Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Dorosłego
GrubaTrcza
Czarodziej




Posty: 43
Tematy: 7
Wrz 2017
18
Hufflepuff
#1
Imię i nazwisko: Wilhelm Fillanore

Data i miejsce urodzenia: 3 maja 2039 roku, Niemcy, Lipsk

Status krwi: 100%

Historia postaci:
 Wilhelm urodził się jako dziecko pewnej angielsko-niemieckiej pary czarodziejów, jako ich drugi, młodszy syn. Jego ojciec pochodził z brytyjskiego rodu Fillanore, a matka - z saskiej rodziny, od pokoleń parającej się magią. Mężczyzna imię otrzymał po swoim pradziadku ze strony matki, który wsławić miał się jako wielki czarodziej, a zarazem wierny kaiserowi Cesarstwa Niemiec żołnierz. Mimo to rodzina Wilhelma opuściła Saksonię już kilka lat po jego narodzinach -w czasie, gdy jego starszy brat skończył dziesięć lat.
 Nauka tutejszego języka nie była dla chłopca trudna, długo jednak nie mógł wyzbyć się niemieckiego akcentu, z czego często żartowali jego dalsi i bliżsi krewni, z czasem jednak akcent zanikł a Wilhelm nauczył się posługiwać płynną angielszczyzną. W wieku sześciu lat, podczas jednej z zabaw w lesie niedaleko domu, znalazł małego kuguchara, którym zaczął się opiekować. Z czasem, z pomocą matki, uzyskał pozwolenie na zajmowanie się zwierzęciem. Od tego czasu Wilhelma zaczęły pasjonować magiczne zwierzęta.
 Niektórzy nazywali go wyrzutkiem, nie była to jednak, do końca, prawda - członek rodu Fillanore, co prawda, wiele czasu spędzał sam lub ze zwierzętami, jednak poza nimi posiadał także nielicznych bliskich znajomych. Dopiero po czasie chłopak zaczął się uzewnętrzniać, czego przyczyną miało być zauroczenie w jednej z towarzyszek zabaw. Trudno powiedzieć, by jego życie zmieniło się o "180 stopni", jednak nie pozostało, z całą pewnością, takie samo jak przedtem. Kilka lat przed rozpoczęciem nauki w Hogwarcie zdobył licznych znajomych, ale ponad wszystko - serce swego obiektu westchnień. Dzieci te posiadały zresztą wiele wspólnych pasji, wśród których najbardziej godną uwagi jest, z całą pewnością, zamiłowanie do magicznych zwierząt. Spędzali razem całe dnie, zajmując się stworzeniami czy sobą nawzajem. Z nią też pierwszy raz w życiu młody Fillanore się całował i to wspólnie z nią trafił do szkoły, jednak to nie przy Rose, bo tak na imię miała pierwsza miłość Wilhelma, dowiódł, że powinien do niej trafić.
 Zdolności magiczne Wilhelma ukazały się w momencie, gdy zauważył jak jego młodszy kuzyn znęcał się nad wspomnianym wcześniej kugucharem potomka kaiserowskiego wojaka - mały sadysta uniósł się wówczas na wysokość niecałego metra, jednak na tyle szybko by złamać sobie nos o powieszony pod sufitem żyrandol. Gdy rodzice obojga chłopców dowiedzieli się do czego doszło faktem stał się mały rozłam rodziny. Fillanorowie pogodzili się jednak jeszcze przed trafieniem Wilhelma do Hogwartu, gdzie tiara przydziału wybrała mu za magiczny dom Slytherin.
 W szkole nie szło mu wybitnie dobrze - z równie wielu przedmiotów szło mu dobrze, co i bardzo słabo. Z latania - przykładowo - długo szło mu jakby nie patrzeć znośnie... W każdym razie potrafił używać miotły do czegoś więcej, niż ścierania kurzy, zresztą nie tylko potrafił ale i zwyczajnie jej używał. Do czasu gdy nabawił się kontuzji w piątej klasie, od tego momentu ograniczył latanie mniej więcej do chwili zamieszkania na terenie Odessy, nie uprzedzajmy jednak faktów.
 Razem z Fillanore do Slytherinu trafiła też Rose. Od wtedy spędzali razem jeszcze więcej czasu niż we wczesnym dzieciństwie - razem chodzili na lekcje, jak i wspólnie spędzali wolne chwile po zajęciach. Wieczorami podchodzili pod granice Zakazanego Lasu, co miało okazać się zgubą dla młodej pary. Tego dnia, gdy chłopak doznał kontuzji podczas zajęć latania, Rose poszła do lasu sama - wróciła jednak z kimś innym, o rok młodszym gryfonem, znanym głównie z opowiadania rubasznych żartów, głupich zachowań... Ale też pięknej twarzy i doprowadzającego go, to jest rok młodszego od Rose chłopaka z Gryffindoru, do obłędu zainteresowania ONMS o OPCM. Wilhelm nigdy nie dowiedział się do czego wtedy doszło - wie jedynie, że tego dnia utracił swoją pierwszą miłość bezpowrotnie.
 W szkole znalazł sobie też kilku innych przyjaciół, może niezbyt licznych - za to całkiem sympatycznych i wiernych sobie nawzajem. Uczęszczał także na kursy teleportacji, które, mimo początkowych trudności spowodowanych nieumiejętnością dostatecznego skupienia się, ostatecznie ukończył z wcale nienajgorszymi wynikami.
 Po zakończeniu nauki mieszkał jakiś czas w Szkocji, trudno mu było jednak znaleźć porządną, dobrze płatną i dającą perspektywy pracę, przez co z początku następnego roku udał się na, jak się miało okazać, trwającą wiele lat podróż po świecie. Wilhelm pomieszkiwał przez kilka miesięcy we Francji, rok w różnych niemieckich landach czy kilka w Rumunii, gdzie pracował przy smokach przez krótki okres czasu. W sumie cztery miesiące przebywał na Ukrainie i w państwach zachodniosłowiańskich, wiele lat spędził, natomiast, w Turcji czy Etiopii. Ostatecznie powrócił do Wielkiej Brytanii, czego dokonał w połowie 2068 roku. Rodzina, wbrew oczekiwaniom samego Wilhelma, przyjęła go z otwartymi ramionami, goszcząc podróżnika w jego starym, brytyjskim domu.


