował także w bransoletkę, oraz kilka pierścieni na palcach, z których każdy reprezentuje co innego. Jest więc jeden z symbolem węża, drugi z czarną kulą, a także jeden z czaszką. Podsumowując Sebastian po wielu latach w końcu dorósł i wygląda jak człowiek.


~~~~~>Charakter<~~~~~

Dzieciństwo
Prawdopodobnie będzie to zdziwienie dla większości, lecz Sebastian w trakcie swej młodości był… Skryty. Bardzo skryty. Bał sie dosłownie wszystkiego i jedynie jak sie poruszał to z ojcem. Bywały przypadki gdy tatko znikał na pare chwil, wtedy to dzieciak wpadał w płacz i pytał jąkającym sie głosem każdego z przechodniów czy ktoś widział pana Ray’a. Ojciec go często karcił słowami “Nie Trolluj” albo “Zabiore ci monetki” kiedy to specjalnie powtarzał kilkadziesiąt razy jakieś słowo którego nie rozumiał. Po czasie doszedł do tego że to były po prostu przekleństwa, chociaż nigdy nie pojął faktu w jaki sposób jest podobny do trolla. Może jest taki silny? Albo ślamazarny? Pozostanie to prawdopodobnie dla niego tajemnicą do końca dni. Oprócz tego dziecko było dość... żywe. Tak, to chyba odpowiednie słowo gdyż w kontaktach z kimś komu ufał to nie bał sie zapytać nawet o takie rzeczy jak czy da mu dmuchnąć w szluga którego ktoś akurat palił. Skakał z miejsca na miejsce, myślał i często czytał. Zdecydowanie można go podpiąć pod ładkę osób, które to posiadały dwa oblicza. Od samego początku przywiązywał sporą wartość do pieniędzy, argumentując to zdaniem iż kiedyś kupi sobie żone tak cudowną jak mama. Podziwiał oboje rodziców i właściwie robi to po dziś dzień.

Szkolne Życie
W chwili gdy poszedł do hogwartu wcale nie było lepiej. Jego strach przed ludźmi i wszystkim nieznanym sie pogłębił, przez co dosłownie płakał na każdym kroku, zyskując przy tym tytuł naczelnej hogwardzkiej fontanny. Lecz co innego ma zrobić przestraszone dziecko, które nikogo i niczego nie zna? Jedynym światełkiem były tam Wrighty, a mianowicie Matthew i Samara. Z tą drugą wiążę sie ciekawa sprawa, bo tak jak Sebastian przy jakimkolwiek kontakcie z ludźmi jąkał sie, bał i ryczał, tak gdy ona znajdowała sie w pobliżu zyskiwał na pewności siebie i potrafił odszczeknąć. Niestety przebywali z sobą tak niewiele, że rzadko kiedy sie to zdarzało, co sprowadziło na niego wzrok nieco starszych osobników. Taki Aaron przykładowo czerpał przyjemność z tłuczenia chłopaka za każdym razem gdy ten uronił chociażby łze w jego obecności. Albo jego własny brat Lycius, ściągał z chłopaka haracz i traktował jak psa tylko dlatego bo mieli to same nazwisko. Niezapomniane zostały też przez niego sytuacje z duchami, jak to mdlał na dosłownie każdy kontakt z nimi. Raz nawet zdażyło sie to w sali od zielarstwa, co wywołało rozbawienie u całej reszty. Zaczął sie nieco zmieniać dopiero w 3 klasie, kiedy to pierwszy raz wystąpił przeciwko bratu. Rzecz jasna otrzymał okropny wpiernicz, ale był to krok który przesądził o dalszej części jego życia. Usłyszało o tym pare osób, wieści sie rozeszły i nim sie obejrzał stał na czele szkolnej grupy o nazwie Panteon. Niezdolny do kierowania kimkolwiek, rzecz jasna do niczego sie nie nadawał, lecz nie podobało sie to jego “przełożonemu”. W trakcie wakacji przeszedł trening którego nigdy nie chciał, stając sie przy tym kompletnie innym człowiekiem, czy to pod względem fizycznym czy psychicznym.

