Witaj!

Podanie na dorosłego
KrzychuV
Azkaban




Posty: 204
Tematy: 51
Sty 2015
Ravenclaw

#1
Exclamation 
======================================
Dane dotyczące postaci:
======================================



Imię i nazwisko:Arthur Jones

Wiek:22

Data urodzenia: 21.01.1992

Miejsce urodzenia: Wielka Brytania/Anglia/Londyn

Obecne miejsce zamieszkania: Hogsmeade (negocjuje cenę)

Czystość krwi: 100%

Historia postaci : Arthur urodził się w mugolskim szpitalu .Poczęty był bardzo późno , ale za to po urodzeniu , długo nie wymagał wyczerpującej opieki rodziców. Już od 4 roku życia nauczył się czytać i pisać. Od 6 lat umiał już  pływać i nurkować , a także grać w piłkę. Kiedy miał 7 lat , rodzice nie chcieli zapisać go do mugolskiej szkoły , dlatego został w domu aż do 11 roku.
Każdy na podwórku myślał , że Arthur jest jakiś chory , bo przecież nie chodzi do szkoły tak jak inne dzieci , tylko siedzi w domu. Któregoś dnia do domu Crevey'ów zastukała sowa z listem , a na nim wyraźny napis Hogwart , napisy były szmaragdowo zielone , a na głównej stronie widniał napis
Arthur Crever , delikatnie przerażony Arthur zaniósł list swoim rodzicom , a oni spojrzeli na chłopca z dumą , bo przecież został zaproszony do najlepszej szkoły magii i czarodziejstwa w Hogwarcie. Rodzice ostrzegli go , aby nie mówił niczego o tym liście swoim kolegom , ponieważ oni nie pochodzą z magicznej rodziny , a wtedy przez Ciebie cały Londyn dowie się o Magicznej szkole. Arthur rozumiał powagę sytuacji i nie pochwalił się nikomu. Pewnego dnia nadszedł czas na zakupy , a więc wybrali się do Londynu na ulicę pokątną i zakupili zestaw akcesorii dla czarodzieja.
Później pojechali kupić bilet na pociąg do Hosmeade , chłopiec nie zrozumiał , jak rodzice przeszli przez ścianę i dlaczego kasjerka powiedziała , że to peron 9 i trzy czwarte. Wrócili do domu po czym chłopak spakował się na jutrzejszy wyjazd . Spał bardzo długo , zdawało mu się , że śpi jakieś 2 tygodnie. Nadszedł czas pobudki. Mama odsłoniła okna i obudziła chłopca. Po pobudce
wszyscy przeszli do kuchni , aby zjeść pożywne śniadanie. Po posiłku , mama wyprasowała ubrania , tata wyprowadził z garażu samochód , a Arthur pakował małe drobiazgi. Po długich przygotowaniach wyjechali na dworzec King's Cross , rodzice pomogli mu przenieść bagaże , rozglądnęli się za siebie czy w pobliżu nie ma mugoli , po czym przeszli przez marmurową ścianę.
Arthur pożegnał się ze swoimi rodzicami i wsiadł do pociągu , machając ręką. Przeszedł do przedziału i usiadł w wolnym miejscu przy smutnym chłopcu. Co ci się stało ? Zapomniałem wziąść swojego podręcznika do OPCM , na pewno oberwę od nauczyciela - zapłakał chłopiec.
Nie martw się , pożyczę Ci , kupiłem dwa , na zapas -podał do ręki egzemplarz.
Dziękuję Ci ! Ojej , gdzie moje maniery ? Jestem Alex , tak samo jak ty jadę pierwszy raz do Hogwartu , ale trochę się na nim znam , ponieważ moja siostra tam studiowała.
