Archiwum Hapel.pl
[Ucz2] Sarah Griffiths - Wersja do druku

+- Archiwum Hapel.pl (https://archiwum.hapel.pl)
+-- Dział: Karty Postaci (https://archiwum.hapel.pl/forum-326.html)
+--- Dział: Nieaktywny/Martwy (https://archiwum.hapel.pl/forum-367.html)
+--- Wątek: [Ucz2] Sarah Griffiths (/thread-18738.html)



[Ucz2] Sarah Griffiths - Loraane - 15.01.2019

[Obrazek: o6quJ9P.png]
[postać na nicku: curka_dilera]
DATA URODZENIA:
01.07
CZYSTOŚĆ KRWI:
75%
PRZYNALEŻNOŚĆ RASOWA LUB ETNICZNA:
Brytyjka
MIEJSCE URODZENIA:
Szpital św. Munga w Londynie
AKTUALNE MIEJSCE ZAMIESZKANIA:
Londyn
OBECNIE JEST NA ROKU:
[2OOC]
DOM W HOGWARCIE:
[Obrazek: 1565bdc421f158cf680444785117.gif]
ZDJĘCIE POSTACI:
OPIS WYGLĄDU POSTACI:
Sarah jest raczej średniego wzrostu. Dużo się rusza i mało je, przez co jej ciało jest chude. Z wiekiem dziewczyna nabrała kobiecości, poprzez widoczne już piersi kończąc na widocznych już biodrach. Co prawda nie ma trądziku dzięki genom, jej skóra jest nieskazitelna i jasna. Na jej polikach wiecznie widoczne są lekkie rumieńce, które rozlewają się po całej twarzy w momencie, gdy dziewczynka się zawstydzi lub poczuje się głupio, co zdarza się naprawdę często. Począwszy od góry z jej głowy wyrastają bardzo jasne, wręcz platynowe średniej grubości jak i długości włosy. Nieco ciemniejsze od włosów ma brwi, jednak wciąż są one jasne. Po prostu są widoczne i nie zlewają się ze skórą. Ma duże oczy, które wiecznie są podkrążone. Kolor jej tęczówki jest niebieski i bardzo wyrazisty, przez co pod światło bardzo rzuca się w oczy. Ma uroczy, niewielkich rozmiarów nos, który ma delikatnie zadarty koniec. Jej średniej wielkości usta w okresie zimowym są delikatnie spierzchnięte. Prawie ciągle widnieje na nich szeroki uśmiech, znika tylko w momencie, gdy dziewczynkę coś poruszy. Przykłada dużą wagę do ubioru, lecz niestety lub stety ma specyficzny gust, przez co większości nie podoba się to, jak Sarah dobiera ubrania. Ubiera się tak, aby jej zdaniem wyglądać ładnie i aby czuła się wygodnie.
CECHY CHARAKTERU POSTACI:
Sarah jest specyficzną osobą z cechami typowymi dla domu Hufflepuff. Jest bardzo śmiała i gadatliwa, kocha poznawać nowych ludzi i zarażać innych swoim optymizmem. Stara się uśmiechać jak najwięcej, bez względu na sytuację. Ma bardzo słabą psychikę, ciężko znosi wszelkie wyzwiska. Kiedy ktoś jest dla niej niemiły ma poczucie winy i jest jej smutno. Jest bardzo uczuciowa i wrażliwa, każde słowa bierze do siebie i bardzo łatwo sprawić, aby płakała. Bardziej jej zależy na innych niż na samej sobie, nawet za największego wroga oddałaby życie. Zawsze jest chętna do pomocy i gdy ktoś czegoś potrzebuje, ona zawsze pcha się pierwsza. Odczuwa ogromny respekt do starszych, właśnie starsze osoby (zazwyczaj faceci) są jedynymi, do których Sarah wstydzi się zagadać lub o coś poprosić. Nauka jej średnio wychodzi, jednak jest bardzo pilna i pracuje na wystarczające dla niej wyniki. Bardzo łatwo ją nabrać, ponieważ jest wyjątkowo naiwna i cokolwiek jej nie powiesz, to w to uwierzy. Bardziej niezdarnej osoby od Sarah nie znacie - zapewniam wam. Tylko ona potrafi się potknąć o swoje własne nogi parę razy dziennie. Ciągle się uderza, tłucze i niechcący rani. Nie lubi być komplementowana, bo nie wie nigdy co wtedy powiedzieć. Ma dość niską samoocenę, jednak stara się o tym nie myśleć i nie martwić bez powodu. 
HISTORIA:

