Witaj!

[Wyjasnienie sprawy/skarga] Ucieczki, gdy nikogo nie ma w grze
mumia1230
Dyrektor



Donator

Posty: 351
Tematy: 48
Gru 2014
836
#1
Nick oskarżającego: mumia1230
Nick oskarżonego: IxuGaming i Kugacz
Powód: W ciągu bodajże miesiąca odbyły się już dwie akcje ucieczki, w których uciekinier odegrał akcje sam ze sobą/osobami uczestniczącymi w ucieczce (za pierwszym razem zbagatelizowano problem, gdyż to była izolatka w Ministerstwie), w czasie oczywiście, w którym offline byli gracze mogący odegrać jakikolwiek opór, bez jakiegokolwiek poinformowania takowych graczy, czy też ustalenia OOC z takowymi możliwości powodzenia takich akcji.
Cała akcja opiera się jedynie o wysłanie ssów/logów do moderatora (Do Ixa, choć nie jestem pewien czy on nadzorował też pierwszą akcję), który bez jakiegokolwiek choćby doinformowania się (u osób zarządzających więzieniem/placówką), czy wysłuchania 'drugiej strony' stwierdził słuszność owych akcji.

Do tej pory nikomu nie chciało się pisać skargi, ale czarę goryczy przelała błyskawiczna akcja ucieczki z Azkabanu Kugacza na postaci Logan Margel.

Otóż odegrał on ucieczkę z owego więzienia opierając się o rzekome umiejscowienie jego postaci w celi niedostosowanej do jego umiejętności, a sam Ixu bez kontaktu z kimkolwiek zadecydował, że taka akcja mogła się odbyć (w poprzedniej akcji również nie ustalono tego, że wyprowadzenie więźnia z celi w MM bez sprzeciwu innych pracowników, czy chociażby poinformowania w trakcie trwania ucieczki o całym przebiegu takowej całego Ministerstwa jest raczej niemożliwe, bo nie kontaktowano się z nikim z Ministerstwa).

Po krótkiej wymianie zdań na konferencji Aurorów na Discordzie okazało się, że Logan Margel BYŁ umieszczony w celi zabezpieczonej przeciw animagom i bezróżdżkowym(potwierdza to Varmps - były Główny Auror i Camper - Minister Magii), a tabliczka informująca zniknęła po wprowadzeniu 3.5 (była z jakiegoś moda), więc cała jego argumentacja/akcja powinna zostać z góry wykluczona.

Już po pierwszej ucieczce mówiłem o tym (sądząc, że może być to pomyłka, czy niedopatrzenie - po powtórce wnioskuje, że to celowy zabieg, dlatego też piszę tę skargę), że na serwerze RP główną 'atrakcją' i celem gry jest gra IC MIĘDZY GRACZAMI. Jeśli na przykład odgrywam walkę, to sugeruję w akcjach moje zamiary i czekam na reakcje gracza, z którym walcze IC... Jeśli nie mogę dojść z nim do porozumienia, to wybieramy inne opcje (jakieś /sprobuj, kompromisy, czy rozstrzygnięcie przez ekipę).

I uwaga... W tej sytuacji sprawa wygląda identycznie! Jeśli zamykam kogoś w jakikolwiek sposób i wychodzę z gry, to już rolą gracza zamkniętego jest SKONTAKTOWAĆ SIĘ ze mnę OOC, by ustalić kwestie ewentualnej ucieczki, czy innej akcji, gdyż ogranicza nas świat OOC i nie jesteśmy w stanie siedzieć 24/7 w grze i odgrywać codziennej rutyny każdej postaci. Oprócz tego ja (i ewentualnie osoba jakaś zarządzająca moją frakcją, organizacją itp.) wiem najlepiej jak wyglądają zabezpieczenia i słabości danej 'celi', więc mam najlepszą możliwość oceny tego, czy dana akcja ma prawo bytu. A JEŻELI GRACZ UWAŻA, ŻE OLEWAM JEGO AKCJE/CELOWO WYMYŚLAM NIESTWORZONE RZECZY, to ma prawo zgłosić się do ekipy (poprzez skargę, czy bezpośrednio /helpop lub Discord) i wtedy dopiero wkracza członek ekipy, który wysłuchuje obu wersji, analizuje dowody/argumenty, "za i przeciw" i na ich podstawie ogłasza werdykt.
To niweluje możliwość przeoczenia przy rozstrzyganiu kwestii, które mogą być znaczące w akcji.

Pamiętajmy, że gra IC to nie tylko same sukcesy, ale również klęski - w obu przypadkach chodzi o same akcje i ich rozmaitość, a nie to, że udało się naszym postaciom(oczywiście świadomie lub podświadomie chcemy dla naszych postaci jak najlepiej, ale nie popadajmy w skrajności), a rozgrywanie w sposób przedstawiony powyżej dąży do patologii grania po nocach, by tylko nie trafić na innego gracza, który mógłby zareagować na moją akcję.

Oto przykład niedorzecznej akcji, która zgodnie z logiką ma pełne prawo odbyć się na 'aktualnych' zasadach:


"Gracz wbija sobie o 3 w nocy na serwer, a następnie wchodzi jak gdyby nigdy nic do Banku Gringotta, gdzie przygotowany jedynie na problem z zamkniętymi drzwiami/rozległymi tunelami i ewentualnie jakimiś wodospadami złodzieja (bo to są oczywiste rzeczy) odgrywa prostą akcje włamania do owego banku bez większych przeszkód, po czym robi ssy i wysyła moderatorowi.

Moderator nie kontaktując się z człowiekiem zajmującym się na serwie owym bankiem (jakimś opiekunem, czy liderem tej frakcji) ma w pełni prawo stwierdzić, że ta akcja ma sens... W końcu nie zna żadnych zabezpieczeń, które mogłyby zapobiec włamaniu. Całe zatwierdzenie akcji kończy się jedynie w oparciu o to czy dany moderator uważa to za słuszne, czy nie (a przypominam, ze ucieczkę zaraz po złapaniu z elitarnego więzienia, jakim jest Azkaban uznano za coś słusznego, więc z Gringottem nie powinno być trudniej)".



Dowody (Wymagane Screenshoty): Proszę o wypowiadanie się wszystkich osób związanych z tą akcją i tych, którzy zarządzają danymi miejscówkami/frakcjami (Ministerstwo Magii, Biuro Aurorów, Azkaban)

Proponowana kara:
Poinstruowanie moderacji o tym jak powinny wyglądać akcje między graczami oraz cofnięcie akcji ucieczki z Azkabanu/powrót do tej akcji w normalnych warunkach ( w przypadku braku chęci powtórzenia akcji - blokada postaci), ewentualnie jakieś drobne kary za świadome powtarzanie tego samego błędu.



Wiadomości w tym wątku
[Wyjasnienie sprawy/skarga] Ucieczki, gdy nikogo nie ma w grze - przez mumia1230 - 17.02.2019 03:47

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.