Archiwum Hapel.pl
The Imperial News #3 - Na służbie, nie piję? - Wersja do druku

+- Archiwum Hapel.pl (https://archiwum.hapel.pl)
+-- Dział: Rozgrywka (https://archiwum.hapel.pl/forum-332.html)
+--- Dział: Prasa (https://archiwum.hapel.pl/forum-365.html)
+--- Wątek: The Imperial News #3 - Na służbie, nie piję? (/thread-21372.html)



The Imperial News #3 - Na służbie, nie piję? - The Imperial News - 15.05.2020

[Obrazek: 7mFcltx.png]
Na służbię, nie piję?

[Obrazek: tenor.gif?itemid=10501307]

Czy czarodzieje czują się bezpiecznie?

Aurorzy-elitarna jednostka Ministerstwa Magii, przygotowana do walki z przestępczością zorganizowaną oraz ze wszystkimi przejawami zła, które dotykają nas zwykłych obywateli kraju. Trzeba jednak zadać kilka podstawowych pytań, skierowanych do społeczeństwa. Czy czujesz się bezpiecznie na ulicach swojego miasta? Czy wiesz, że jeśli ktoś zrobi coś złego, spotka go zasłużona kara? Czy przestępca przed dokonaniem przestępstwa myśli o tym, co go może spotkać, czy myśli tylko i wyłącznie o fakcie tego, czy zostanie złapany? Jeśli odpowiedziałeś na te pytania z własnym sumieniem, możesz z łatwością dojść do wniosku, że gdzieś głęboko leży problem, który występuje i mimo ogromnych prób przykrycia go, w trudnych sytuacjach wyjdzie na jaw.


Weźmy pod lupę kilku aktualnie pełniących służbę aurorów. Pierwszym z brzegu niech będzie Samantha Margel-Meaddl. Szefowa Biura Aurorów. Osoba, która kandydowała na urząd Ministra Magii, była nauczycielka latania, spadkobierczyni ogromnych majątków Herpona Margela. Zapytaliśmy przechodniów o to, co myślą o aktualnej szefowej biura aurorów, dowiedzieliśmy się jedynie, że pani Samantha jest pośmiewiskiem wśród ludzi. Ludzie wytykają jej problemy jakoby jedynymi sprawami, jakimi się zajmuje to dyrygowanie swoimi aurorami oraz upijanie się do nieprzytomności w publicznych pubach z coraz to nowymi adoratorami obok siebie. Kandydatka na Ministra Magii jest w dosyć bliskich relacjach z byłą minister magii Norą Coletti-Bell, jednak poparcie byłej minister nie pomogło w wyborach, ponieważ ludzie nie potrafią zlekceważyć tak wielkich wad, kiedy widzą jak osoba, która zajmuje się ich bezpieczeństwem, śpiewa po pijaku piosenki w Trzech Miotłach. W czym leży jej problem? W złych genach? W problemach z alkoholizmem? Nieodpowiednim wychowaniu? Czy może po prostu nie czuje się zobowiązana pełnić taką funkcję z poczucia misji, a jedynie dla wysokiej pensji czy wysokiej pozycji, która daje spore uprawnienia?


Drugą osobę, którą weźmiemy pod nasze czułe oko obserwatora, jest postać Paula Hussaina, który jest dosyć znany społeczeństwu szczególnie ze swojego długiego stażu w różnych miejscach. Nie można odmówić panu Hussainowi, ogromnych umiejętności magicznych oraz wielu lat doświadczenia w walce z przestępczością (może nawet kilka razy bycia poszukiwanym przez samych aurorów). Jednak problemy pana Hussaina wychodzą na wierzch, kiedy po raz kolejny jak w przypadku pani Margel, wieczorem zajdziemy do wszystkim znanego pubu Pod Trzema Miotłami. Pan Paul jest ogromnym fanem trunków wysokoprocentowych, a częstym widokiem jest zachęcanie przypadkowych osób do napicia się z nim, kiedy on wykupuje cały barek, ku ucieszę rodzeństwa Wrightów, którzy sprawują kierownictwo nad Pubem. Szczególną uwagę pana Hussaina można przykuć, kiedy jest się młodą (a najlepiej bardzo młodą) kobietą o znakomitej urodzie. Pan Paul po pijaku często przechwala się swoimi wyczynami seksualnymi z różnego rodzaju kobietami, jednak jak dobrze wiemy ma on problem z wytworzeniem stałego związku. Kiedyś mówiono o tym, że jest znakomitą parą z inną aurorką Selene Maxim, jednak coś się między nimi popsuło. A może po prostu panna Selene przestała się mu już podobać? Czy nie można zauważyć jednego dziwnego faktu pomiędzy tymi wszystkimi kobietami, którymi chwali się pan Hussain? Czy nie są one młode, najczęściej często po Hogwarcie, zagubione, próbujące się odnaleźć w trudnym świecie dorosłych? Wtedy wkracza pan Hussain ubrany na biało, rycerz na białym koniu gotowym „zaopiekować się” młodą duszyczką, a kiedy przyjdzie co do czego skraść jej największy dar, czyli cnotę. Po czym porzucić ją, kiedy przestanie się nią interesować, aby jego cykl odnajdywania młodych osób „do opieki” mógł być spełniony. Wydaje nam się, że pan Hussain potrzebuje pomocy dobrego psychologa, aby przepracować z nim swoje problemy, ponieważ dręczenie i niszczenie życia młodym kobietom, nie jest czymś, z czego powinien słynąć stróż prawa.


Rzućmy jednak trochę światła na naszych kochanych aurorów. Czy nie znajduje się wśród nich chociaż jedna sprawiedliwa osoba? Czy cały urząd jest już stracony? Czy Minister powinien rozwiązać aurorów, skoro takie problemy (mocno związane z alkoholem i ogromnym zamiłowaniem do niego) dręczą to stanowisko niemiłosiernie? Nasz redaktor odnalazł jednego sprawiedliwego, o którym opinia wśród ludzi nie jest zła, a nawet można nazwać ją przyzwoicie dobrą. Tą osobą jest nie jaki Vergil Meaddl. Ludzie zauważają, że zawsze, kiedy dzieje się coś złego to znajduje się tam pan Vergil. Został on nawet specjalnie wyróżniony przez Hogwart za pomoc związany z zaginięciem uczniów, które odbyło się podczas drugiego etapu Turnieju Magicznego. Czyżby w panu Vergilu można odnaleźć osobę, która podobnie jak kiedyś Fred Johnson pełni swoją służbę nie z powodu pieniędzy, sławy a dlatego by pomóc ludziom w walce z wrogiem, z którym statystyczny czarodziej nie ma szans? Czy da się odratować urząd aurora? Według nas tak. Problemem jest, tylko to czy da się znaleźć nowe osoby, które będą pięknie pełnić swoją służbę, czy nowe przypadki już zostały spaczone przez tych, którzy przez wiele lat pełnią funkcje aurora i jedynie wieczorami zapijają się w trzech miotłach po napisanym raporcie.