Koniec Hogwartu
Chłopak przeszedł dosłownie tyle, że już nic go nie przestraszy. Czy to pełnia, czy wilkołak, czy wampir. Ma to dosłownie gdzieś, bo jest zdania że z wszystkim da sobie rade. Odwaga to na pewno jego największy atut, któremu jedynie o krok ustępuje rozwaga. Nie jest na tyle narwany by rzucać sie na osoby kilkukrotnie silniejsze od siebie, bo doskonale wie jak to może sie skończyć. Wpojone zostało mu to podczas długiego treningu z wujkiem, który to wręcz wielbił sie w karceniu go za każdy błąd. Teraz więc stara sie popełniać ich jak najmniej. Posiada jasno zarysowany światopogląd i dokładnie wie czego chce. Osoby, które staną mu na drodze są po prostu przeszkodą. A wiadomo co robi sie z przeszkodami. Usuwa. Pomimo pewności siebie, jest świadom tego, że nigdy by nie doszedł do takiego poziomu gdyby nie pomoc jego przyjaciół i rodziny. Tak, to właśnie jej wszystko zawdzięcza i jeśli miałby za kogoś zaryzykować życie to właśnie dla nich. Chłopak jest zaskakująco inteligenty, co pozwala mu w wydostaniu sie z dosłownie każdej sytuacji. Przyświetla temu motto “Nie musisz być wszechmogący, ważne by inni myśleli że taki jesteś”. Stał sie władczy, spokojny w niektórych aspektach by nie sprowadzać na siebie gniewu takich przykładowych aurorów. Po prostu… Już nikogo nie udaje i nigdy nie zamierza.

Obecnie
A jak jest obecnie? Sebastian zyskal jeszcze więcej doświadczenia życiowego i stał sie jeszcze silniejszy. Sprawiło to tym samym, iż jego charakter stał sie jeszcze bardziej zarysowany. Przez całe życie uciekał przed czarną magią. Gdy w końcu jej uległ, pojął że z jego pleców zniknął potężny ciężar. To czego sie obawiał, jak także przez co zerwał kilka swych znajomości nie okazało sie takie złe. Ba, pozwoliło mu dostrzec świat takim jakim naprawdę jest, czyli zaszczutym i zniszczonym. Większość osób prawdopodobnie w chwili zobaczenia tego po prostu by sie poddała i pozwoliła by wszystko wzajemnie sie wyniszczało, a jednak nie Sebastian. Ten zagryzł wargę i stwierdził jedno. Będzie walczyć. Sprawi, że wszystko sie zmieni na lepsze. Lecz by tego dokonać prócz samej czarnej magii potrzebował jeszcze wiedzy. W durmstrangu nie było aż takich restrykcji jak w Hogwarcie, dzięki czemu mógł każdego dnia zasypiać nad książką i na wpół spaloną fajką towarzyszącą mu w jego nocnych naukach. Postanowił przejąć marzenie jednej z swej przyjaciółek i zostać wysoko postawionym urzędnikiem, by odmienić to co zostało popsute. Kim jest jednak jedna osoba w obliczu tysięcy stojących naprzeciw niego? Doskonale zdawał sobie sprawę, iż potrzebuje swych dawnych przyjaciół, sprzymierzeńców i rodziny. To doprowadziło go do tego, iż zaczął coraz bardziej sie pokazywać. Ludzie coraz bardziej zaczęli go przy tym dostrzegać i uznawać za kogoś kogo warto szanować. Uważa że został stworzony do wielkich rzeczy i do tego też sie kieruje. Po skończeniu szkoły jego celem jest powrót do kraju i pomaganie w ogarnięciu tego całego bajzlu. To, że zyskał na powadze i odpowiedniemu zachowaniu jedynie mu w tym pomoże. Warto także dodać, iż nie stracił przy tym na humorze. Jeśli kogoś dobrze zna to nie ma przeciwwskazań by zrobić z ową osobą coś głupiego. Podsumowując. Świecie czekaj na Sebastiana, gdyż on nie zamierza już nigdy więcej sie zatrzymać.

