[Dumun]

Imię i nazwisko: John Thompson
Miejsce urodzenia: Szpital św. Munga 
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: John jest samotnym, niezbyt lubianym w szkole chłopakiem, 
jest to spowodowane tym, że wciąż wsadzał nosa w nieswoje sprawy, przez co zresztą miał kiedyś kłopoty. Chłopak ten jest uważnym słuchaczem i zwraca uwagę na wszystkie szczegóły, przez to 
i jego wiedzę miał dobre wyniki w mugolskich szkołach. często zamykał się na strychu
by czytać książki o magii i magicznym świecie bo sprawiało mu to przyjemność.
Nie brakuje mu też odwagi, lubi on robić niebezpieczne i ryzykowne rzeczy, po czym udaje mu
się jakoś wymigać. Jego wielkim minusem jest to że jest leniwy, dlatego jeżeli nie musi to nie wychodzi z domu.       
Wygląd postaci: John jest wysokim jak na swój wiek chłopakiem, nie jest zbyt wysportowany, ale i nie otyły. Ma on naturalnie ułożone przez wiatr i inne czynniki klimatyczne krótkie ciemne włosy, które dostał w spadku po ojcu i okrągłą twarz po matce. Jego duże oczy mają niebieski kolor. Ma on bladą cerę od godzin spędzonych na strychu oraz zazwyczaj nosi ciemne ubrania. Nie posiada on żadnych blizn oraz
charakterystycznych cech. 
Historia postaci: John przyszedł na świat w szpitalu św Munga wychował się w małej wsi na zachodzie Wielkiej Brytani wraz ze swym starszym rodzeństwem, w wieku 8 lat zmarła jego matka na wskutek choroby nowotworowej, po tym zdarzeniu przeprowadził się do dużego mieszkania w środku Londynu.
Chodził tam do szkoły, był on średnio lubiany, często koledzy z klasy się z niego wyśmiewali i mu uprzykrzali życie, ale znalazł on swoich przyjaciół, niestety wszyscy z czasem się od niego odwrócili 
i został sam. Marzył on by się dostać do Hogwartu i zmienić swoje życie raz na zawsze, znaleźć nowych 
przyjaciół i zapomnieć o tym co było kiedyś. Jego magia objawiała się w bardzo dziwny sposób 
mianowicie, kiedyś miał taki przypadek, że jak jakiś z "kolegów" wyśmiewał się z jego miał
niezbyt przyjemny wypadek na schodach gdzie się potkną i spadł w dół łamiąc sobie nogę, ale to nie był
jedyny taki dziwny przypadek podczas swoich 7 urodzin kiedy jeszcze żyła jego mama pokłócił się z kolegą
który przyszedł na przyjęcie, o zabawkę, nagle przyleciał ptak który wyrwał zabawkę z
rąk chłopca i odleciał, po imprezie mały John znalazł zabawkę w swoim pokoju
Po tylu latach oczekiwania w swoje 11 urodziny usłyszał trzask, jakaś sowa wleciała w szybę jego pokoju o 3:00 w nocy budząc go, miała ona to na co oczekiwał przez te wszystkie lata, list z Hogwartu!
Natychmiastowo pobiegł obudzić ojca i mu się pochwalić.
Tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego pojechali na ulice pokątną na zakupy.
Bardzo mu się tam spodobało kupił wszystkie potrzebne książki, różdżkę i piękną szarą sowę.
John sam nie wierzy, że tak mało go dzieli od wyjazdu do Hogwartu...    


Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, jestem John miło ciebie poznać.

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Przykro mi niestety nie mam pojęcia.)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*przyjmuje talerz* dzięki wielkie właśnie miałem po to iść


Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Byłem wielkim fanem Harrego Pottera i jakoś na jutubie znalazłem 
ten serwer

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?  No Pewex, Przeczytałem 

---

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.