Odrzucone Podanie na dorosłego - Aline - Wersja do druku +- Archiwum Hapel.pl (https://archiwum.hapel.pl) +-- Dział: Podania (https://archiwum.hapel.pl/forum-186.html) +--- Dział: Podania na Dorosłego (https://archiwum.hapel.pl/forum-64.html) +---- Dział: Odrzucone (https://archiwum.hapel.pl/forum-66.html) +---- Wątek: Odrzucone Podanie na dorosłego - Aline (/thread-2194.html) |
Podanie na dorosłego - Aline - Aline - 01.06.2015 Imię i nazwisko: Aline Vailey Wiek: 33 lata Data urodzenia: 15.09.2010 Miejsce urodzenia: Hogsmeade, Anglia Obecne miejsce zamieszkania: Hogsmeade Czystość krwi: (25%, 50%, 75%, 100%): 50% Historia postaci Dzieciństwo: Aline urodziła się w biednej rodzinie, Przez to, jej rodzinie, ledwo starczało na jedzenie i ubrania. Była to zimna, jesienna noc, kiedy to w mugolskim szpitalu urodziła się córka. Po powrocie do małego domku, gdzie czekało już łóżeczko, na które zbierano z rok, ułożono w nim Aline. Dorastała w miłej i opiekuńczej rodzinie. Mijały lata. W wieku 6 lat, rodzina, postanowiła wysłać swoją córkę do mugolskiej szkoły. Kiedy Aline, miała 8 lat, ukazała się jej moc magiczna. Był to ciepły, słoneczny dzień. Dziewczynka siedziała w salonie, w którym jedyną ozdobą, był pamiątkowy wazon oraz 2 obrazy. Tego dnia, przyjechała z wizytą jej rodzina, gdyż były to imieniny jej matki. Przypadkowo, przechodzac obok komody, dziewczynka strąciła cenny, zabytkowy wazon. Ku jej największemu zdziwieniu, nie upadł on, tylko zawisł w powietrzu, jakby był przywiązany na sznurku. Jak najszybciej pobiegła do rodziców i rodziny. Oni wyjaśnili jej, kim są i kim jest ona sama. Powiedzieli jej również, czym jest Hogwart i cały ten świat magii. W wieku 11 lat dostała list z Hogwartu. Nie była tym zdziwiona, bo wiedziała już, że dostanie taką wiadomość. Pomimo tego bardzo ucieszyła się i czym prędzej pognała do rodziców, wykrzykując po drodze słowa “Spójrzcie dostałam list”. Następnego dnia pojechali na zakupy na pokątną, gdzie wzięli ostatnie oszczędność z Banku Gringotta. Wkrótce, kupili różdżkę, szaty i inne potrzebne rzeczy do nauki, po czym zakwaterowali się w Dziurawym Kotle. Późnym wieczorem, wszyscy się umyli i poszli spać, gdyż następnego dnia, czekał na nią Express Hogwart. Wczesnym rankiem, córka z rodziną, wyruszyła, w kierunku Kings Cross. Razem przeszli przez barierkę i ujrzeli czerwony parowóz, czekający na uczniów. Pożegnała się z rodzicami i wsiadła do niego. Równo o 11.00 ruszył On, w stronę Hogwartu, szkoły dla czarodziejów. Klasy 1-2 w Hogwarcie: Po dojechaniu na miejsce dziewczynka, wraz z innymi pierwszorocznymi, przepłynęła łódkami jezioro. Po wejściu i wyczytaniu jej imienia i nazwiska, nałożyła tiarę na głowe, a ta wykrzykneła: “Gryffindor!”