10.07.2018 16:47
Mówisz o prawach kobiet zamieszkałych z arabami itd. A co powiesz na to, ze tylko według katolików to co oni robią jest nienormalne i trzeba w to ingerować. Jak postawisz się na miejscu kobiety, która od urodzenia jest Muzułmanka i wyznaje swoja religie? Według jej to coś normalnego , a zachowanie kobiet w Europie jest dla niej kosmosem i dziwactwem. W takim razie po co w to ingerować? To tak jakby ktoś Ci powiedział, ze chorym jest by kobieta chodziła w krótkich spodenkach. Jaki kraj takie zwyczaje, po co się w to mieszać? -
Oczywiście, ingerowanie w czyjeś życie, jeśli tego nie chce jest złe, aczkolwiek nie da się ukryć, że są też osoby, które chcą tej zmiany i potrzebuję w tym pomocy i im się powinno jej udzielać.
Oczywiście, ingerowanie w czyjeś życie, jeśli tego nie chce jest złe, aczkolwiek nie da się ukryć, że są też osoby, które chcą tej zmiany i potrzebuję w tym pomocy i im się powinno jej udzielać.