Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Dorosłego
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Bosede Lerato

Data i miejsce urodzenia: 02.06.2037r.
Szpital św. Munga

Status krwi: 50%

Historia postaci:
Nazywam się Bosede. Skąd jestem? Urodziłem się w Wielkiej Brytanii w rocznicę małżeństwa moich rodziców. Los chciał też aby moje narodziny były również  ich ostatnią rocznicą. Straciłem matkę i znam ją tylko ze zdjęć ale ojciec dzielnie się trzymał i mnie wychował. Teraz Może trochę o tym gdzie żyliśmy I gdzie się wychowałem. W Wielkiej Brytanii  dokładnie w Londynie żyłem z ojcem do 8 roku życia. Nie wyjechaliśmy z własnej woli a z przymusu ponieważ moja rodzina ma niezbyt moralne i niemiłe widziane tradycje to sąsiedzi choć się starali to nie mogli nas dłużej tolerować. Ostatecznym czynnikiem przeprowadzki było odkrycie mojego magicznego potencjału. Nastąpiło to podczas jednej z moich kłótni z grubym dzieckiem sąsiadów. Był ode mnie starszy góra o dwa lata i pomijając fakt jego rasizmu (zapewne wniesionego z domu ) to był małym sadystą I pastwil się na wszystkim co się ruszyło. Grubas zaczął ciskać we mnie kamieniami i z każdym uderzeniem w moje ciało mój gniew wybijal na zewnątrz aż przywdział formę magiczną powodując, że jeden z kamieni wystrzelił z taką siłą i trafił nie mnie go prosto w skroń. Moi przodkowie uważali, że jeśli odważymy się na zabójstwo drugiego człowieka to po jego śmierci zyskujemy część duszy ofiary. Tak chyba było i w moim przypadku bo patrzyłem się dwie godziny jak grubas się wykrwawia.  Czy żałowałem? - Nie. Wręcz chciałem aby wstał tylko po to aby to powtórzyć. Jak gdyby nigdy nic wróciłem do domu i odpowiedziałem o zajęciu ojcu, ten nie był na mnie aż taki wściekły. Bardziej sie wściekł jak mu pewnego razu zbiłem tynk ze ścianyw kuchni. No ale prawdą było to, że  musieliśmy pożegnać się z Wielką Brytanią i ruszyliśmy do północnej Europy. Tam chodziłem do szkoły takich jak ja- czarodziejów. Durmstrang był doskonały, najbardziej podobał mi się rygor oraz bardzo mocne przestrzeganie zasad. Tam spędziłem resztę swojego nastoletniego życia. Od razu po ukończeniu szkoły czułem tęsknotę za nią ale I ulgę. Wróciłem na rok do ojca a następnie wyruszylem w podróż którą już z czystym sercem i w pełni spełniony zakończyłem w 2059r. w Wielkiej Brytanii . Wróciłem  na wyspy zapewne z podswiadomą tęsknotą.

Wygląd postaci:
Jestem dość postawnym, czarnoskórym mężczyzną, posiadam 197 centymetrów wzrostu oraz 112 kilo żywej wagi. Zawsze jestem krótko ścięty gdyż moje kręcone włosy strasznie mnie irytują i gdyby były dłuższe to wyglądam jakbym miał czarne gniazdo na głowie. Zwykle pojawiam się z krótkim wzrostem pokrywajacym w pełni policzki oraz linie rzuchwy.  Oczy to mój znak rozpoznawczy I z pewnością mam je po ojcu. Są one bowiem żółte i często mam na nich spojrzenia ludzi.  Na ciele mam kilka blizn wyglądających jak te plemienne oraz parę tatuaży na ciele od pasa wzwyż. Co do ubrań zwykłem ubierać się elegancko choć zdarzają się i momenty kiedy wyjde na miasto w dresie.

Cechy charakteru:
Jaki jestem? Dobre pytanie bo mam dosyć skompliwany oraz zmienny charakter. Niezmienne jest jednak bycie tradycjonalistą uważającym ją za coś co jest głównym  odnośnikiem podczas podejmowania chociaż najmniejszych wyborów. Jestem również pracowity oraz ambitny gdyż kiedy serce mam już spełnione to chcę spełnić umysł.  Jestem introwertykiem i najlepszym towarzystwem dla mnie jestem ja sam. Oczywiście mogę czasem do kogoś zagadać ale niezbyt jestem hojny w takich gestach. Staram się odpłacać ludziom tym samym co oni oferują mi, choć zdarza się, że po prostu kogoś nie polubię pomimo, że jest dla mnie miły.

Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu oraz nadania oceny wybitnej.)

Astronomia – T
Eliksiry –  N
Historia Magii – T
Mugoloznawstwo - T
Latanie – O
Numerologia – O
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – N
Obrona Przed Czarną Magią –Z
Starożytne Runy – O
Transmutacja – N
Wróżbiastwo – T
Zaklęcia i Uroki –Z
Zielarstwo – N
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Sam znalazł.
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC to świat z gry i zapisujemy go albo w gwiazdach albo bez niczego.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC to świat realny i aby napisać wiadomość ooc to zamykamy ją w nawiasach.
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.

**Klapa w podłodze strychu otwiera się z wielkim hukiem a światło przedostające się z piętra niżej oświetla cały latający kurz w pomieszczeniu. **

*Wchodzi po drabinie na poddasze I od razu po stanięciu na nogach kaszlnął mocno parę razy.*

-Cholera, jaki tu syf. *Wyciągnął różdżkę i jej ruchem otworzył okno w dachu a następnym ruchem wydmuchał cały kurz na zewnątrz. *
*Rozejrzal się po kartonach i oddychając juz pełnym potencjałem płuc.*
-Gdzie to mogłem wsadzić? *Zapytał sam siebie i ruszył w kierunku największej z kartonowych górek. Kucnął I zaczął rozpakowywac pierwszy z nich wyjmując wszystkie przedmioty na podłogę.* Nigdy tego nie znajdę w tym śmietniku, to może być w każdym z tych cholernych kartonów.
*Nagle zrobił minę dającą do zrozumienia, że coś go oświeciło. Chwycił za różdżkę i wstał podpierając się o kolana.*
*Machnął lekko nadgarstkiem ręki, w której trzymał różdżkę.* Accio butelka burbona!
**Nagle góra kartonów poruszyła się dość gwałtownie i z jednego wystrzeliła butelka trunku wprost do wolnej - lewej dłoni Bosede. **
Wybacz kochanie, że o tobie zapomniałem. *Wytarl flaszkę rękawem i ruchem różdżki spakował cały bałagan ponownie do kartonów. Następnie udał się do wyjścia zamykając za sobą klapę i pozostawiając strych ponownie w mroku*

Czy przeczytałeś regulamin? Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Akcept.