Ja nazywam się Arthur , nic nie wiem zupełnie o Hogwarcie , po za tym , że moi rodzice się tam uczyli -przedstawił się-
Kiedy dojechali do stacji w Hogsmeade , zauważyli gajowego , który zaprowadził ich do zamku.
Wszyscy byli pod wrażeniem , pod drzwiami wielkiej sali , zawitał ich uśmiechem wicedyrektor
szkoły. Uwaga ! Czy jesteście gotowi na ceremonię przydzielania do domów. Czyli : Gryffindor , Hufflepuf , Ravenclaw i Slytherhin , każdy z was trafi do poszczególnego domu , za dobrą robotę otrzymacie punkty , a za złe zachowanie , wręcz przeciwnie -wytłumaczyła , po czym otworzyła drzwi do wielkiej sali.
Wszyscy ustawili się w kolejce do tiary przydziały , wicedyrektor wymawiał po kolei nazwiska uczniów , między innymi : Tini Bradder , Anna Young , Brad Chays , Judie Rives itd.
Aż doszła do imienia Arthura. Chłopiec nieśmiało podszedł do tiary i nałożył ją na głowę , tiara zastanawiała się dość długo , ale w końcu wypowiedziała te słowa : GRYFFINDOR !!!
Wszyscy ze stołu gryfonów zaczęli klaskać , a Arthur usiadł do wolnego miejsca , przyglądał się , jak jego kolega Alex , czeka na odpowiedź magicznej czapki , nagle wykzyknęła GRYFFINDOR !!!
Tak jak wcześniej wszyscy zaklaskali , a Alex usiadł obok swojego kolegi , którego poznał w pociągu. Wszyscy z jego domu , przeszli za prefektem do dormitorium Gryffindoru i położyli się spać. Wczesnym rankiem , zerwali się z łóżek i popędzili na śniadanie , zjedli kilka tostów i para przyjaciół poszła na lekcję ZiU , po których mieli ochotę na więcej wrażeń , więc bez zwlekania wybrali się na następne lekcje , i następne , następne , aż w końcu okazało się , że to już ostatni rok , czas bardzo szybko mijał w Hogwarcie , Arthur był już bardziej mężny , a jego kolega odważniejszy , oraz bardziej rzetelny. Razem wybrali się na egzaminy końcowe , pisali
dłuuuugo , ponieważ to właśnie w wielkiej sali pisało się testy pisemne , a w salach lekcyjnych zdawało się praktyki , Arthur zdał testy pisemne na Zadawalający ,a z praktykami było już lepiej bo niektóry zdał na Powyżej Oczekiwań , niektóre na zadawalający , jeden na Okropny i jeszcze jeden na Troll. Ale nie martwił się tym za bardzo , razem z innymi uczniami przeszedł na dziedziniec Wielkiej Sali i wyruszyli do portu , aby wypłynąć łódkami do Hogsmeade , kiedy dopłynęli do stacji wysiedli z łódek i wsiedli do pociągu prowadzącego do Londynu machając rękami
do gajowego , który popłakał się troszeczkę na widok machających do niego rąk , bo jeszcze nikt
nie pomachał do niego - nikt go nie lubił. Kiedy dojechali do Londynu , wszyscy wyjęli z pociągu swoje bagaże i razem z rodzicami wyruszyli do swoich domów. Arthur zjadł pyszną kolację i położył się spać rozmyślając nad przeprowadzką. Następnego ranka , zjadł śniadanie i zapowiedział rodzicom , że chciałby się przeprowadzić , ale na razie zostanie w domu. Po kilku dniach znalazł dom do sprzedania w wiosce przy Hogwarcie w Hogsmeade , zarabiał pieniądze przez kilka miesięcy i napisał sowę do właściciela domu , długo czekał na odpowiedź...


