Przechadzając się w nocy po mrocznych Alejkach Śmiertelnego Nokturnu można było usłyszeć wieść o grupie płatnych morderców utożsamiających się z Pogańskim Bóstwem Pripegala często działających pod blaskiem dziennego światła. Rzekomo przy każdej swojej ofierze zostawiają nawiązkę Czarnej Róży. Próbując dowiedzieć się więcej o tajemniczym Bractwie, można usłyszeć wieść o ataku na Hespera Malte, który prawdopodobnie spoczywa w ziemi na cmentarzu w Little Hangleton. Czarne róże, zyskały bowiem przychylność wielu starych biznesów na Nokturnie jednak to Motel uznaje się za siedzibę przestępców. Aby uzyskać z nimi kontakt należy podobno włożyć kwiat róży wraz ze zdjęciem ofiary za dwie poluzowane cegły na ścianie oddzielającej Nokturn od Ulicy Pokątnej.
[Osoby chcące zlecić zabójstwo wysyłają mi zdjęcie akcji na PW ewentualnie na Skype.]
"To ten od bletek, lufek, stów, połówek"