22.05.2018 01:00
Daniel Yrell
Urodzony:
12 Maj 2052 Rok
Czystość krwi:
50
Przynależność rasowa lub etniczna:
100% Brytyjczyk
Miejsce urodzenia:
Leeds Chapel Allerton Hospital
Aktualne miejsce zamieszkania:
Leeds
Dormitorum Huffelpuff
Obecnie jest na roku:
5 [2 OOC]
Znak Zodiaku:
Byk
Dom w Hogwarcie:
**Zdjęcie**
Wygląd:
Młody chłopiec średniego wzrostu o tęgiej posturze, jego włosy są średniej długości gęste włosy postawione ku górze o barwie ciemno-brunatnych. Często uśmiechnięty przez co widać że jest osobą pozytywnie nastawioną do życia, jego spojrzenie jest przyjazne oraz radosne, człowiekiem który jest pesymistą, uszy posiada naturalnej długości które są lekko odstające, jego nos jest zadarty. Ramiona ma dość długie oraz masywne jak na swój wiek dłonie są delikatne, jest dość wąski w klatce piersiowej, zazwyczaj ubrany w luźne koszulki w różnych barwach lub w swetry do tego na głowie czapka, w okolicach nadgarstków różne opaski oraz na prawej dłoni czerwona opaska z napisem oraz ciemne jeansy, w Hogwarcie zazwyczaj ubrany w szatę z założoną chustą w barwach swojego domu, oraz zawieszoną torbą na prawym ramieniu.
Cechy charakteru postaci:
Daniel jest osobą sumienna oraz pracowitą, wszystko planuje oraz wykonuje najlepiej jak potrafi, jest dość krytyczny co do samego siebie przez co stara się zdobywać coraz więcej wiedzy oraz doświadczenia.
Jest on osobą przyjazną dla innych oraz pomocną, uważa agresje za niepotrzebną i że każdy konflikt można załatwić przez rozmowę, jest wyrozumiały oraz uznaje racje innych osób. Uważa że każdy jest równy a nikt nie jest lepszy od innych, lubi pomagać innym osobą przez co z łatwością przychodzi mu poznawanie innych osób, jednak czasem ludzie starają się wykorzystać jego dobroć dla własnych korzyści.
Pamiętnik
Rozdział pierwszy-Początek [1 OOC]
Wreszcie dotarłem do hogwartu, czas na rozpoczęcie nauki oraz przygody, pojawiłem się w wielkej sali gdzie odbywała się ceremonia przydziału, gdy dowiedziałem się że dołączyłem do Huffelpuffu byłe szczęśliwy że będę mógł poznać nowych znajomych, odrazu złapałem kontakt z chłopakiem który chwilę przed nim też został puchonem, razem rozmawialiśmy raz poznawaliśmy wszystkich którzy byli w naszym otoczeniu. Przez częste udzielanie się na lekcjach oraz uczeniu się poza nimi, udało mi się stać aktywnym uczniem który nie był obojętny na lekcjach a starał się coś dodać od siebie, często pojawiam się na zajęciach gdzie prowadzę rywalizacje z rówieśnikami o najlepsze oceny. W czasie trwania roku szkolego przyjechał do mnie członek rodzinny, który zabrał mnie Hogsmeade gdzie pokazywał mu świat magii, udało mi się w młodym wieku zwiedzić ministerstwo magii oraz dowiedzie się wielu informacji na temat departametów, w Hogsmeade spotkałem wygnanego ucznia który opowiedział mi historię o ciemnej stronie Hogwartu, w czasie nauki udało się odnaleźć mandragory oraz magiczny gwizdek który był ukryty w jednej doniczce. Oddałem go dziewczynie która na zajęciach ONMS nie potrafiła sobie poradzić z ptakami, przez co na końcu się rozpłakała. Nadszedł czas na egzaminy, przez ostatni tydzień zajęty był ciągła nauką przez co ominął trochę zajęć. Wreszcie czas na egzaminy, nie miałem zbyt dużo czasu na naukę, przez co nie poszło to tak dobrze jak chciałem, w następnym roku dam sobie więcej czasu na naukę. Mimo wszystko nie poznałem niestety wielu ciekawych ludzi, głównie spotykałem same samolubne osoby, dalej wierze że spotka kogoś kto będzie tak samo otwarty i pomocny jak ja.
