09.06.2019 21:56
Osoba nakładająca karę: em411
Powód nałożenia kary: Toksyczne zachowanie na discordzie
Czas trwania kary: Perm. Nałożony z rok/półtora temu
Opis sytuacji: Sprawa jest bardzo prosta. Swego czasu miałem jazdy odnośnie odnoszenia sie negatywnie na temat ludzi, którzy niewiele mi zrobili, lub nawet mnie nie znali. Zostało to ukrócone w sposób adekwatny banicją na czas nieokreślony.
Argumentacja: Informacja, że człowiek dorośleje z wiekiem jest nad wyraz adekwatna do owej sytuacji. Wcześniejsze wyzwiska i dość karygodne zachowanie świadczyło o mojej niedojrzałości. Posiadałem pewną grupę osób która mnie lubiła i miałem gdzieś zdanie innych, co skutkowało negatywnym nastawieniem. Niedawno postanowiłem wrócić do RP, o czym wiedziało kilkanaście osób. Jedne osoby wypowiadały sie pozytywnie, inne zaś negatywnie z racji na pryzmat przez który mnie postrzegali. To prawdopodobnie jest chwila, w której człowiek uświadamia sobie, że czas nie wymazuje wszelakich czynów i warto po prostu przeprosić. Wszystkich, którzy mają wciąż do mnie urazę, których obraziłem, lub postrzegają mnie jako osobę którą byłem rok/dwa temu. Przewinienie które popełniłem, cóż... Było lekkie i kara była nad wyraz surowa, lecz patrząc na to obecnie... w tej chwili łatwo mogę stwierdzić, że niosło sporą lekcje. Przemyślenie swych czynów. To do czego to prowadziło. Więc cóż... Jak wspominałem wcześniej, przepraszam i jakby nie patrzeć chce ponownie dołączyć do tej społeczności.
Powód nałożenia kary: Toksyczne zachowanie na discordzie
Czas trwania kary: Perm. Nałożony z rok/półtora temu
Opis sytuacji: Sprawa jest bardzo prosta. Swego czasu miałem jazdy odnośnie odnoszenia sie negatywnie na temat ludzi, którzy niewiele mi zrobili, lub nawet mnie nie znali. Zostało to ukrócone w sposób adekwatny banicją na czas nieokreślony.
Argumentacja: Informacja, że człowiek dorośleje z wiekiem jest nad wyraz adekwatna do owej sytuacji. Wcześniejsze wyzwiska i dość karygodne zachowanie świadczyło o mojej niedojrzałości. Posiadałem pewną grupę osób która mnie lubiła i miałem gdzieś zdanie innych, co skutkowało negatywnym nastawieniem. Niedawno postanowiłem wrócić do RP, o czym wiedziało kilkanaście osób. Jedne osoby wypowiadały sie pozytywnie, inne zaś negatywnie z racji na pryzmat przez który mnie postrzegali. To prawdopodobnie jest chwila, w której człowiek uświadamia sobie, że czas nie wymazuje wszelakich czynów i warto po prostu przeprosić. Wszystkich, którzy mają wciąż do mnie urazę, których obraziłem, lub postrzegają mnie jako osobę którą byłem rok/dwa temu. Przewinienie które popełniłem, cóż... Było lekkie i kara była nad wyraz surowa, lecz patrząc na to obecnie... w tej chwili łatwo mogę stwierdzić, że niosło sporą lekcje. Przemyślenie swych czynów. To do czego to prowadziło. Więc cóż... Jak wspominałem wcześniej, przepraszam i jakby nie patrzeć chce ponownie dołączyć do tej społeczności.
