Witaj!

[M]Wiedźmin
Daniello26
Jedyny w swym rodzaju




Posty: 228
Tematy: 23
Lut 2015
179
Ravenclaw
#11
Nick:
Daniello26
Imię:
Susan Morranti [Dla znajomych Suzy]
Wiek:
28
Wygląd:
[Obrazek: BczbwMp.jpg]
Historia:
Susan urodziła się w Nargothrond, dnia 14 stycznia [był to zimowy dzień, co odnosi się do tego że teraz ma "lodowate serce" przez co także lubi zabijać]. Susan przez pierwsze lata była bardzo uroczą dziewczynką jak na swój wiek. W dzieciństwie wszystko co chciała dostać,dostawała. Była bardzo rozpieszczana, również leniwa co nie zmieniało faktu że lubiła poznawać co raz to większe tajniki łucznictwa. Kilka lat później nastał kryzys dla Rodziny Morranti. Płace były za małe na utrzymanie domu. Przeprowadzili się więc do Dol Blathanna gdzie jest do teraz bardzo żyzna gleba,  przez co matka Susan zajeła się uprawianiem ziemi, zaś ojciec przyłączył się do oddziału zwiadowczego Elfów. Susan była bardzo zadowolona z faktu pracy ojca. Przez wiele lat uczyła się od ojca sztuki walki wręcz jak i łucznictwa zawodowego. Teraz chce być jak ojciec, chce bronić swego państwa przed niebezpieczeństwami.
Przynależność:
Elf
Miasto początkowe:
Dol Blathanna
Cechy charakteru:
Wady:
- Czasami leniwa
-"Lodowate serce"
Zalety:
-Odważna
-Ambitna
-Na ogół jest miła
Broń:
Łuk z przeróżnymi rodzajami strzał, do walki wręcz posiada 2x ostrza
danpa030700
Czarodziej




Posty: 119
Tematy: 4
Lut 2015
20
#12
Nick:
Finnland_Seal
Imię:
Lucian
Wiek:
333
Wygląd:

Historia:
Lucian wychowywał się w dosyć średnich warunkach. Z jednej strony jedynie ojciec a z drugiej cała obszerna rodzina zmarłej matki. Nie przywykł do bycia w centrum uwagi, wolał chować się po kontach.  Nie przejmował się jego bliskimi, szczerze mówiąc z każdym dniem tracił do nich miłość oraz jakikolwiek kontakt. Jedyną osobą z rodziny, próbującą zrozumieć Luciana był jego ojciec. Choć zdawał się przy rodzinie nie zwracać na swojego syna uwagi, To gdy byli w samotności, Interesował się nim bardzo, kochał go. Lucian kształcił się w słynnej szkole dla czarodziejów Ban Ard. Po skończeniu nauki przeprowadził się z powrotem do Beauclair. Tam rozpoczął swoje dalsze samotne życie.
Przynależność:
Czarodziej
Miasto początkowe:
Beauclair
Cechy charakteru:
Wady:
- Nikczemny
- Oschły
- Lisi
Zalety:
- Sprytny
- Mądry
- Ambitny
Broń:
- Ma przy sobie katanę ''Śmierci''.
- Posługuje się żywiołem wiatru. Najczęściej używa magii ''Wielkich szkód''
Czyli np. Tornada, Burze, Powodzie [ Wiatr wywołany, Wielkie fale itp.] ,Ogólnie rzecz ujmując katastrof.
Cześć Tongue
Thalia20017
Czarodziej




Posty: 31
Tematy: 3
Lip 2016
12
#13
ozzyIiggy: Pierwsze primo: Nie jestem pewna czy unikanie walki jest wadą względem wampira i to wyższego. Poza tym brak błędów. Akceptuję
Daniello26: Poza datą urodzenia wszystko w porządku. W Wiedźminie miesiące nie są takie same jak u nas. Akceptuję
Finnland_Seal: Brak zastrzeżeń. Tylko małe pytanko: Czy ta katana jest przedmiotem magicznym? Akceptuję
danpa030700
Czarodziej




Posty: 119
Tematy: 4
Lut 2015
20
#14
Thalia20017 napisał(a): (24.08.2016 21:19)ozzyIiggy: Pierwsze primo: Nie jestem pewna czy unikanie walki jest wadą względem wampira i to wyższego. Poza tym brak błędów. Akceptuję
Daniello26: Poza datą urodzenia wszystko w porządku. W Wiedźminie miesiące nie są takie same jak u nas. Akceptuję
Finnland_Seal: Brak zastrzeżeń. Tylko małe pytanko: Czy ta katana jest przedmiotem magicznym? Akceptuję

Szczerze mówiąc to się nawet nie zastanawiałem czy to będzie przedmiot magiczny. Tongue Jak wolisz, bo jeśli moja postać ma być dzięki temu zbyt ''OP'' to może być normalną kataną Wink

PS Napisz mój nick Finnland_Seal ponieważ danpa030700 to tak się nazywało moje konto przed Wink A na forum niestety nie mogę już zmienić nazwy
Cześć Tongue
ozzyIiggy
Częsty bywalec



Donator

Posty: 362
Tematy: 22
Lut 2015
179
#15
Nie wiedziałem własnie czy uznać to za wade czy zalete, więc dałem wade. Chodzi mi o unikanie, gdy jest to możliwe. Wampiry zazwyczaj walczą, wyższe są spokojniejsze ale też walczą, gdy muszą. Mój wampir jest takim troche pacyfistą.
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#16
Nick:
Ziela