~~~~~>Historia<~~~~~

Notatnik

~~~~~>Rodzina<~~~~~

Biologiczna
Pierwsza Adopcyjna
Druga Adopcyjna

~~~~~>Relacje<~~~~~

Samara Wright [Samara] - Jest to ktoś kogo brakuje Sebastianowi i z kim najchętniej odnowiłby kontakt. Just be Friends
Florence Lestrange [Rouxelle] - Kiedyś dobra przyjaciółka, teraz ktoś z kim kompletnie nie rozmawia. Otrzymał od niej pluszka, na którego gdy patrzy jego animus traci nieco na fioletowej barwie. Chciałby móc kiedyś ponownie zamienić z nią pare słów
Ryan Holmes [Dummy] - Z tego co wie powrócił. Jednak jego zachowanie nie uległo zmianie ani w małym stopniu. Nie warto się kimś takim przejmować.
Matthew Wright [C4mp3r] - Kuzyn, na którym wie że zawsze może polegać. Mają już wielkie plany po tym jak dorosną, lecz to takie ich wspólne sekreciki. Każdy prawdopodobnie wie, że oboje stoją za sobą murem. Niecierpliwie czeka na kolejne spotkanie
Chuck Wright [Pingo] - Rzadko kiedy go spotyka. Wydaje sie być chłopakiem albo bliskim przyjacielem Florence. Ogólnie pasują do siebie i widocznie dobrze czują ze sobą. Przyszły minister albo władca świata… No, jedno z dwóch
Oliver i Olivia Wright [Oliver/Olivia] - Dwa beznadziejne przypadki. Żal każdej kolejnej sylaby na nich
Edward Siegiej Dragovich [Shaanz] - Można powiedzieć że jest kimś na styl... znajomego, tuteż przyjaciela. Zrobili pare dobrych inb, poznali sie nieco, a co najważniejsze dzielą pasje do hazardu. Jest jedną z niewielu osób, które poznały pare ciekawych faktów o Sebku. Wygrał z nim w kości dosłownie wszystko. Ciekaw jest miny Edwarda, gdy ten zobaczy Lavenharta w swoim domu.
Neji Børge [Neji] - Sam nie wie co o nim myśleć. Stał sie strasznie agresywny i widocznie zapatrzony w siebie. Myśli jedynie o tym by pokazać swą siłę, której właściwie nie posiada.
Allyson Zoe Gingerblade [Ally] - Pomimo tego co o niej sądzi, naprawdę lubi tą rudowłosą. Gardzi nią, a jednocześnie lubi. Trudno w sumie określić jak ich losy dalej sie potoczą
Katniss Margel [Katniss] - Przez długi czas był dla niej niczym więcej jak zabawką. Nie wie właściwie co myśleć o kobiecie. Jedynym pewnym faktem jest to, iż była zamieszana w śmierć jego ojca. Dopóki nie dowie sie jaki był jej wkład w całość, nie sądzi że jest szansa na ich szczerą rozmowę.  Just be Friends
Logan Margel [Kugacz] - Jest to osoba, która nigdy nie zawiodła Sebastiana. Lubi go i wie że zawsze może na Logana liczyć.
Alduinn Lavenhart [Kolorowo15] - Kuzyn i jednocześnie przyjaciel. Ma ciekawy dar, który dopiero odkrywa. Prawdopodobnie wciąż czeka na obiecane karty tarota od Constantine
Artemis White [Swanes] - Przyjaciel. Najprawdziwszy i wyjątkowy. Zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach, czego nawet nie chciała wyjawić dyrekcja. Własnymi dłoniami postawił grób upamiętniający te osobę
Omen [???] - Prawdziwy głos Hogwartu. Szanuje go za to co sobą reprezentuje
Geko Lavenhart [InspektorGeko] - Wujek a jednocześnie Nemezis. Kiedyś myślał tylko o tym jak go pokonać, lecz z czasem to minęło. Obecnie chciałby mu jedynie pokazać jak medycyna może pomóc mu z jego problemami
Marcus Maxim [Whisper] - Prawdziwy diabeł i szatan. Zawarł z Sebastianem pakt, który potem musiał spłacać krwią.
Secillia Lavenhart [Secillia] - Kochana mama. Potrafi okazywać uczucie miłości w przeciwieństwie do ojca. Martwi sie, pomaga, zna na żartach. Po prostu ktoś kogo trzeba lubić.
Niklas Lavenhart [Nico] - Ojciec. Nie zawsze sie między nimi układa, lecz sebastian wie że jeden wskoczyłby za drugim w ogień. Nie rozumie jedynie dlaczego tatko tak bardzo lubi utrudniać mu życie i niszczyć wizerunek w oczach osób ze szkoły. Tęskni za nim i ma nadzieje że Niklas nie był świadkiem gdy jego syn jeden jedyny raz rozkleił sie na wieść na śmierci swego opiekuna.
Emil i Nora Gingerblade [em411/Persefona] - Rodzina. Przygarnęli go na wigilię i dali zdjęcie z całym rodem. Naprawdę miłe osoby
Skye Wright [NightMare] - Mówiąc wprost kocha ją. Zrobili sobie  wspólne zdjęcie podczas turnieju
