[lilkovek]

Imię i nazwisko: 

Carlos Wondeborg Chilen

Miejsce urodzenia: 

Dolina Godryka

Status krwi: 

Czarodziej półkrwi

Cechy charakteru:

Traktuje on wszystkich z wyższością. Nie ma dla niego znaczenia jaki kto ma wiek. Nie traktuje kobiet lepiej. Nie obchodzi go zdanie innych czy panujące zasady w danym miejscu. Bywa on czasem zaborczy oraz władczy. Trochę ciężko nawiązuje on przyjaźnie. Kiedy jednak się z kimś zaprzyjaźni to potrafi docenić taką osobę w 100% niezależnie od koloru skóry, płci, czy nawet statusu krwi. Lecz jest na co zwraca szczególną uwagą. Mam na myśli wygląd osobisty nie potrafi on rozmawiać z osobą która nie jest ubrana atrakcyjnie wizualna. Dba on bardzo o swoją fruzurę. Ma on również dobre wyczucie stylu. Nie znosi bezguścia i wytknie każde niedopasowanie kolorystyczne.

Wygląd postaci:

Posiada on blond włosy. Są one średniej długości. Nad ich myciem spędzą trochę czasu. Jego twarz jest gładka oraz nie posiada ona wagrów i pryszczy. Na twrzy ma piwny kolor oczu. Ma on mały nosek. Chłopiec nie należy do wysokich ani do niskich. Mierzy on 1,45 cm wzrostu, a jego waga wynoi 61 kilogramów. Lubi on dobierać ubrania pod kolor swoich oczu.

Historia postaci:

31 marca 2060 roku. W ten dzień na świat przyszedłem potomek rodziny Wondeborg. Był najlepszy dzień dla jego rodziców. Jego matka była najlepszą uczennicą Hogwartu. Nazywała się ona Hermiona Wondeborg. Natomiast jego ojciec pracował w banku dla mugoli. Jego ojciec nazywał się Romuald Wondeborg. Był on mugolem. Przez pierwsze swoje lata chodził do przedszkola nieopodal swojego domu. Nikt mu nie powiedział, że płynie w nim krew czarodziejów. Pewnego dnia gdy rodzice jechali po niego do przedszkola zdarzyła się tragedia. Mieli wypadek samochodowy. Od tej pory był on zamknięty w sobie i było mu przykro ale przygarnęła go Ciocia Filg była ona siostrą jego matki. Był ona dla niego miła. Lecz on nie chciał z nikim rozmawiać. Lecz jednak gdy napadł złodziej na jego ciocię. To ten rzucił się do niej z pomocą i uratował ciocię gdyby nie jego odwaga to by ciocia źle skończyła. Następnego dnia. Młody potomek pod wpływem wielkich emocji poprzez przypomnienie się jego rodziców przez nadmiar emocji zaczął zaciskać pięść i sprawił że rzeczy związane z jego rodzicami zaczeły latać. I uświadomił sobie żę jego rodzice zawsze będą przy nim. Nagle przyszedł dzień jego jedenastych urodzin i przyszedł do niego list z Hogwartu ten nie wiedział co się dzieje lecz jego ciotka wyjaśniła mu o co chodzi i ten ze zdumieniem się ucieszył i powiedział że nie zawiedzie cioci Filg. Razem poszli na ulice pokątną do banku Grindgota po pieniądze. Następnie udali się kupić potrzebne rzeczy takie jak różdżka czy też ubrania. Udali oni się na peron 9 i 3/4 i tam ciocia pożegnała młodego Wondeborga. 

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*Spojrzał na chłopaka który był biednie ubrany i powiedział* Carlos Wondeborg. A co coś się stało?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie niestety nie wiem)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Spogląda ponownie na chłopaka który wcześniej go zaczepił i mówi* Nie jestem głodny możesz sobie iść.

---

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od kolegi

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak!

---

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.