Imię:
Feyrith Engwyn

Wiek:
286

Wygląd:

Historia:
Chyba nikt jeszcze nie widział elfa, który broni ludzi... To znaczy... Niby jest z zawodu wiedźminem jednak może się tym jedynie chwalić i dorabiać. Zabrany od rodziców poprzez prawo niespodziankę. Zabrał go człowiek imieniem Adearth, który poprowadził elfa do miejsca gdzie akurat stacjonowały koty. Przeprowadzili wiele prób, które młodzieniec zdał z pozytywnym efektem końcowym. Wszyscy byli strasznie zdziwieni. Tak więc Feyrith stał się wiedźminem. Po wielu, wielu latach pracy w obronie ludzie jak i nieludzi usłyszał wiele złego na swój temat ze względu na rasę. Wiadomo, szkoła kota stworzona była przez skrytobójców, szpiegów i innych tego typu złych zawodach. Elf nie był inny, po prostu korzystał ze swoich mocy oraz zdolności by zarobić sobie na jedzenie oraz dziwki, które uwielbiał. Raz został najęty by zabić jednego z większych liderów organizacji, która zajmowała się łapaniem ludzi dziwnych oraz chorych, ludzi, którzy mogli zagrażać społeczeństwu. Ten zaakceptował propozycję i wbił dowódcy nóż w plecy, zaszlachtował go. Tak sobie kreował reputację. Zwykły ale niezwykły Aen Seidhe. Innego dnia jedna z czarownic, która pomagała wtedy ówczesnemu Medellowi czyli królu Temerii szpiegować państwo Aedirn, mając na myśli zaznajomienie się z ważnymi osobami i poznanie ich ruchów, które chcą zrobić wobec Temerii. Ten niestety został wykryty i uciekł stamtąd. Tymczasem nie wchodzi już na ich terytoria. Szuka nowego zajęcia w Wyzimie a jak nic nie znajdzie to ruszy dalej pewnie w stronę Novigradu.

Przynależność:
Nieludzie, wiedźmin szkoła kota

Miasto początkowe:
Wyzima

Cechy charakteru
Wady:
- Nie ma honoru,
- Nie lojalny,
- Skryty,
- Nie wolno mu ufać,
- Łamiący zasady,
- Dziwkarz,
- Figlarz,

Zalety:
- Szybki,
- Refleksyjny,
- Czujny,
- Opanowany,
- Ma twardą głowę (chodzi o picie alkoholu),

Broń:
Rynsztunek szkoły kota z wyjątkiem miecza stalowego (tj. kusza wiedźmińskiego cechu kota; srebrny miecz wiedźmińskiego cechu kota; stalowy, zdobiony elficki miecz; rękawice, buty, spodnie oraz pancerz wiedźmińskiego cechu kota)
Daniello26
Jedyny w swym rodzaju




Posty: 228
Tematy: 23
Lut 2015
179
Ravenclaw
#17
"Daniello26: Poza datą urodzenia wszystko w porządku. W Wiedźminie miesiące nie są takie same jak u nas. Akceptuję"

Może mi ktoś podać odpowiednik stycznia w wiedźminie?
Z góry dziękuje Smile
Thalia20017
Czarodziej




Posty: 31
Tematy: 3
Lip 2016
12
#18
Ziela: Jezusie drogi! To chyba najbardziej dziwaczna postać z jaką zetknęłam się w całym moim życiu. Jak zaczęłam czytać broń od razu naszła mnie ochota sprawdzenia, czy przypadkiem identyko nie stoi w tamtejszych nazwach. Kubek w kubem, ale bardzo dobrze. A tak dla uściślenia, Koty zarobiły sobie na reputajce płatnych morderców, przez skłonności sadystyczne. Koty były ogólnie uznawane za złe, czy zepsute formy wiedźminów. Akceptuję
patrykwwl
Czarodziej




Posty: 27
Tematy: 8
Lip 2016
72
Ravenclaw
#19
Nick: 
Patrykwwl

Imię: 
Henry

Wiek: 
32 lat 

Wygląd: 



Historia: 
     Henry od małego interesował się tworzeniem nowych rzeczy, nawet z kilku patyków. W latach młodzieńczych udał się do Akademia Oxenfurckiej, by edukować się w zakresie alchemii oraz techniki. Henry był dość nieśmiałą osobą, lecz oczytaną więc nauka w Akadami była dla niego bardzo łatwa, szybka i przyjemna. Po ukończeniu edukacji postanowił na stałe osiedlić się na obrzeżach Oxenfurtu. Aktualnie pracuje nad wynalezieniem nowego rodzaju borni, która pokona ,,nowe zagrożenie'', lecz czy jego badania będą miały pozytywne skutki? 

Przynależność: 
Człowiek

Miasto początkowe: 
Oxenfurt

Cechy charakteru 

Wady
Nieśmiały
Łatwowierny 

Zalety
Dobry
Kreatywny
Kulturalny 

Broń
  • Przy pasie ma malutką pochwę na sztylet, najczęściej nasmarowany toksycznymi substancjami mającymi na celu otruć ofiarę
  • Jako broń, raniącą posiada własnego projektu małe wysuwane ostrze, wbudowane w prawy rękach jego szaty
  • Podczas walk zdąża się że Henry używa środków alchemiczny, np pyłów lub różnorodnych wywarów alchemicznych, w celu oszołomienia ofiar. 
Thalia20017
Czarodziej




Posty: 31
Tematy: 3
Lip 2016
12
#20
Patrykwwl: Ładnie napisane. Nic dodać nic ująć. Akceptuję



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.