Wygląd postaci : Arthur jest wysokim szczupłym mężczyzną , nosi na twarzy uśmiech .Jest umięśniony. Ma włosy koloru blondu i niebieskie oczy. Ubiera się elegancko , co przyciąga uwagę.
Nosi czarną pelerynę ze srebrną odznaką.W swojej garderobie posiada także krawat. Nigdy nie ubiera się niestosownie.



Cechy charakteru : Arthur jest bardzo rzetelny i zaradny. Każdy chwali go za pogodność i poczucie humoru.Lubi oglądać mecze siatkówki i czasami ogląda seriale. Słucha piosenek najnowszych zespołów muzycznych lub solo , ale za zwyczaj słucha muzyki POP . W domu często urządza sobie karaoke. Jest bardzo oszczędny i schludny , dzięki czemu nigdy na jego ubraniach nie zostaje plama , nawet w domu.

Usposobienie/Sposób bycia: Arthur ma dobre podejście do życie i angażuje się do spraw , jak mało kto. Zawsze dobrze rozmyśla powagę sytuacji.

Umiejętności:

-Bardzo dobrze używa zaklęć i uroków
-Ma bardzo dobrą pamięć
-Umie wyczarować patronusa
-Zna zaklęcia obronne
-Dobrze lata na miotle

Wykształcenie:

-Ukończona szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
-Rok nauki w akademii języka Polskiego

ONMS - Z 
Transmutacja - Z
OPCM - PO
Zielarstwo - Z
Smokologia – Nie podchodził
Starożytne Runy – Nie podchodził
Eliksiry - Z
Astronomia - O
Numerologia – Nie podchodził
Wróżbiarstwo - T
Językoznawstwo - T
Zaklęcia i Uroki - PO
Historia Magii - Nie podchodził


Rodzina postaci:

Katie Crevey – matka

John Crevey - ojciec


======================================
Dane dotyczące gracza:
======================================

Nick w grze: KrzychuPL

Twój wiek OOC: 11

Czy jest to multikonto?: Nie

Dlaczego chcesz, aby Twoja postać była dorosła?: Chciałbym , aby moja postać bya dorosła , ponieważ mógłbym zarabiać i nie obciążały by mnie wszystkie obowiązki jakie ciążą na uczniu.

Jak oceniasz swój poziom RP?: 9/10

Czy masz doświadczenie w grze na serwerach RP?: Tak


Skąd dowiedziałeś się o serwerze?: Dowiedziałem się o serwerze z konta YouTube - Khalida


Rozegraj scenkę, w której Twoja postać stara się przerwać bójkę dwóch młodych chłopców oraz nakłonić ich do rozwiązania konfliktu drogą pokojową.(Podpowiedź: Pamiętaj o czynnościach).

K= Kuba
A= Arthur
J=Julek

[A]*Przechodzi przez uliczkę Hogsmeade*
[K]Oddaj mi moje Karty czarodziejów , zbierałem je przez miesiąc ! *wykrzyknął*
[J]Nie oddam ci ich , ponieważ ...... *przestał mówić*
[A]Co się tutaj dzieje ??? *zapytałem przerywając wypowiedź chłopca*
[K]Julek zabrał moje karty kolekcjonerskie ! *wykrzyczał oburzony*
[A]Chłopcze dlaczego zabrałeś jego karty , przecież nie należą do ciebie *
[J]Ale ja nie ...... *wydukał chłopiec z Huffelpuf
[K]Przestań już zgrywać niewiniątko *powiedział uczeń Gryffindoru*
[A]Julku , nie możesz zabierać czyjejś własności *pouczył Arthur*
[J]Znalazłem te karty pod ławką , chciałem Ci je oddać , ale nie dałeś mi dojść do słowa *rzekł z przykrością Julek*
[K]Ojej , przepraszam , czasami jestem trochę nadpobudliwy *odrzekł Kuba*
[A]Teraz wypadałoby , abyście pogodzili się i podali rękę *spojrzał raz na Kubę raz na Julka*
[K]Przepraszam Cię , że nie dałem Ci dokończyć słowa *podał rękę koledze*
[J]Ja też Cię przepraszam , że nie oddałem Ci tych kart od razu *również podał rękę*
[A]Chłopcy obiecajcie , że to się więcej nie powtórzy *mrugnął do Julka , a potem do Kuby*
[K,J]Obiecujemy , że to się więcej nie powtórzy *odparli razem*
[A]Do widzenia chłopaki , miłego dnia ! *odszedł w stronę sklepu spożywczego*
[K]Do widzenia !
[J]Tak , do zobaczenia !












Czy przeczytałeś regulamin? Tak (!!!)



Wiadomości w tym wątku
Podanie na dorosłego - przez KrzychuV - 16.01.2015 19:59
RE: Podanie na dorosłego - przez tomek011 - 16.01.2015 23:49
RE: Podanie na dorosłego - przez tomek011 - 17.01.2015 14:17
RE: Podanie na dorosłego - przez Deleted - 17.01.2015 15:56
RE: Podanie na dorosłego - przez Froxel - 17.01.2015 16:36

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.