. Pierwsze dwa lata minęły bardzo szybko nawet nie zauważyła, kiedy kończy 2 klasę. Kiedy nadszedł czas na egzaminy, napisała je nie najgorzej i dzięki temu, zdała do następnej klasy. Wakacje spędziła wraz z rodziną we Francji. Deportowali się tam, ponieważ na inny środek transportu ich nie było stać.Po powrocie kupili kolejne szaty tym razem na kolejne lata. Klasy 3-5: Po powrocie do Zamku kilka tygodni później dostała list z wiadomością, że jej ojciec zmarł na złośliwego raka płuc. Była tym bardzo załamana i chodziła przez prawie rok z czerwonymi oczami, nie odzywając się prawie do nikogo, oprócz nauczycieli. To też, wpłyneło na jej wyniki na egzaminach zwanych SUM’ami, ale jako tako zdała do następnej klasy. W wakacje jej mama poznała przystojnego mężczyznę, o nazwisku Bein. Wkrótce, wzieła z nim, pełny przepychu ślub. Aline musiała już wracać do Hogwartu. Klasy 6-7: Dwa ostatnie lata w Hogwarcie mijały szybko w 6 klasie jak była narodził się jej brat Adam.Była tym bardzo ucieszona i nie mogła się doczekać końca roku. A jej rodzina przeniosła się do Londynu.Ostatnie lata mineły i nadeszły OWUTEMy które zdała bardzo dobrze.Po skończonym Hogwarcie Aline postanowiła się przenieść do rodzinnej wioski i tam zamieszkać. Dorosłość: . Czarodziej czystej krwi, z bogatej, utalentowanej rodziny z tradycjami, pewnego dnia, po sprzeczce ze swoją narzeczoną, odwiedził bar znajdujący się w Hogsmeade; bar "pod świńskim łbem". Nie było to oczywiście miejsce godne takiego, jak on czarodzieja, ale no cóż, mężczyzna był pełen rozpaczy i szukał pocieszenia. Znalazł je, jak to często bywa, w kieliszku ognistej whiskey. Ciekawski barman podawał mu już 9 kieliszek i zaczynał pytać o powód, "nagłej, ale jakże przyjemnej wizyty w jego lokalu", gdy nagle drzwi się otworzyły i do pubu weszła kobieta. Była to charłaczka, o kasztanowych włosach i zielonych oczach. Czarodziej, gdy tylko odwrócił się, poznał ją od razu. Nazywała się Aline Vailey i mieszkała kiedyś obok jego rodzinnego domu. Niestety, gdy okazało się, że nie posiada zdolności magicznych, rodzina zaczęła ją traktować, jak przysłowiowego "kopciuszka". Uwolniła się od nich dopiero w wieku 18 lat, kiedy to przeprowadziła się tutaj; do Hogsmeade. Kobieta podeszła szybkim krokiem do lady i zamówiła ognistą whiskey. Kiedy jej oczy zwróciły się na prawo, w stronę Christiana, pojawił się w nich błysk zrozumienia. Przysunęła się do niego i zaczęła konwersację. Wkrótce rozmowa rozwinęła się i oboje zaczęli wyżalać się ze wszystkich swoich zmartwień i kłopotów. Cały ten dzień, spędzili razem, a potem wynajęli jeden pokój i spędzili w nim noc. (skopiowane za zgodą) Wygląd postaci: Aline jest to szczupła wysoka osoba która ma piękne niebieskie oczy.Nos ma nie zaduzy normalnych rozmiarów.Ma ciemną karnacje zawsze nosi na sobie czerwoną sukienke i czerwony buty sportowe.W zime zaklada najczesciej biały plaszcz i wysokie kozaki. Cechy charakteru: Jest to osoba bardzo miła i odważna zawsze może pomóc w trudnych sytuacjach.Jest bardzo spokojna i opanowana zawsze próbuje pokojowo rozwiązywać sytuacje.Zawsze można z nią pogadać na jakiś temat jeśli ją zainteresuje. Usposobienie/Sposób bycia: Zawsze woli trzymać się z dala od ludzi.Jest poukładana lubi wokół siebie ład i porządek.Dogaduje się bardzo dobrze z rodzinaą. Umiejętności: -Umie rzucać bardzo dobrze zaklęcia obronne jak i ofensywne. -Dobrze daje sobie rade z eliksirami Wykształcenie (Z umiarem, Einsteinów nie przyjmujemy): Szkoła magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Wyniki z OWUTEM-ów: Do dyspozycji masz 30 punktów. PO - 5p Z - 4p