Archiwum Hapel.pl
Dorosły || Perseus Gingerblade - Wersja do druku

+- Archiwum Hapel.pl (https://archiwum.hapel.pl)
+-- Dział: Karty Postaci (https://archiwum.hapel.pl/forum-326.html)
+--- Dział: Dorośli (https://archiwum.hapel.pl/forum-328.html)
+--- Wątek: Dorosły || Perseus Gingerblade (/thread-17655.html)

Strony: 1 2 3


Dorosły || Perseus Gingerblade - YelaFox - 03.08.2018

[Obrazek: vAYnNYe.png]
Historia młodego, czystokrwistego mężczyzny o rosyjskich oraz brytyjskich korzeniach, który zrodził się ze związku Cary Navarro Oraz Lavlieta Gingerblade'a.  Od małego zamieszkiwał rezydencję Strongholdów gdzie się wychowywał, jednak po śmierci matki przeprowadził się do domu otrzymanego w spadku. W wieku jedenastu lat rozpoczął naukę w Hogwarcie, gdzie należał do domu Salazara Slytherina. Aktualnie zamieszkuje Spinners End, ciesząc się domowym spokojem. W międzyczasie pracował jako Dyrektor DKNMS'u, jednak zrezygnował po jakimś czasie z tej posady.

[Obrazek: 05141411-diesel-parfums-a094d100501origi...2x2000.jpg][Obrazek: 37cd4a661d167ecdf05d87ff9dacef67.jpg][Obrazek: 5HmNFzP.png]

[Obrazek: arrow-tumblr-png-2.png]
'Character is like a tree and reputation like a shadow. The shadow is what we think of it; the tree is the real thing.''

[Obrazek: mJrAPUk.png]

Jest na pewno nastolatkiem, który z fascynacją poznaje świat i nie boi się wyzwań. Często rzuca sobie poprzeczkę coraz wyżej, aż nie będzie usatysfakcjonowany. Jest uparty w swoich działaniach oraz cechuje się ambitnością - gdy już sobie to zaplanuje,  zazwyczaj realizuje swoje działania. Nastolatek nie ma problemów z nawiązywaniem nowych znajomości, uważa, że poznawanie nowych osób ma swoje korzyści, ale też nie stroni od skrytykowania wielu ludzi. Jest bardzo przebiegły oraz sprytny, co często wykorzystuje do własnych celów. Zdarza mu się posługiwać częstym sarkazmem, gdy jest w otoczeniu osoby czy osób, które niezbyt wykazują się inteligencją. Pomimo tak młodego wieku, Perseus już jest dosyć zaradny, potrafi sam sobie poradzić w niektórych sytuacjach, jednak nie zapominajmy, że jest dopiero młodym chłopcem. Raczej uważa na to, co mówi, stara się zachowywać zasadę ,,najpierw pomyśl, a potem powiedz'', ale nie zawsze ją stosuje. Od czasu do czasu zdarzy mu się być chamskim lub nieco niemiłym w stosunku do swoich rówieśników, którzy według niego są po prostu żałośni.

''Your appearance shouldn't define who you are, and that's what I like, the contrast between people looking like the opposite of what they truly are deep inside.''

[Obrazek: o9ElmQw.png]

Perseus ostatnimi czasy widocznie wyrósł, co jeszcze bardziej uwypukla jego szczupłą, aczkolwiek  nieco wysportowaną sylwetkę. Smialo można zobaczyć różnicę pomiędzy młodszym blondynem a dzieisiejszym. Patrząc na chłopca nieco dokładniej, pierwszymi rzeczami, które najprawdopodobniej rzucą ci się odrazu w oczy to jego blond włosy, które są o dość jasnym odcieniu, oraz jego spojrzenie, które może skrywać wiele tajemnic i odcieniem przypomina piękne, czyste oraz bezchmurne niebo. Pod włosami można zobaczyć w miarę wydatne, nieco krzaczaste brwi, a nieco niżej znajdziemy całkiem prasty nos, proporcjonalny do reszty. Chłopiec ma bladą, gładka oraz delikatną cerę, która jest uwydatniona przez jasne włosy, oraz która kontrastuje z kształtnymi, wąskimi ustami o kolorze malinowym. Często jak się uśmiechnie da się zauważyć nieznaczne wgłębienia - dołeczki.
[Obrazek: qalIPOO.png]
[Obrazek: VWNZnJq.png]

Gra w drużynie Quidditcha, w przyszłości jednak chciałby zostać kapitanem.

