09.11.2017 23:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.11.2017 23:57 przez Bella. Edytowano w sumie jeden raz.)
Mój facet się "przysapał" taaa. Mówisz nie wiedząc o co kaman. Veni nie, nie lubię. Dlatego też tego nie odgrywam. Czuje się winna odgrywając takie rzeczy, więc tego nie robię. Bardzo to proste, nie wiem czego tu nie rozumiesz. Na /sme nie odegrałam, odegranie akcji to to gdy coś piszę w gwiazdkach (najprościej mówiąc) tak? A skoro tego nie pisałam, to nie odgrywałam. Tak to działa. Nie, nie musiałam przestać tylko chciałam. Nikt mi nie będzie stawiał ultimatum. Jak dalej nie będziesz w stanie tego zrozumieć przez jakieś ograniczenia, to chyba nigdy tego nie zrozumiesz. A dodatkowe obrażanie mnie, naprawdę nie jest potrzebne, skoro nie masz na kim innym się wyżyć, to może zacznij ćwiczyć czy coś. Przyda ci się.