Wygląd postaci: 
 Wilhelm to mężczyzna o ciemnych, zwykle zaczesanych w tył, nieco kręconych włosach. Niestary podróżnik posiada też owalną twarz, na której widać relatywnie szeroki nos z odstającym nieco czubkiem. Jego migdałowate oczy, a dokładniej będące ich częścią tęczówki, przybierają dziwny, odziedziczony po matce błękitno-piwny kolor, zdecydowanie trudny do opisania. Pod oczami czarodzieja widoczne są mocno zarysowane tzw. worki. Posiada dość krótkie, wąskawe usta zwykle o nieodłącznie czerwonej barwie, za ustami, natomiast, skrywa szereg niemałych, intensywnie białych zębów. Posiada nieszeroki podbródek, a samą brodę regularnie goli, co nietrudno dostrzec. Wspomniana wcześniej głowa osadzona jest na wąskiej szyi, z widocznym Jabłkiem Adama. Jest mężczyzną szerokim w barkach, chociaż niewysokim. Posiada przeciętnej długości dość mocno umięśnione ręce. Widać u niego też masywne dłonie i wcale krótkie palce, które jednak nie utrudniają mu posługiwania się różdżką. Sam może nie jest mocno umięśnionym sportowcem, zdecydowanie jednak nie jest cherlawy - to osoba szczupła, o smukłej jak na mężczyznę sylwetce. Sam porusza się mocno wyprostowany, a już za dzieciaka zdiagnozowano u niego niewielką lordozę. Jego nogi, natomiast, są dosyć krótkie, ale też zbudowane podobnie do rąk jeśli chodzi o samo umięśnienie, stopy, z kolei, są już nieco dłuższe, ale też węższe niż można oczekiwać.


Cechy charakteru:
 Od urodzenia Wilhelm był osobą zawistną - zazdrościł swojemu bratu sprytu, wyglądu, a z czasem i wzrostu czy zainteresowania płci przeciwnej. Był też zawsze rozgadany, nie bał się używać mocniejszych słów gdy było to konieczne, chociaż potraf zamilknąć, kiedy lepiej się nie odzywać. Z pozoru wydaje się być sympatyczną i serdeczną osobą, może zresztą jest to prawdą, z pewnością jednak uważa się za lepszego od innych, zwłaszcza tych o mniejszym procentowo statusie krwi - nawet, jeśli o tym głośno nie mówi. Nie lubi przebywać sam zbyt długo, chociaż nieraz uważa to za coś niezbędnego. Z pewnością, jednak, nie pogardzi towarzystwem uwielbianych przez siebie magicznych zwierząt, które fascynują chłopaka niemalże od kołyski. Mimo, że ceni towarzystwo rodziny, często jego bliscy go szybko nudzą, czy zwyczajnie męczą, a zwłaszcza ci dalej spokrewnieni. Jeśli zaś chodzi o jego bliższą rodzinę - mimo wszystko mocno obstaje za swoim bratem i jego jedyną córką, zwyczajnie jest to jego rodzina, którą, według samego mężczyzny, musi akceptować i bronić. Nie lubi też gdy inni grzebią w jego prywatnych rzeczach - wówczas potrafi stać się prawdziwie nieznośny oraz irytujący. Ponad wszystko jednak nienawidzi nie kończyć tego, co zaczął, jaki miałoby mieć to wówczas sens?


