Mrauczuseq
Azkaban
Posty: 34
Tematy: 2
Paż 2016
Ravenclaw
22.10.2016 00:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.12.2016 17:28 przez Mrauczuseq. Edytowano w sumie 5 razy.)
Victor Khada Horsteail
11 czerwca
100%
Walijczyk
Cardiff, Walia
Hogwart, Cardiff
V (OOC II)
Dom
Obecnie
16-19
Dorosłość
Głos
Wygląd.
[i]Victor- chłopiec prawie nie wyróżniający się ale jednocześnie zupełnie inny od reszty swoich równieśników. Jest wysoki (175cm.) i szczupły. Posiada gęste kasztanowe włosy które są starannie ułożone. Jeśli się bliżej przyjrzeć od skroni do obojczyka przebiega lekka blizna powstała w skutek wypadku. Na jego szyji piękny medalion z wyrzeźbionym na nim skrzypem polnym. Jest starannie ubrany w drogie ubrania. nosi zwykle męską dodającą mu uroku torbę. Posiada pierścień który zawsze ma na serdecznym palcu prawej ręki. Widnieje na nim ładny drobny ametyst a wokół srebrny napis "Horsteail".
[/i]
Charakter.
Do osób starszych jest życzliwy i miły. Natomiast często bywa do swoich równieśników lub młodszych uczniów bardzo arogancki.
Kiedy już znajdzie sobie przyjaciela jest bardzo miły i pomocny, lubi przesiadywać całymi dniami nad kominkiem głównie z dziewczynami i plotkować, ma bardzo kobiecy charakter, interesuje się modą. Ma kilka nietypowych hobby, są nimi projektowanie ubrań, kartografia, śpiew, a najdziwniejsze jest to że uwielbia patrzeń na czyjeś cierpienie, wtedy bardzo często się uśmiecha i śmieje, jest lekkim psychopatom jak sądzą niektórzy uczniowie, rozmawia sam ze sobą, wraz z wiekiem i wieloma przeżyciami narobił sobie wiele chorób psychicznych.Jego głos jest bardzo głęboki, uwodzicielski ale czasami aż psychopatyczny. Ma schizofrenię
Historia
Victor był dzieckiem dwóch czarodziejów, Teresy i Salazara, urodził się w Cardiff w szpitalu na przedmieściach o godzinie 4.43, miał również siostrę która urodziła się 17 lat wcześniej. Od kilku lat wiedział o mocy swoich rodziców i swojej, no i siostry, jego matka już od wczesnych lat mówiła mu o czarodziejach i Hogwarcie. Ojciec natomiast był zbyt zajęty codziennymi obowiązkami z czym się równa nie miał czasu dla Victora. Kilka lat później gdy chłopiec wydoroślał zaczęły wokół jego dziać się dość dziwne rzeczy, na przykład w wieku 7 lat gdy siostra podała mu jego znienawidzone śniadanie czyli jajecznice sprawił że ona i się uniosła i wylądowała na jej głowie. Dzieciak nieświadomy tego co zrobił poszedł do kuchni się napić. Siedział tam razem z matką gdy jego siostra wbiegła do pomieszczenia i zaczęła mówić mamie że Victor w końcu objawił swoje moce. Po powrocie ojca z pracy dzieciak podbiegł do niego i powiedział o tym co zrobił. Ojciec trochę zdenerowany że rzucił to akurat na głowę swojej córki, a jednocześnie bardzo szczęśliwy przytulił Victora i zaczął mu opowiadać więcej o owej Szkole magii. W wieku 11 lat działo się więcej różnych rzeczy ale w końcu wczesnym rankiem sowa rzuciła jego siostrze na wycieraczkę list od dyrektora, na którym widniało zaproszenie do Hogwartu. Siostra pokazała to rodzicom a oni swojemu synowi. Wesoły Victor pobiegł się pakować i po godzinie wyruszyli do Londynu na King's Cross na peron 9 i 3/4. Pożegnał się z rodzicami wszedł do pociągu i odjechał.
I i 2 klasa (ooc I)
Po przybyciu do szkoły siedział głównie cicho, ale do czasu gdy poznał kilku znajomych, pierwszymi z nich byli Stuu, Alice i Sirius, tylko z nimi głównie się koleguje... Nie licząc jednego puchona który o dziwo był bardzo podobny do grupki, był to brat jego znienawidzonego znajomego który pochodził z domu Godryka - Davida. Jakoś to przetrwał.Może od początku? Opowiem wam jak się z nimi zaprzyjaźił. W pamięci zapadła mu noc gdy wraz z Siriusem i kilkoma innymi ucnziami rozmyślał jak ukarać gryfona za pobicie krukonki- Jak się później okazało Alice. Było po ciszy nocnej a oni siedzieli na mośćie i dyskutowali o tym, nagle ni z gruszki, ni z pietruszki pojawił się on - Mike, perfekt Gryfonów, chłopiec bardzo się go bał bez powodu i wraz z uczniami nigdy tak szybko nie biegł... Gdy wbiegł zdyszany do dormitorium spotkał Alice - krukonkę z którą się bardzo zaprzyjaźnił Po pewnym czasie a dokładniej w dniach pisania egzaminów stwierdził jednoznczynym tonem do dziewczynki i powiedział.
-Chodź do piwnicy, pokaże ci kotki.
Dziewczyna uznając to za żart odpowiedziała.
- Jasne, chodźmy!
Gdy dzieci poszły do jednej z hogwarckiej piwnic Victor z torby wyjął dwa kotki, jednego właśnie podarował Alice...
Po napisaniu sprawdzianów razem wyszli do Hogsmead rzucając w siebie kapeluszami odprowadzając siebie nawzajem. Jak się okazało wszyscy musieli zostać w miasteczku z nie dokońca wiadomych przez chłopca powodów.
Koniec
Rodzina:
-Teresa Horsteail-Bloom (Matka)
-Salazar Horsteail (Ojciec)
-Rue Horsteail (Siostra)
Relacje:
Ravenclaw
Alice Howard- Victor lubi jej pokazywać kotki., przyjaciółka - jedyna lub prawdopodbnie była już. Nie rozmawiają ze soba już za wiele.
Tom Wood- Nic tylko zabić.
Sirius Malte- Znajomy, przez większość wakacji rozmawiał z nim i z Alice.
Alex Hussain- Znajomy z widzenia, uwielbia donośić do niego na pierwszoklasistów
Gryffindor
David Leafs- Znienawidzony przez Victora chłopiec, uważa go za upierdliwego, wraz z Siriusem go pobił w ramach zemsty.
Mike Johansen- Prefekt którego Victor się boi z niewiadomych przyczyn.
Slytherin
----------------------------------
Hufflepuff
John Leafs- W odróżnieniu od jego brata, Victor go szanuje, znajomy.
Ciekawostki:
- Posiada pufka pigmejskiego- Torcika
-W całym roku szkolnym na lekcje Językoznastwa przyszedł raz.
-Ma głęboki głos, zupełnie inny niż na swój wiek.
- Interesuje się modą.
-Często zakłada maskę którą dostał od matki.
- W wieku 11 lat, pod koniec wakacji zaraz po dostaniu cegłą w szyje dostał doniczką w ryj. Przez co zmieniły się jego upodobania i zachowanie.
-Jego boginiem jest śmierciotula.
- Jego różdżka to: Papaja, kieł widłowęża, 14 cali. Dość sztywna.
-Dom jego rodu mieści się na wielkim polu w północnej Walii.
- Jego nazwisko pochodzi od zdeformowanej nazwy "Skrzyp Polny"
- Jego drugie imię - Khada oznacza "doskonałość"
|