  Jego boginem jest widok martwych, poranionych ciał rodziny.
  Nie ma ulubionego koloru.
  Interesuje się magicznymi stworzeniami oraz zaklęciami.
  Nie lubi jakoś specjalnie słodyczy.
  Uwielbia kwaśne rzeczy.
  Jest oburęczny.
  Przez większość swojego dzieciństwa nie wiedział kim jest jego biologiczny ojciec.
√  Potrafi śpiewać, a jego ulubionym instrumentem na którym gra jest ukulele.
√  Urodził się w jednym z pokoi w Trzech Miotłach.
Pracował przez krótką chwilę jako dyrektor DKNMS'u, jednak nie kręciło go to i porzucił pracę.
O tym, że jego ojcem jest Lavliet dowiedział siędopiero w hogwarcie.
Był jedynym dzieckiem narodzonym ze związku Cary oraz Lavlieta
Po ukończeniu hogwartu wyjechał z kraju by podróżować i pozwiedzać inne kraje.
Jego patronusem jest kobra królewska

[Obrazek: cobra-drawing-2.png]


''Family always gonna be there. The material things, they come and go.''
''Each relationship nurtures a strength or weakness within you.''


[Obrazek: mghogRz.png]

Cara Navarro ✞

Lavliet Gingerblade ✞
Cassioperia Lestrange

Ophiuchus Stronghold
Andromeda Stronghold
Phineas Stronghold
Priscilla Stronghold
Skye Navarro ✞

Aleksander Gingerblade
Nora Coletti-Bell

[Obrazek: GM_Handshake.png]

XIV - Osoba ważna
III - Osoba lubiana
II - Osoba neutralna
I - Osoba wzbudzająca negatywne emocje

||Cara Navarro||
Byłaś dla mnie osobą, która prowadziła mnie w życiu. Zawsze mogłem na tobie polegać, w końcu byłaś moją mamą. Tak nagle umarłaś i nie pozostawiłaś po sobie praktycznie...nic. Miałem nadzieję, że nie opuścisz tego świata tak szybko. Myliłem się. Gdy tylko o tym myślę czuję żal, jednocześnie złość i pustkę pomieszaną z wieloma innymi emocjami. Żałuję, że nie wiedziałem, że nasze ostatnie spotkanie było tym, po którym cię już więcej nie zobaczyłem. Nie mówiłaś mi nic bo wiedziałaś, że nie pozwolę ci umrzeć...Nie udało mi się.
XIV

||Lavliet Gingerblade||
Usłyszałem o tobie wiele historii, opowieści, te złe i dobre. Wiele ludzi zraniłeś. WIele rzeczy przeskrobałeś, jednak wiem, że nie zasługujesz na taki los, który cię spotkał.To śmieszne jak wiele ludzi mi w życiu powiedziało, że jestem do ciebie tak podobny.Żałuję, że nie zdążyłem cię poznać.
XIV

||Maurice Wright||
Długo go nie widziałem, ale mimo tego moje zdanie nie zmieni się chociażbyśmy mieli się już nie zobaczyć. Zawsze będzie moim przyjacielem za czasów szkoły, moim kompanem. Myślę, że nadal mogę na niego liczyć. Na samą myśl o nim przypomnę sobie nasze sprzeczki o Ivy i inne śmieszne rzeczy, ale również momenty w których mogliśmy na siebie liczyć.
XIV

  ||Cassiopeia Lestrange||
Choć nadal wulgarna i lubi mi dogryzać w nieodpowiednich momentach, to i tak jest i będzie moją siostrą. W dzieciństwie i szkole miałem o niej różne zdanie. W końcu przez nią rozpadł mi się związek i była strasznie irytująca to i tak nie potrafiłem się na nią gniewać w nieskończoność. Myślę...Ba. Jestem pewiem, że w trudnych momentach będziemy mogli na sobie polegać.
XIV

