16.11.2018 23:09
Tren II - Hogwartowy
Jeślim kiedy nad haplem Callidorę miał postawić,
A kwoli temu wieku lekkie czary stawić,
Bodaj żebych był raczej Kolorowo15 kołysał
I z drugimi nieważne Wookiem pieśni pisał,
Którymi by wampirzątka noworodne spiły
I swoich Serków lamenty topiły!
Takie czary mnie zbierać pożyteczniej było
Niżli, w co mię nieszczęście moje dziś wprawiło,
Płakać nad Arvida grobem mej wdzięcznej kulki mięsnej
I skarżyć się na srogość ciężkiej Xopowo.
Alem użyć w obojgu jednakiej wolności
Nie mógł: Hoop time minął, jako w dordzałości
Dowcipu coś ranego; na to mię haplowa przygoda
Margelem wbiła i moja nienagrodna szkoda.
Ani mi teraz łacno dowiadać się o tym,
Jaka mię z perma mego czeka cześć na poty m.
Nie chciałem żywym czarować, dziś umarłym muszę.
A cudzej Snejki płacząc, sam swe kości suszę.
Próżno to! Jakie szczęście ludzi naszladuje,
Tak w nas albo dobrą magię, albo czarną sprawuje.
O prawo krzywdy pełne! O Serkowych cieni
Sroga, nieubłagana, nieużyta miotła!
Tak li moja Animalka, jeszcze żyć na świecie
Nie umiawszy, musiała w ranym czarować lecie?
I nie napatrzawszy się jasności słonecznej
Poszła, nieboga, widzieć hogwartów nocy średniowiecznej !
A bodaj ani była świata oglądała!
Co bowiem więcej, jeno ród a magia pozostała?
A Hogsmeade pociech, które winna z czasem była
Moderatorom swym, w ciężkim je smutku zostawiła
Tekst by: Naika i Maika
Jeślim kiedy nad haplem Callidorę miał postawić,
A kwoli temu wieku lekkie czary stawić,
Bodaj żebych był raczej Kolorowo15 kołysał
I z drugimi nieważne Wookiem pieśni pisał,
Którymi by wampirzątka noworodne spiły
I swoich Serków lamenty topiły!
Takie czary mnie zbierać pożyteczniej było
Niżli, w co mię nieszczęście moje dziś wprawiło,
Płakać nad Arvida grobem mej wdzięcznej kulki mięsnej
I skarżyć się na srogość ciężkiej Xopowo.
Alem użyć w obojgu jednakiej wolności
Nie mógł: Hoop time minął, jako w dordzałości
Dowcipu coś ranego; na to mię haplowa przygoda
Margelem wbiła i moja nienagrodna szkoda.
Ani mi teraz łacno dowiadać się o tym,
Jaka mię z perma mego czeka cześć na poty m.
Nie chciałem żywym czarować, dziś umarłym muszę.
A cudzej Snejki płacząc, sam swe kości suszę.
Próżno to! Jakie szczęście ludzi naszladuje,
Tak w nas albo dobrą magię, albo czarną sprawuje.
O prawo krzywdy pełne! O Serkowych cieni
Sroga, nieubłagana, nieużyta miotła!
Tak li moja Animalka, jeszcze żyć na świecie
Nie umiawszy, musiała w ranym czarować lecie?
I nie napatrzawszy się jasności słonecznej
Poszła, nieboga, widzieć hogwartów nocy średniowiecznej !
A bodaj ani była świata oglądała!
Co bowiem więcej, jeno ród a magia pozostała?
A Hogsmeade pociech, które winna z czasem była
Moderatorom swym, w ciężkim je smutku zostawiła
Tekst by: Naika i Maika