[Obrazek: 99fb3f3bfb39b631ddcd91441b1256f1.gif]

RODZINA:
Aron Griffiths - ojciec
Pauline Griffiths - matka
Victoria Griffiths - siostra
RELACJE:
[jak coś to się upominać na dc: glut#5883]
Jason Virulence [asloniu2]
"Bardzo go lubię, nie rozumiem dlaczego tak dużo osób go nie lubi. Zauważyłam, że jest chamski, ale tylko wtedy, gdy inni są dla niego. Mógłby nie zaczynać do innych, bo w końcu się to źle skończy. Jest bardzo uroczy, przez tą chorobę wyglądał jak dziewczyna... Wiecie, jak było mi głupio, gdy pomyliłam go z kobietą? Ugh, to było mega żenujące... *Westchnęła ciężko* W każdym razie, jest moim dobrym kolegą. Czasami bywasz taki trochę tajemniczy i w ogóle... i przede wszystkim pięknie grasz na gitarze! Uwielbiam cię.
Mało się widujemy, ale myślę, że w Hogwarcie będzie nam to łatwiej nadrobić. Na pewno się poprawisz z zachowaniem, bo dostałeś odznakę prefekta. Jestem z Ciebie dumna, Jason! Szczerze zdziwiło mnie to, bo w końcu... Jason i prefekt? No, ale jak widać, wszystko się da. Gratki!"

