[M] The Walking Dead - Wersja do druku +- Archiwum Hapel.pl (https://archiwum.hapel.pl) +-- Dział: Archiwum (https://archiwum.hapel.pl/forum-10.html) +--- Dział: Kosz (https://archiwum.hapel.pl/forum-12.html) +--- Wątek: [M] The Walking Dead (/thread-10209.html) |
RE: [M] The Walking Dead - eryksuper - 29.08.2016 Mhm... *Poklepał chłopaka po ramieniu, po czym wszedł do domku. Gdy zobaczył Cleo, podbiegł do niej i mocno ją przytulił. Po owym tuleniu, pocałował ją w usta* Myślałem... że już Cie nie zobacze... Łatwa droga nie była, a za mną tyle szwendaczy. Ciesze się że żyjesz. *Usiadł koło niej, w swojej "Masce"* RE: [M] The Walking Dead - Mikowskyy - 29.08.2016 *zaczął się rozglądać po helce spoglądając pod siedzenia i gdzie się da*Może coś znajdę.*po paru chwilach wrócił na miejsce i włączył radio sszukając działającej stacji* RE: [M] The Walking Dead - EvEnT - 30.08.2016 *Siedzi sobie z nimi w domu. Nic się do nikogo nie odzywa bo nie chce. Mysli nad sensem istnienia* RE: [M] The Walking Dead - Mikowskyy - 30.08.2016 *wrócił do domu i podszedł do Artema.*Jak minął dzień? Musimy na ogół być gotowi na najgorsze. bym chciał wiedzieć czy żyją moi dziadkowie jak i rodzice wiem tylko że teraz dziadkowie mieszkają w Górach Skalistych.
RE: [M] The Walking Dead - EvEnT - 30.08.2016 *Podniósł wzrok na faceta* Wszystko dobrze o ile można to tak ująć. Jak narazie żyjemy i to chyba najważniejsze. Pytanie tylko ile czasu tutaj będziemy siedzieć? RE: [M] The Walking Dead - Mikowskyy - 30.08.2016 Póki szwendacze się nie wdostaną lub inni ludzie nas nie zaatakują. *usmiechnął się do niego*
RE: [M] The Walking Dead - danpa030700 - 30.08.2016 **Harry po północy, usłyszał dźwięk nadjeżdzającego samochodu, ubrał się cicho i pomyślał** *Kurcze to chyba samochód rodziny Cleo, obudzę ją* **Podszedł do Cleo i cichutko powiedział** Wstawaj, chyba twoja rodzina przyjechała RE: [M] The Walking Dead - Daniello26 - 30.08.2016 **Obudziła się po czym otworzyła oczy** Tak? **Strzelba oraz plecak z pistoletami oraz innymi rzeczami zostawiła obok łóżka** *Wymkneła się cichutko z pokoju wraz z Harrym* **Wyjrzała zza okna i zobaczyła samochód. W ciemności nie było za bardzo jak rozpoznać czy to jest napewno rodziców samochód. Wyszła przez drzwi po czym powiedziała radosnie** Mama! **Z fugonetki wyszli gangsterzy, którzy powiedzieli** Tak jest tu twoja rodzina, ręce do góry, ty też *wskazał na Harrego* **Byli mocno uzbrojeni** Wchodzić, ale już. Ktoś tam jeszcze jest? *powiedział do dziewczyny* Nie *odpowiedziała przestraszona* Jacob i Billy sprawdzić dom, czy jeszcze ktoś się znajdzie. *powiedział rozkazem* *Cleo weszła przez przymus zabicia. Harry stał w drzwiach* RE: [M] The Walking Dead - danpa030700 - 30.08.2016 **Spojrzał na stolik obok drzwi po czym nim rzucił o ziemię,żeby narobić trochę hałasu** **Padł strzał z pistoletu w stronę Harrego, niecelny** Ej, ej spokojnie po prostu się potknąłem **Skłamał, po chwili wyszedł z podniesionymi rękami do góry i powoli szedł w stronę furgonetki, W kieszeni miał swój pistolet** RE: [M] The Walking Dead - Daniello26 - 30.08.2016 **Po chwili przyjechała 2 furgonetka. Każda frurgonetka ma 9 miejsc** |