[M] The Walking Dead - Wersja do druku +- Archiwum Hapel.pl (https://archiwum.hapel.pl) +-- Dział: Archiwum (https://archiwum.hapel.pl/forum-10.html) +--- Dział: Kosz (https://archiwum.hapel.pl/forum-12.html) +--- Wątek: [M] The Walking Dead (/thread-10209.html) |
RE: [M] The Walking Dead - Mikowskyy - 27.08.2016 *popatrzył po helce i zaczął ja wznosić coraz wyżej*Chyba nikt tu nie był skoro jeszcze ona stała.
RE: [M] The Walking Dead - eryksuper - 27.08.2016 *Spojrzał na dziewczynę, po czym gdy widział jej dłoń, na jego dłoni, zrobił się cały czerwony, po czym pocałował ją dłużej oraz oddalił swoją głowę* Na początku... musisz nauczyć się strzelać. Ale to później teraz musisz znać podstawy. Tylko trafienie w głowę może uśmiercić Szwendacza. Nigdy nie atakuj nożem, może ugryźć Cię w ręke. Najlepiej... czymś długim, ostrym. Maczeta, katana... wiesz o co chodzi. Drugim zaś podpunktem będzie bycie jak najbardziej cicho. Dzwięk ich przyciąga, z daleka można wystrugać łuk, co musisz się nauczyć. Wystarczy 10 strzał, przecież możesz je wyjmować. Pamiętaj zawsze celuj w głowę, okej? Jeżeli mnie ugryzie, Ciebie bądź kogoś z rodziny, odetnij kończyne, może zadziałać może nie. Od razu, po ugryzieniu, OD RAZU. Marnuj jak najmniej naboi. No chyba Cleo to na tyle. *Położył swoją dłoń, na jej dłoni, oraz ponownie pocałował, oplatając jedną ręką jej szyję* RE: [M] The Walking Dead - Daniello26 - 27.08.2016 **Dowiedziała się wielu nowych informacji z czego się ucieszyła, ale nie tylko z tego. Również z pocałunku.** Wiesz co? Może i znamy się niedługo ale dokaduję mi się z tobą jakbym znała ciebie całe życie. **Było słychać wołanie Babci** Chodźcie, pomożecie mi z roślinkami *zawołała babcia* No to chyba pora na nas. *wzieła koszulkę Nathana po czym dała mu w rękę.* RE: [M] The Walking Dead - eryksuper - 27.08.2016 *Ten poszedł do babci dziewczyny, i nasłuchiwał tego co miał do pomocy* Na pewno dam radę. W końcu, to rośliny... chyba ich nie można skrzywdzić... *Zaśmiał się lekko, po czym zaczął pomagać przy roślinkach* RE: [M] The Walking Dead - EvEnT - 27.08.2016 HEEEJ! Wyskoczył zza krzaków jak Filip z konopi Helikopter! Czekaj! Zaczął biec w strone helikoptera nawet nie obracając się za siebie, bo dało się słyszeć że za nim leci horda szwędazy Czekajcie na mnie, nie zostawiajcie mnie! RE: [M] The Walking Dead - Mikowskyy - 27.08.2016 *słysząc wrzaski zniżył lot i wrzasnął*Wskakuj!
RE: [M] The Walking Dead - danpa030700 - 27.08.2016 Szybkooo! Lecą za tobą! *Krzyknął* **Kiedy jeden z szwendaczy był już niedaleko nieznajomego, Harry wystrzelił w szwendacza 2 naboje, czysty strzał w głowę** RE: [M] The Walking Dead - EvEnT - 27.08.2016 Szybko wskoczył do helikoptera i złapał się czegos żeby nie wylecieć Cholera.. Dzięki stary. Gdyby nie ten helikopter to by było po mnie RE: [M] The Walking Dead - Mikowskyy - 27.08.2016 *szybko wzleciał w góre helikopterem.* W którą stronę lecieć?
**Na dole pod nimi zebrało się sporawo szwęndaczy,** RE: [M] The Walking Dead - danpa030700 - 27.08.2016 W stronę północy. Jejku było naprawdę blisko. |