Morpheus [Dignus]
"Bardzo go podziwiam, jest wyjątkowo pomocny. Widzę, że jest dobrym człowiekiem. Nie znam go za dobrze, ale zdążyłam dowiedzieć się, że jest pół wilą. W sumie widać to po nim. Doszły mnie słuchy, że wyleciałeś. Serio? Zrobiło mi się trochę przykro, serio byłeś dobrą osobą. *Westchnęła cicho* Biedna Primrose.
Ostatnio się widzieliśmy w trzech miotłach. Nie udało nam się za długo pogadać, jednak doszły mnie słuchy, że powracasz do szkoły. To naprawdę fajnie, bo bez wątpliwości mogę nazwać cię dobrym kolegą."
Klaus ... [Veniqui]
"Mogłabym tu mówić wiele, ale niektóre rzeczy wolę zostawić dla siebie. Nie znam go, to prawda, natomiast bardzo mnie przeraża... Razem ze swoim kolegą są mega straszni. Po prostu czasem boję się, że coś mi zrobią. Uważam, że czasami jego zachowanie nie jest odpowiednie, ale nie chcę go obrażać w żaden sposób... To było urocze, jak dałeś mi soczek, wiesz? Tylko czasami mógłbyś się uśmiechnąć, bo twoja wieczna obojętność i zimne spojrzenie są naprawdę przerażające. Mam nadzieję, że tego nie czytasz, bo chyba się spalę...
Chyba ukończyłeś szkołę, w wakacje widziałam Cię tylko raz. Pewnie za prędko się nie zobaczymy. W sumie nawet Cię nie znam, ale życzę Ci powodzenia w życiu dorosłym!"
... [Uroboros]
"Jego nie znam w ogóle, ale mogę wywnioskować parę rzeczy z tego co widzę. Szczerze, boję się do niego zagadać, bo wydaje się bardzo chamski... Przykro mi się zrobiło po tym, co powiedział na mój widok i Marysi. Nie powinien zostawiać Aileen w potrzebie... Ale już nie wracajmy do tego. Przez twoje zachowanie brak ci uroku osobistego... *Westchnęła cicho* Szkoda, chciałabym cię poznać. Mam wrażenie, że jesteś zagubiony i stąd twoje zachowanie. No nic..."
Anna ... [Vipera]
"Ciebie tak samo nie znam, ale bardzo cię podziwiam. Jesteś bardzo śliczna, chciałabym być jak ty. Jesteś prefektem, tak samo jak ja bym chciała. Chyba lubisz się z Shilardem, no cóż. Pasujecie do siebie... W każdym razie, jesteś mega mega mądra i za to głównie cię podziwiam, też bym się chciała tak dobrze uczyć."
Shilard Winter [FirstToJump]
"Umm... Nie mam pojęcia, co o nim powiedzieć. Jest prefektem i widać, że jest w tym naprawdę dobry. Nie wiem czemu, ale gdy z nim gadam ciągle się wstydzę i nie wiem co mówić, chociaż zazwyczaj mam tyyyyyyle do powiedzenia! *Rozłożyła ręce na boki, jednak po chwili je opuściła* Chciałabym kiedyś zostać prefektem jak on. Ogólnie to widzę, że jest bardzo dobrą osobą i mega bym chciała poznać go bliżej."
Marysia ... [Ouija]
"Jesteś mega uroczą istotką, naprawdę. Jesteś kochana, wesoła i wszyscy cię znają. Nie za wiele gadamy, ale fajnie mieć taką starszą koleżankę. Jesteś mega fajna i chciałabym, żebyśmy się zaprzyjaźniły. Niestety, zniknęłaś. Jak z resztą większość osób tutaj wspomnianych."
Primrose Baines [Prim]
"Zamieniłam z nią parę słów pod wielką salą. W zasadzie, głównie to ja mówiłam. Nie znam bardziej cichej i mało rozmownej osoby. Mamy bardzo podobne włosy! Ja mam tylko trooooszkę inny odcień, ale jednak. Jest bardzo ładna i ma ładny mundurek. Wydaje się fajna i miła, chciałabym ją bliżej poznać, ale chyba będzie trudno! Dawno cię nie widziałam, ale bardzo musiała przeżyć wyrzucenie Morpheusa... Na szczęście Morpheus powraca.
Paul Winter [PaulW]
"Kuzyn Shilarda, jest naprawdę bardzo uroczy i fajny! Lubię go i... to chyba mój pierwszy przyjaciel w Hogwarcie? Jest mi bardzo miło i w ogóle. Głupio mi się zrobiło przez to co powiedział, ale... no nie wiem co mam o tym myśleć, w każdym razie nie wracam do tego. Zapytałeś się mnie o zostanie przyjaciółką i to było naprawdę słodkie! W ogóle jest trochę podobny nawet do mnie, tylko trochę mało mówi... A mówi, że mówi dużo. *Prychnęła* Nie prawda, w porównaniu do niego ja tak nawijam, że huuuuh. Jest naprawdę mega uroczy i wyznał mi coś. W zasadzie nie wiedziałam co o tym myśleć, nie wiedziałam co oznaczają moje uczucia. Doszłam do wniosku, że czuję to samo. Co prawda powiedziałam Ci to w słabych okolicznościach, ale ja już tak mam... Nawet nie wiedziałam, że to mówię! Głupia jestem. *Zaśmiała się krótko* Nie wiem kim obecnie dla siebie jesteśmy i kim ja dla ciebie jestem, ale Ty jesteś dla mnie zdecydowanie kimś ważnym."
July Volkodav [Linteum]
"Chyba nie jest zainteresowana jakimś bliższym kontaktem ze mną, ale jest mega słodka i taka niziutka! Chodzi z tym pluszaczkiem i w ogóle, to mega urocze. Dziękuję, że dałaś mi ten taki klejnocik... Nie oddałam ci go niestety i mi głupio, ale już chyba za późno, żeby ci go oddawać? Szkoda, że mnie chyba średnio lubisz. No cóż, już ci się przestanę narzucać."
Lexie Garrey [Aveloo]
"Widziałam, jak płakała w dormitorium. Szczerze? Myślałam, że serduszko mi pęknie. Nienawidzę, gdy ktoś płacze. Poruszyło mnie to bardzo, i nie wiecie nawet jak bardzo chciałabym ją poznać i zawsze móc pocieszać. Widzę, że ją irytuje, ale na razie nie zamierzam się od niej odczepić. Dałam jej kamień księżycowy. Czemu? Nie wiem, mam nadzieję, że to doceni. Trzeba cię cieszyć z małych rzeczy, prawda? Jest piękna i chciałabym być jak ona. Jeśli to czytasz, to błagam, uśmiechaj się. Tylko tego ci brakuje do perfekcji.
Skończyłaś szkołę. Mam nadzieję, że w końcu znajdziesz swoje szczęście i powód do uśmiechu każdego dnia."
Percy Storm [_Percy_]
"Jesteś moim dobrym znajomym. Po tym wydarzeniu, które miało miejsce nie zamierzam mieć Ciebie za wroga, czy coś w tym stylu. Po prostu jesteś i będziesz dla mnie zwykłym znajomym i nikim więcej. Szkoda, że tak się zachowałeś. Chociaż nie mam do Ciebie o to żalu, czy coś... Po prostu Ci nie ufam."
Shannon ... [Spirit]
"Jest przeurocza, jestem jej bardzo wdzięczna, że dała mi chusteczkę gdy się popłakałam. Doceniam to i nie mam nic więcej do powiedzenia, po prostu widzę, że jest dobrą kobietą."
Donald [KapitanUkraina]
"Poznaliśmy się w sposób nietypowy. To co się wydarzyło potem też było strasznie dziwne, przynajmniej jak dla mnie. Mimo wszystko naprawdę Cię lubię i mam nadzieję, że nie masz mi za złe? Mógłbyś sobie jedynie darować to dogadywanie o mnie i Paulu... To naprawdę nie jest przyjemne. W każdym razie - jesteś ultra uroczy i masz fajne włosy."