N - 3p O - 2p T - 1p ONMS -PO Transmutacja -Z OPCM -N Zielarstwo - N Smokologia -PO Starożytne Runy -Nie zdawała Eliksiry - PO Astronomia - N Numerologia - Z Wróżbiarstwo -Z Językoznawstwo -N Zaklęcia i Uroki - Z Historia Magii - PO Rodzina postaci: Chłopak - Christian Fyed Córka - Lily Vailey Mama - Lilith Vailey 2 ojciec - Karol Bein 1 ojciec - Grzegorz Vailey Brat- Adam Bein (bogo36) ====================================== Dane dotyczące gracza: ====================================== Nick w grze: Aline Twój wiek OOC: 27 lat rocznikowo Czy jest to multikonto?: Nie Dlaczego chcesz, aby Twoja postać była dorosła?: Ponieważ jestem dorosła w realu i taki stan rzeczy bardziej będzie oddawał moje doświadczenie życiowe. Jak oceniasz swój poziom RP?: Czy masz doświadczenie w grze na serwerach RP?: Nie mam doświadczenia. Skąd dowiedziałeś się o serwerze?: Od kolegi bogo36. Odegraj rozbudowaną akcję IC w której twoja postać upora się ze sprawą. [Pamiętaj że powyżej opisałeś dokładnie swoją postać, więc odgrywaj nią akcje zgodnie z jej cechami. Nie zapomnij także o dodaniu sporej ilości czynności oraz mimiki twarzy. Minimum 15 rozwiniętych zdań] Tak jak na zdjęciu widzisz zbiorowisko osób. Dwójka mężczyzn pod krawatami to aurorzy. Blondyn - Jack i ciemnowłosy - Malcolm. Potrzebują oni rozwiązać problem który zaistniał przed barem. Uczeń Fred leży nieprzytomny na ziemi i ma złamaną nogę. Świadkami zdarzenia byli dwaj mężczyźni. Szarowłosy Arthur mówi że widział jak chłopak przewrócił się na lodzie i uderzył głową o posadzkę przy okazji łamiąc nogę. Podszedł do niego aby udzielić mu pomocy jednak wtedy zjawili się aurorzy. Drugi mężczyzna, blondyn imieniem Simon mówi że był świadkiem szarpaniny Arthura i ucznia. Arthur popchał ucznia przez co ten połamał sobie nogę i stracił przytomność. Twoim zadaniem jest pomoc aurorom w rozwiązaniu sprawy. Liczymy na twoją pomysłowość i własną inicjatywę. Al-ja A-Arthur S - Simon J-Jack Al-*podchodzi do grupy przed barem*Dzień dobry co mu sie stało? S- *mówi lekko podenerwowany*Ten pan szarpał tego chłopaka i popchnął go. A ten uczeń stracił przytomność łamiąc przy okazji noge. A-Nie prawda! Sam się przewrócił i stracił przytomność przy okazji łamiąc noge. J- Pani by komu uwierzyła? Al- Według mnie ten pan *pokazuje na Arthura*Kłamie sprawca zawsze by sie broni by uniknąć kary. A-Ale na serio to nie ja! S- Ale jestem świadkiem i widziałem co sie dzieje. A-*już troche bardziej podenerwowany* Może miałeś jakieś zwidy? S- *mówi poirytowany* Nie miałem! J-Spokój. Al- *mówi nie pewnie*Ja widziałam jego *pokazuje na Arthura*Jak przewracał chłopca. J- Czyli sprawa wujaśniona. Czy przeczytałeś regulamin?: TAK (!!!) RE: Podanie na dorosłego - Aline - Schrodinger - 02.06.2015 Podanie nadzwyczaj nie wybitne, mało rozpisane, słabe do rozczytania. Akcja IC pokrywa się z niejednymi podaniami na ucznia z odrzuconych. Charakteru nie raczyłaś nawet napisać, wszystko to takie nijakie i słabe, pierw lepiej nauczyć się grać na uczniu niżeli od razu pisać po postać dorosłą. Odrzucone, spróbuj za 7 dni, chociaż moje zdanie w tej sprawie znasz, lepiej poćwicz na uczniu, zdobądź doświadczenie. |