29.08.2016 15:05
Ja na ogół uciekłem z domu z Florydy bo coś było za spokojnie Miałem się kierować na Teksas ale zatrzymałem się w Georgii i tak poznałem Harrego. Potem po dordze na lotnisku w lesie helka i 3 osoba doszła wtedy.Nie miałem szansy spotkania tamtej grupy jest dobrze.*ciągle na niego patrzył.* Chyba nie powiedziałem swojego imienia David.Z tego wynika że był w moim wieku z tamtymi.