Paul Hussain [Pusia] - Jeden z nielicznych nauczycieli, których lubił i szanował w szkole. Liczy na ponowne spotkanie z nim.
Crevan Lavenhart [merlin0] - Szkoda gadać. Co to za rodzina, która odwraca sie po jednym błędzie. Daży sebastiana najwidoczniej najgłębszą z możliwych nienawiści, gdyż nawet nie wysłał mu zaproszenia na ślub.
Alice Howard [Hachi] - Gdyby powiedział że ją lubi, musiałby skłamać. Alice była dla niego kimś... o wiele bliższym. Darzył ją uczuciem, które przerastało go pod każdym względem. Nie potrafił długo sie na nią złościć, starał sie by miała jak najładniej w życiu, dbał o nią. Był tym kogo powinna mieć od dawna. To też sprawiło że po czasie zwykła przyjaźń przerodziła sie w coś co można określić mianem miłości.
Szarlotka Chevreul [Hachi] - Koleżanka z pracy. Uznaje ją za kogoś, kto przyczepił sie sebastiana i za wszelką cene chce dowiedzieć sie czegoś o jego życiu. Może to przez to, że sie przy niej upił? Kto wie, jednak jej plan powoli zaczyna działać bo chłopak coraz bardziej sie wobec niej otwiera

~~~~~>Ciekawostki<~~~~~

~Napisał kiedyś “Dekalog Hogwartu”, który był kalką “Dekalogu Ulicy”, autorstwa wielkiego myśliciela Spejsoniksa
~Pomimo młodego wieku prowadził już kilka organizacji uczniowskich
~Posiada kilkanaście pseudonimów, z czego najbardziej przypadł mu “Nothing
~Wierzy w Amala. Zamierza w przyszłości zostać jego kapłanem
~Interesuje sie magicznymi przedmiotami
~Posiada białą sowe o imieniu “Wind” jest mu w pełni oddana i uległa.
~Po rozpoczęciu 4 klasy spędził pare tygodni w sanatorium by wyleczyć sie z nałogu hazardowego
~Jeśli kogoś bardzo lubi daje mu lampion wspomnień, a następnie podaje zdjęcie z szczerym uśmiechem danej osoby
~Uważa siebie za osobe silną, dlatego też rzadko korzysta z swojej oryginalnej różdżki, a po prostu treningowych.
~Zbił fortune ponad 11 tysięcy galeonów grając dzień i noc w ruletke z szemranymi typami. Została ona wydana na rodowy dom Lavenhartów
~Często pomaga nauczycielom gdy dzieje sie coś złego. To sprawia że uważa sie za kogoś miłego i dobrego
~Uratował dwukrotnie życie Paula Hussaina
~Sądzi że z dnia na dzień coraz bardziej pogrąża sie w mroku, a tym samym czarnej magii
~Nie lubi spać na materacu. Zazwyczaj po prostu bierze Kołdrę i kładzie sie z nią na ziemi w pozycji kłębka
~Jako jeden z nielicznych przeżył nieudaną animagie
~Podpisał kosztowny pakt z diabłem
~Posiada prawdziwą odznakę Aurora oraz Rolex wykonany ze złota
~Na karku zawsze wiszą mu mugolskie słuchawki wygłuszające. Nie posłucha na nich muzyki, lecz zawsze może odciąć sie od świata
~W torbie posiada kilka ciekawych przedmiotów, jak listy czy też pluszak od Flo
~Posiada własnego sługe Edwarda do końca życia
~Na prawym przedramieniu posiada tatuaż wilka
~Wystąpił jako reprezentant Slytherinu w turnieju czterech domów, a następnie po przeniesieniu sie do Durmstrangu jako reprezentant owej szkoły w turnieju wiedzy.
~Szukając jakiegoś sposobu na uspokojenie nauczył sie grać na gitarze klasycznej i śpiewać.
~Spędził pare tygodni w mungu, by zostać wyleczonym z nieudanej Animagii
~Pare miesięcy po śmierci swojego ojca, otrzymał od niego list mówiący o tym że ma sie starać być wartościowym człowiekiem.
~Lubi ogień. Czasami nawet sam siebie podpala
~Widzi Testrale

~~~~~>Egzaminy<~~~~~

Wumdle
Sumy
Owuemy

Postać na koncie: Beta
Wykorzystanie Wyglądu: Devran Taskesen i Kit Harington


Jest to wersja Beta. Wciąż wiele rzeczy nadaje sie do poprawy
Pierwszy


Niech mnie kubule biją jaka ładna pikna karta Smile
Takiej super karty jeszcze nigdy nie widziałem ;-;
Ale fajna kartka. Shock
A do tego wojska to powinien się dostać. Confused
@Update
Full rework.
Na dniach będe jeszcze poprawiać wygląd karty
Kiedy wersja Beta????

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
@Update relacji, ciekawostek, wyglądu, charakteru, poprawiono HTML i ogólny wygląd karty.
Nie ma mnie w relacjach  no ale ładna kp  Dodgy
Oddawaj te karty złodzieju
@Postać wciąż aktualna. Niedługo zostanie wydana do niej aktualizacja do wersji Beta 2.0
Stron: 1 2