||Kargath Lavenhart||
Ah, Kargath. Wiedziałem, że mogę na ciebie liczyć, udowodniłeś to gdy potrzebowałem pomocy. Jesteś jedną z tych zaufanych osób. Będzie jeszcze wiele okazji bym mógł się odwdzięczyć.
XIV

||Nora Coletti-Bell||
Na samą myśl o Norze mam w głowie  miłą, ciepłą, pełną empatii babcie, której zawdzięczam wiele. Wie jednak kiedy trzeba skarcić i być surową . Mimo, że nie jest moją biologiczną babcią to i tak traktuje ją jak na prawdę bliskiego członka rodziny. Była pierwszą osobą, która wyznała mi prawdę. Nie wiem ile jeszcze bym żył w błędnym przekonaniu gdyby nie ona. Zawszę będę ją ciepło wspominać.  Dziękuję, że jesteś.
XIV

||Ivy Wright||
Byłaś moją pierwszą miłością i z biegiem czasu trochę tego żałuję. Masz rację, byłem masochistą, ale mimo wszystko cię kochałem.  Czy było warto? Nie mam pojęcia. Czy jestem w stu procentach pewien, że to odwzajemniałaś? Nie.
II

||Anna II Margel||
To śmieszne jak bardzo podstępna jesteś, a przy tym wyjątkowo żałosna i głupia. Jeśli kiedykolwiek myślałaś, że ci ufałem to grubo się myliłaś. Nadal cię tak samo nie lubię mimo, że czasem tego nie okazuję. Dobrze, że nie rozmawialiśmy od dawna. Nie wierzę w to, że ludzie się zmieniają a ty jesteś tego doskonałym przykładem.  Możesz udawać, ale i tak wiem, że jesteś egocentryczną jędzą.
I

||Emma White-Gingerblade||
Ehhh.  Sam nie wiem co myśleć o Emmie. Z jednej strony nadal mam ją za największą plotkarę Wielkiej Brytanii, ale...Uratowała jedną z najbliższych mi osób. I za to jestem jej przeogromnie wdzięczny. Nie zamierzam z nią toczyć żadnych sporów, nawet myślę, że możemy być do siebie pozytywnie nastawieni.
III

||Carrick Procter||
Osoba, przez którą uczęszczanie do hogwartu było nieprzyjemne. Można mówić, że ma swoje metody wychowawcze, ale wiecie co? Nie. Nigdy nie potrafił podejść do sprawy jako wychowawca i cokolwiek nie zrobiłem, była to moja wina. A gdy wiedział, że niesamowicie zalezało mi na kapitanie drużyny Quidditcha i zauwazył u mnie poprawę, na początku moich ostatnich lat w tej szkole, które ponoć mają być niezapomniane, nadał go komuś, komu nawet ponoć nie zależało.  Już nie wspomne o tym, że jedynym sposobem na wychowanków było darcie mordy i grożenie wywaleniem. Winszuję, ku*wa.
II/I

||Ingvar Lavenhart||
Z  początku miałem do ciebie mieszane uczucia. Z czasem się przekonałem, że jesteś na prawdę spoko gościem. Gdzie jesteś teraz? Czy nadal żyjesz? Nie mam pojęcia.
III


||Shannon Meaddl||
Z perspektywy osoby jej nieznającej, osoby trzeciej? Trochę dziwna, nieco oderwana od normy dziewczyna, która spełniała się doskonale w roli prefekta. Gdy ją poznałem bardziej? Na prawdę wyrozumiała przyjaciółka, która nie tylko jest odważna ale wie jak ją wykorzystać w słusznych celach. Osoba której bez problemu mogę się wygadać, a ona mi doradzi.
III

[Obrazek: arrow-tumblr-png-2.png]
''A people without the knowledge of their past history, origin and culture is like a tree without roots.''