CIEKAWOSTKI:
-potrafi grać na ukulele
-ma sowę oraz kuguchara
-żadne z jej zwierząt nie posiada imienia
-jest praworęczna
-mało je i mało mieści w swoim żołądku, ale naleśniki kocha i może je jeść bez opamiętania
-nie potrafi nienawidzić drugiego człowieka
-nie umie tańczyć, ale za to świetnie jej idzie śpiewanie
-uwielbia rysować, chociaż średnio jej to wychodzi
-nie cierpi włoskiej kuchni
-widok krwi i przemocy na kimś innym doprowadza ją do paniki
-marzy jej się zostanie prefektem
-ciągle się o coś wywraca i robi sobie krzywdę
-ma uczulenie na pyłki. W okresie wiosennym i letnim dużo kicha i jej oczy łzawią
-jej ulubionymi owocami są truskawki i maliny

[Obrazek: original.gif][Obrazek: 68747470733a2f2f73332e616d617a6f6e617773...382e676966]



RE: [Ucz1] Sarah Griffiths - YelaFox - 16.01.2019

fajna


RE: [Ucz1] Sarah Griffiths - kacpi1310 - 16.01.2019

Nasze postacie są na tym samym roku także niedługo uwzględnij Toby'ego w relacjach Big Grin


RE: [Ucz1] Sarah Griffiths - LENIWIECHERE - 16.01.2019

kacpi1310 napisał(a): (16.01.2019 18:24)Nasze postacie są na tym samym roku także niedługo uwzględnij Toby'ego w relacjach Big Grin

dopiero co wrociles a juz bardziej irytujesz od tlenussa, ugghhhhhh


RE: [Ucz1] Sarah Griffiths - kacpi1310 - 16.01.2019

O przebacz mi Panie


RE: [Ucz1] Sarah Griffiths - Loraane - 25.01.2019

@refresh
doszło dużo relacji


RE: [Ucz2] Sarah Griffiths - Loraane - 24.03.2019

@refresh
-wygląd
-relacje
-ciekawostki
-klasa



RE: [Ucz2] Sarah Griffiths - AisoTV - 24.03.2019

O, kolejna osoba która niedługo zacznie mnie nienawidzic, jest progres

A tak poza tym to bardzo ladnie i repka


RE: [Ucz2] Sarah Griffiths - KapitanUkraina - 24.03.2019

+rep
(Nie wolno mówić Donaldowi że jest uroczy)