Rozdział drugi-Odpoczynek
Wreszcie przyszły wakacje a z nimi czas na odpoczynek, w czasie podróży z Hogwartu do Hogsmeade poznałem nową koleżankę, razem z nią spędziłem trochę czasu udając się do Hogsmeade, już pierwszego dnia wakacji miałem sporo przygód. Najpierw byłem świadkiem porwania jednego z uczniów, by później samemu być zmuszonym do bronienia się przed porwaniem, na szczęście osoba ta nie była zbytnio zdolna i udało mi się poradzić z nią, nie rozumiem jak inni mogą chcieć skrzywdzić kogoś, takie osoby powinny być zamykane w więzieniach. Zdziwiłem się widząc że dorośli nie zbyt są skłonni pomagać dzieciom a tylko się przyglądać, spędzając trochę czasu na zwiedzaniu po pewnym czasie odnalazłem dziwny plakat, zaciekawił mnie więc postanowiłem się trochę dowiedzieć na jego temat, po pewnym czasie , udało mi się też rozkodować kod znaleziony na tym plakaci, jednak trochę się zasmuciłem treścią wiadomości. Wreszcie nadszedł czas na zwiedzanie MOA, będzie to moje pierwsze zwiedzanie takiego obiektu w czasie wolnym, jestem ciekaw co uda się tam zobaczyć, po zwiedzaniu trzeba było spędzić trochę czasu na nauce, dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy, jednak strasznie pod koniec zacząłem się nudzić, następnego dnia zostaliśmy poinformowani że warsztaty zostały przesunięte na następny tydzień. Przez to udało się poznałem trochę bardziej Lilith oraz dziewczynkę która dopiero rozpocznie swoją przygodę w Hogwarcie, spędziliśmy razem trochę czasu w między czasie zwiedzając ministerstwo magii.Spędzialiśmy coraz więcej czasu w grupie często zwiedzając różne miejsca poza hogwartem, jak i poznając nowych ludzi, nauczyłem się już trochę więcej, o innych czarodziejach przez co łatwiej jest mi zrozumieć ich zachowanie, ostatnio poznałem kilka slizgonek które okazały się bardzo ambitne, jedna z nich jest bardzo ufna do innych natomiast druga nie zbyt chętnie podchodzi do obcych, wręcz zlewa ich spojrzeniem szukając wyjścia. Niestety coraz bliżej do rozpoczęcia roku, nie wiele wydarzyło się przez te wakacje chociaż udało mi się poznać nowe osoby, a z niektórymi zawrzeć coś co można nazwać przyjaźnią, spędziłem miło ten czas, zobaczymy co przyniesie nowy rok.
Rozdział Trzeci - Ponowna przygoda
Ponownie ruszyłem na dworzec king cross, tym razem bardziej doświadczony przez pewien czas uciekaliśmy przed małą dziewczynką która malowała wszystko co się dało, ciekawe czy będą z nią problemy? Zajeliśmy miejsca ze znajomymi i kto by pomyślał dosiadła sie do nas Callidora która chyba za mną nie przepada, porozmawialiśmy trochę o wakacjach oraz o tym co może nas teraz czekać w szkole, dotraliśmy do Hogsmeade a ja ruszyłem przed siebie. Więc nastał ten moment, ponownie wróciłem do Hogwartu aż nie mogę się doczekać nowych znajomości, nie myliłem się zawarłem nowe znajomości jak i umocniłem te stare podobno ma wkrótce odbyć się bal, teraz muszę odnaleźć tylko osobę która ze mną pójdzie na niego. Udało się znalazłem osobę która będzie mi towarzyszyła na balu, mimo wszystko byłem tez zaskoczony tym co się dowiedziałem nie wiem jeszcze w jaką stronę to pójdzie[color=rgba(255, 255, 255, 0.701960784313725)]. zoba[/color]czymy jak nam minie ten czas razem, przez ostatni czas skupiłem się na nauce zaklęc które mają mi pomóc w dorosłym życiu, podczas spaceru zauważyłem że do Hogwartu powróciła Emma, ciekawe czy stała się milsza dla innych czy nadal jest taka wredna jak ostatnio. Podczas ostatniej pełni razem z pewną osobą uciekliśmy z dormitrium by nauczyc się razem trochę zaklęc niestety przegrałem zakład i musiałem zmienic kolor włosów na żółty, dobrze że tylko na jeden dzień. Dawno mnie tu nie było, trochę się pozmieniało w moim życiu. Osoba której ufałem okazała się nie byc taka, jak się wydawała na początku.
Relacje:
Huffelpuff
Jackob Ericsson: Jedna z pierwszych osób poznanych w hogwarcie, od pewnego czasu nie spotyka go.