[Obrazek: Wv86bYi.png]

Dzieciństwo
Historia młodego czarodzieja, znanego Perseusem rozpoczęła sie 16 kwietnia, w dość słoneczny dzień, jednak czasami z lekkimi zachmurzeniami. Po pewnym czasie rodzenia, wreszcie na świat przyszedł Perseus - syn Cary oraz Lavliet'a Gingerblade'ów. Jednak po upływie pewnego czasu od urodzenia Perseusa, Lavliet wyjechał, a matka chłopca rozwiodła się z nim. Cara zwiazała się następnie z Ethanem Strongholdem. Od dzieciństwa mieszkał razem z rodziną w rezydencji Strongholdów, która leży w hrabstwie Wiltshire. Lata mijały, Perseus rósł, a w międzyczasie rodzice sprawili mu nawet rodzeństwo - Ophiuchusa oraz Andromede. Można powiedzieć, że już od małego brzdąca wykazywał zainteresowanie oraz ciekawość do otaczającego go świata bardziej niż inne dzieci. Również interesowały go nowe rzeczy, które poznawał oraz uwielbiał, gdy czytano mu opowieści badź legendy. Utwierdzano go, że osoby z tzw ,,brudną'' krwią  nie są tak szanowane jak osoby czystokriwste. Z magią miał do czynienia od zawsze, więc czary, magiczne stworzenia bądź zaklęte przemdioty nie były dla niego czymś niespotykanym i nowym. Czas upływał, a Perseus tylko czekał, aż jego moc się objawi.W końcu stalo się to, gdy młody czarodziej miał dziesięć lat. Po drobnej sprzeczce z mamą, poszedł do pokoju i otworzył ksiązke z nadzieją przeczytania jej, a ku jemu ździwieniu, strony w niej same zaczeły się przewracać. Uniósł nieco ździwiony brwi, a po chwili dotarło do niego, czym to mogło być spowodowane. Po całej sytuacji, poszedł do Cary, by jej to opowiedzieć. Niecały rok później, w dzień, w którym młody Stronghold kończył jedenaście lat, przleciała do niego sowa, zrzucając list z hogwartu. Chłopiec po przeczytaniu uśmiechnął się, bo wiedział, że to dzisiaj nastąpi. Gdy zbliżał się rok szkolny, Perseus razem z rodzicami poszedł na ulicę pokątna. Rozejrzał się mówiąc ciche ,,wow'', a następnie wyruszył do zwiedzania uliczki oraz zakupu najpotrzebniejszych mu rzeczy. Na sam koniec wstąpił do sklepu Ollivandera, gdzie zakupił różdzkę. Sprawdzając, czy już ma wszystko co konieczne, wrócił do rezydencji. Czekał...czekał...czekał. Aż w końcu nastąpił dzień, w którym Perseus miał odjechać pociągiem do hogwartu. Razem z rodziną wybrał się na peron 9 i 3/4. Gdy pociąg nadjechał, Perseus pożegnał się z Ethanem i Carą oraz ze swoim młodszym rodzeństwem, a anstępnie wsiadł do pociągu, który po chwili odjechał.
[Ciąg dalszy nastąpi]

[Obrazek: Lrau3mb.png]



RE: [Ucz1] Perseus Stronghold - kefirx - 03.08.2018

Hmmm coś mi tu nie pasuje... Hmmm
Ajaj no repeczka leci


RE: [Ucz1] Perseus Stronghold - Grotexx - 03.08.2018

O jeju piękna karta!  Heart



RE: [Ucz1] Perseus Stronghold - TeksuSiK - 03.08.2018

A no fajne fajne dam repke


RE: [Ucz1] Perseus Stronghold - Tlenusss - 03.08.2018

Cytat:Ethan Stronghold - Ojczym
Oprócz tego wszystko ok.


RE: [Ucz1] Perseus Stronghold - Valturi - 03.08.2018

A co to za przystojniak.
Rep


RE: [Ucz1] Perseus Stronghold - ambi - 04.08.2018

Fajniusio, estetycznie, o nic się chyba nie przyczepię. 


RE: [Ucz1] Perseus Stronghold - Veniqui - 04.08.2018

Mama Cię okłamała przyszedłeś na na świat w jednym z pokoju trzech mioteł, serio


RE: [Ucz1] Perseus Stronghold - Nagini - 04.08.2018

^ tru XDD


RE: [Ucz1] Perseus Stronghold - snakeu - 04.08.2018

Bardzo ładna karta, szanuję za dodanie Rubi do relacji : ))
Lubię, repka.