Wyniki z OWuTeM-ów:
Astronomia – 1
Eliksiry – 1
Historia Magii – 1
Mugoloznawstwo - 1
Latanie – 1
Numerologia – 1
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – 5
Obrona Przed Czarną Magią – 4
Smokologia – 5
Starożytne Runy – 1
Transmutacja – 3
Wróżbiastwo – 1
Zaklęcia i Uroki – 4
Zielarstwo – 1

Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Od dawnego kolegi, kilka lat temu

Co to jest IC i jak je zapisujemy?
Chat, którym posługujemy się pisząc jako odgrywane przez nas postacie, zapisując czynności jakie te wykonują, jak i rozmowy które przeprowadzają.

Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
Chat, którym piszą między sobą osoby, jeśli chcą się porozumieć nie jako swoje postacie.

Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
*Wilhelm otwiera powoli drzwi stare drzwi na strych*
**Po otwarciu wokół mężczyzny gromadzą się tumany kurzu**
*Fillanore zamachnął się kilkukrotnie dłonią przed nosem*
Khe, khe... Szlag...

*Mężczyzna przetarł oczy i zaczął oglądać pomieszczenie*
**Jego oczom ukazały się głównie nieużywane od lat stoliki, krzesła, dzbany czy naczynia, jak i wcale niemała drewniana skrzynia**
O, ciekawe, ciekawe...
*Wilhelm wykonał kilka kroków w stronę skrzyni, po czym klęknął przed nią, dotykając jej opuszkami palców*
**Skrzynia wydawała się szorstka, na tyle, by mężczyzna był w stanie przestraszyć się wbicia drzazgi w dłoń**
*Nie myśląc wiele czarodziej zdecydował się otworzyć skrzynię*
**Jego oczom ukazała się zakurzona szklana kula**
*Powoli wziął kulę w dłonie, po czym zaczął ją podnosić ku górze*
**Kula była brudna na tyle, by sam zainteresowany nie był w stanie się w niej przejrzeć**
*Przechylił lekko kulę tak, by znajdowała się w tylko jednej z jego dłoni, po czym przetarł ją rękawem*
**Po chwili w środku zaczęły rysować się kontury czegoś okrągłego**
Czy to to o czym myślę?
**Zaraz po wypowiedzeniu tych słów Wilhelm dostrzegł co dokładnie kryje się w środku. Była to mała, zdeformowana główka, która wydawała się cały czas coś mówić - to przynajmniej wnioskować można było po ruchach jej ust**
*Uśmiecha się*
Jeszcze jakiś czas tutaj poleżysz...
**Mężczyzna włożył kulę do skrzyni, po czym zamknął jej wieko**

Ciekawe ile pamiątek jeszcze się tu kryje
*Anglik podrapał się po głowie*
W sumie to jeszcze się tu rozejrzę... Jak tylko posprzątam

Czy przeczytałeś regulamin? Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
"Latający Holender to ja!"
~~~~
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#2
Wyślij mi na discordzie pomysł na postać
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#3
Wstrzymane.
Historia do rozpiski. Brakuje mi trochę dzieciństwa (lub lat szkolnych)
Sporo błędów interpunkcyjnych.
"na której widać relatywnie szeroki nos z odstającym nieco" <-niedokończone
"mały sadysta uniósł się na wysokość niecałego metra, jednak na tyle szybko by złamać sobie nos" <-nie do końca rozumiem, jak złamał nos unosząc się w powietrze
Weź pod uwagę, że podania na postać do rodu czystokrwistego powinny być napisane na tip-top.
3 szanse, 3 dni
GrubaTrcza
Czarodziej




Posty: 43
Tematy: 7
Wrz 2017
18
Hufflepuff
#4
Okej - myślę, że to dobry moment by wykorzystać pierwszą szansę
"Latający Holender to ja!"
~~~~
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#5
Wstrzymane
Przy poprawkach pojawiło się sporo powtórzeń.
Wg obecnego regulaminu (klik) w obecnej sytuacji w najlepszym razie masz do rozdysponowania 28 punktów
2 szanse
GrubaTrcza
Czarodziej




Posty: 43
Tematy: 7
Wrz 2017
18
Hufflepuff
#6
Tak też zmieniłem nieco sytuację, dzięki za ponowne pokazanie błędów.
"Latający Holender to ja!"
~~~~
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#7
Niech będzie. Akcept.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.