April Dragovich: Młoda puchonka która była na początku mocno zmartwiona, faktem iż trafiła do Huffelpuffu jednak chyba dobrze odnajduje się wśród nas.
Will Riannon: Spędziliśmy razem trochę więcej czasu, tak ja jak jest dość miły,
Max Walker: Poznał go niedawno jednak spędza z nim dużo czasu na nauce zaklęć, nie spotyka go od połowy byłego roku szkolnego.
Marcus Harris: Spotyka go czasem na zajęciach oraz w dormitorum, mało wie na jego temat, uważa że ma potęciał ale coś go blokuje.
Li Huang: Prefekt Damski, jest strasznie straszliwa oraz często jak ją widzi to bierze ona udział w jakieś kłótni, dowiedział się o niej trochę rzeczy, przez co uważa że ma ona jakieś problemy osobiste.
Angel Ellis: Młody puchon spotyka go czasem przed WS, oraz w dormitorium.
Denaria Yrell: Młodsza siostra, muszę mieć na nią oko by nic jej się nie stało.
Gryffindor
Lilith Otwell: Spędzają ze sobą bardzo dużo czasu nawet w czasie trwania ciszy nocnej.
Antonina Riannon: Młoda pani prefekt z Gryffindoru, tak jak kilku innych gryfonów interesuje się lataniem, całkiem fajnie się z nią rozmawia.
Laura Price: Oj Laura ta to ciągle w coś się wmiesza, jak nie będzie skakać z mostów to pewnie coś innego wymyśli, mimo wszystko to dzięki niej Daniel i Lilith mieli okazje bliżej się poznać.
Roy Jennings: Dosiadł się z Willem do przedziału, wydawał się byc dośc zaciekawiony Hogwartem.
Slytherin
Elenore Dragovich: Młoda slizgonka, poznął czasem spotykał ją zajęciach, na wakacjach poznał ją trochę i uważa że za bardzo ufa obcym, mimo wszystko jest bardzo miłą osobą.
Chloe Eris Charlotte Akame Børge-Valeris-Morgan: Bardzo ambitna ślizgonka, ma ciekawe marzenie szkoda że miała smutne dzieiństwo.
Cedrella Dragovich: Dość agresywna osoba zresztą tak jak jej matka, widocznie stara się ona być wredna ale tylko na siłę.
Jaime Yrell: Mój kuzyn dość miły chociaż lubi robic sobie żarty, chyba podoba mu się Callidora.
Ravenclaw
Emma White: Powoli ich kontakty się, polepszają może kiedyś dowie się, dlaczego ona się go bała.
Callidora Ellen Bowes: Ostatnio nie rozmawiają ze sobą, ona chyba poprostu go unika
Marysia Draytron: Z nią to będą problemy widziałem to już od pierwszego spotkania, miła osoba która poprostu ciągle chce się wygłupiac.
Conrad Granth: Z tego co wiem to jest chłopakiem Antoniny, spotkałem go jak mama pewnej uczennicy biła go torebką..
Dorośli/Dzieci
Nora Coletti-Bell: Pielęgniarka która zawszę poradzi go jakimś dobrym słowem.
Donovan Yrell: Osoba która przyjęła mnie pod swój dach, nie poznałem go jeszcze za bardzo.
Marysia Drayton: Młoda dziewczyna, która dopiero rozpocznie naukę w hogwarcie, bardzo chce zaimponować swojemu ojcu oraz jest pozytywnie nastawiona do życia.
Ciekawostki:
W przyszłości chce stworzyć fundacje pomocy dla innych.
Nienawidzi czarnej magii oraz wszystkiego co jest z nią związane.
Interesuje się eliksirami oraz zielarstwem.
Jego różdżka jest z Topoli a rdzeń z włosa jednorożca przez co jest odpowiednia do pomagania innym.
Uwielbia uczyć się nowych rzeczy.
Nigdy w jego domu nie korzystano ze skrzatów, przez co nie rozumie ich pracowitości.
Uwielbia czytać książki o kosmosie.
Przykłada dużą uwagę do praktyki zaklęć obronnych.
Jego ulubiony kolor to Zielony.
Ulubiona liczba 5.
Gdy jest smutny, lub czymś się martwi przebywa zwykle gdzieś wysoko gdzie nikt go nie zobaczy.
Chcesz być w relacjach napisz do mnie na discordzie Covven#8412 lub Pw na 4um.
Chciałbyś coś dodać/zmienić? Napisz poniżej