Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: [HP] Gael Winter [1OOC]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: rcluLxL.png]

Czystość Krwi: 75%
Data urodzenia: 20.04.70
Miejsce urodzenia: Szpital Św. Munga, Londyn 
Miejsce zamieszkania: Dom rodzinny Winterów 
Stosunek do mugoli: Pozytywny 
Jak widać na wyżej  przedstawionym zdjęciu posiadam na swojej głowie kręcone włosy o kolorze kruczoczarnym. Owe włosy lekko zakrywają moje średniej wielkości czoło na którym znajdują się brwi, identycznego koloru jak włosy. Pod brwiami znajdują się małe czarne oczka, które komponują się z kolorem włosów. Między oczami znajduję się mój dość długi nosek, a pod nim malinowe usta. Gdy się uśmiecham można zauważyć dołki oraz zęby o kolorze białym jak pieczarki które są charakterystyczne dla mojego uśmiechu. Dookoła nosa widnieją lekko widoczne piegi.

Przejdźmy do mojego stylu ubierania się, który jest zróżnicowany i tak naprawdę go nie ma. Ubieram się we wszystko, raz zdarza mi się ubrać cały na czarno a raz założę niebieskie spodnie do tego kolorowe szelki i żółtą koszulkę wpuszczoną w spodnie. Jednak jeżeli nadchodzą dostojnie umiejętności ubieram się elegancko, zwykle w czarne eleganckie ubrania. 

[Obrazek: tumblr_pee4kg9yY81qflto8o1_500.gifv]

Jakbym siebie opisał?
Szczerze, do łatwych zadań to nie należy ale postaram się wysilić moje mądre komórki mózgowe i wykrzesać z nich jakąś myśl. Uznał bym się za osobę oczytaną lecz czasem niezdarną i zapominającą swojej wiedzy nabytej z książek. Nie należę do osób najodważniejszych, jednak staram się przezwyciężyć swój strach który czasem przejmuję nade mną kontrolę. Jestem bardzo ale to naprawdę bardzo tolerancyjny, mugol czy czarodziej może zostać moim przyjacielem. Wspominałem o czytaniu książek - bardzo lubię nabywać wiedzę oraz uczyć się nowych rzeczy, które z pewnością przydadzą mi się życiu. Nie jestem człowiekiem który nie lubi czasem pożartować lub kogoś powkręcać, razem z moim kuzynem - Artoriasem, za dzieciaka robiliśmy mnóstwo żartów i psikusów naszym bliskim. Moje stosunki z rodziną są bardzo dobre i dogaduję się z każdym członkiem rodziny, a najbardziej z Artoriasem. Nie dawno zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie, zobaczcie jakie przystojnie chłopaki:
[Obrazek: testnadgo-49_1786m.gif]

Moja historia...Zaczyna się dosyć zwyczajnie. w drodze do Szpitala Św. Munga o mało się nie urodziłem nie będąc na sali do porodu, a to dobrze by się nie skończyło, jednak dzięki silnej woli mej rodzicielki urodziła mnie na sali. Gdy wyszedłem z brzucha mamy mówiono mi że byłem brzydki ale wiem że to nie prawda. Bujdy na Resorach! Data mojego przyjścia na świat to 20 kwietnia,  od tamtego dnia moi rodzice mieli ze mną dużo roboty, ponieważ byłem dzieckiem wymagającym stałej opieki przez swoje zachowanie. Gdy zaczęliśmy dogadywać się z Artoriasem, miałem wtedy z pięć lat. Pamiętam jeden incydent z dzieciństwa, Gdy byłem z Rodzicami w parku, był taki mostek przez który się przechodziło i pod nim płynęła rzeczka a dookoła mostku były drzewka. Zatrzymałem się na chwilę na mostku i patrzyłem dookoła siebie i zobaczyłem listka który upada na ziemie z drzewa skupiłem się na nim i sprawiłem że zawisł on na trzy sekundy w powietrzu, wtedy zrozumiałem że nie jestem zwykłym dzieckiem. Spytałem się rodziców dlaczego tak się dzieję, wtedy wszystko mi wytłumaczyli, powiedzieli o Hogwarcie oraz umiejętnościach magicznych i ogółem o świecie magii. Zacząłem się wtedy fascynować światem o którym nawet nie wiedziałem przez 5 lat jak żyję. Już gdy miałem sześć lat pytałem się taty czy nie da się jakoś skrócić czasu oczekiwania na list z hogwartu, lecz niestety tak się nie dało. A teraz za niedługi czas będę się tam uczyć, szybko mineło ale przynajmniej nie będę tam sam wiem że Artorias i jego siostra blizniaczka - Artoria  idą w tym samym roku co ja, mam nadzieję że nauczę się wielu rzeczy w tej sławnej Szkole Magii i czarodziejstwa Hogwart.

[Obrazek: tumblr_ohw4jjbLLt1uaceuvo2_1280.gifv]
Cechy za HPP:
Zalety mocne: Transmutomistrz
Wady mocne: Długi otrzymane w spadku
Zalety słabe: Urodzona piękność 
Wady słabe: Dziurawa kieszeń
Czemu o mnie nic nie ma? xD
Wybacz xD
Karta zaakceptowana! Postać trafia do Ravenclawu.