Ty avianie niehumanie nie rób tylu błędów.
"Czarne Igrzyska" - nazywanie czegokolwiek w taki sposób to strzał w stopę. Stań przed lustrem i powiedz sam do siebie "Jestem graczem. Graczem Czarnych Igrzysk."
Tak poza tym wydaje się całkiem git.
"Czarne Igrzyska" - nazywanie czegokolwiek w taki sposób to strzał w stopę. Stań przed lustrem i powiedz sam do siebie "Jestem graczem. Graczem Czarnych Igrzysk."
Tak poza tym wydaje się całkiem git.