[Visitor]

Witaj, jestem David Edward Aaron Matthew Riannon. Zostałem  urodzony 27 lat temu w jednych ze szpitali w Paryżu.Dokładna data mojego urodzenia to 05.12.2034 roku.Posiadam brata bliźniaka, który jest moją przeciwnością i trafił do domu Salazara Slytherina, gdy razem chodziliśmy do Hogwartu.Zaś ja wtedy zostałem przydzielony do domu Roweny Ravenclaw. Aktualnie jestem żonaty i posiadam czwórkę dzieci.Aktualnie zamieszkuję tereny RiverHeights.Pracuję jako Inżynier w Magicznym Obserwatorium Astronomicznym oraz Pracownik Biura Czarodziejskiej Pomocy Prawnej na stopniu niższym przy tym również jako pielęgniarz w Mungu i Smokolog w Rezerwacie Smoków.

---

Jest to mężczyzna na oko jakieś 23-25 lat.Jego oczy mają kolor niebieski, zaś włosy brązowy.Nad oczami można zauważyć czarne brwi, a na jakoś środku twarzy spiczasty nos.Przechodząc dalej w co on się ubiera oraz ubierał? Przejdźmy najpierw to tego pierwszego, myślę, że tak będzie najlepiej.Jest on ubrany zazwyczaj w koszulkę wraz z jakimś swetrem, bądź bluzą.Spodnie to oczywiście zwyczajne jeansy lub dresy.Nie ma co pisać o butach, gdyż to adidasy lub inne wygodne dla jego osobowości obuwie.Ubiór jest dopasowany tak, aby podobał się jemu, ale również i innym.Są to luźne ubrania by nie blokowały mu ruchu, gdyż nie czuje się w nich za dobrze wtedy.W dni, gdy jest rozmowa o pracę lub ważne dla niego święta ubiera się w garnitur lub w strój odświętny.W przeszłości się oczywiście jak przystało na ucznia Hogwart w mundurek swojego domu wraz z sandałami.

Od czasu swojego dzieciństwa do teraźniejszości się bardzo zmienił pod względem charakteru.Jako dziecko nie był odważny i inteligentny.Zaś w czasach szkolnych nauczył się pomagania innym uczniom oraz odwagi.Dzisiaj jest w ogóle inną osobą pomijając inteligencję, męstwo.Jego słabymi stronami jest strach.Rodzinnymi cechami jest spryt co bardzo dobrze po nim widać.Już w latach młodszych interesował się magią co przyszło mu nawet na korzyść.Jego nawet niektórym niesprzyjającą cechą jest gadatliwość.Niektórzy nie cierpią jego gadania, ale da się przeżyć.Nie posiada on cech przekonywania, jednak i tak radzi sobie bez tego.Jest lojalny i samodzielny co już potrafił jakoś mając 12-13 lat. 

Wszystko się zaczęło grudniowej nocy, gdy Alice Riannon była w szpitalu i właśnie trwał poród jej dzieci.Po kilku godzinach męczenia się kobiety urodziła ona dwójkę chłopców: Davida i Matthewa.Chłopcy byli bardzo do siebie podobni, włosy, oczy mieli takie same.Okres niemowlęcy jakoś spokojnie minął jak i po niemowlęcy.Po dwóch latach można było zauważyć będąc przy nich, że ich cechy są podobne, zaś nie takie same.Mijały lata jego życia i podczas szóstych urodzin, gdy przechodząc koło regału machając ręką sprawił, że szklanka, która tam była spadła.Przerażony David pomyślał żeby się nie potłukła i tak właśnie się stało.Wszyscy co to widzieli stanęli jak słup soli.Po roku przeprowadził się na teren Wysp Brytyjskich, a tak dokładnie to w okolice Oxfordu.Po 4 latach przyleciała sowa w ten właśnie dzień urodzin, czyli 5 grudnia 2045r.Zwierzę przyleciało oczywiście z listem, a chłopiec go przeczytał i przekazał informacje rodzicom.Potem zaczął się przez kilka miesięcy pakować.Po upływie odpowiedniego czasu poszedł z rodzicami i bratem na ulicę Pokątną gdzie kupili: różdżkę, czarną szatę, zeszyty, kociołek i inne fajne rzeczy.Następnie poszli na peron 9 i 3/4 i widząc pociąg wsiadł do pociągu.Gdy transport zaczął ruszać pomachał w stronę rodziców uśmiechając się lekko.Po kilku godzinach jazdy dotarł w końcu na stację w Hogsmeade skąd ruszył pod samą Wielką Salę.Wchodząc do lokalizacji rozejrzał się po niej, a następnie pod mównice gdzie znajdował się stołek oraz tiara przydziału.Minął jakiś czas i można było usłyszeć "David Riannon."Słysząc tylko jego nazwisko podszedł do nauczyciela, a następnie usiadł na stołku i nałożono mu tiarę przydziału.Następnie szybko zaraz potem krzyknęła "Ravenclaw!"

***
Czas w tej szkole mu akurat szybko zleciał.Już w pierwszym miesiącu poznał bardzo dużo nowych znajomości tak samo jak jego kompan.Podczas pierwszych lat nauki nauczył się podstaw, które bardzo mu się przydały.Nadeszły WUMDL-e.Nie było, aż tak źle, gdyż udało mu się oczywiście zdać do klasy czwartej wraz z bratem.Gdy była przerwa wyjechał z nim do Egiptu, gdzie był miesiąc.Zaś dalszy czas spędził w domu.Kolejna klasa nie okazała się aż taka straszna, gdyż była to kontynuacja, a tak przynajmniej było wg nastolatka.W piątej klasie poznał swoją pierwszą dziewczynę jaką była Laura.Oczywiście mając rozum skupił się na niej i na nauce.Gdy tylko miał wolny czas podchodził do bliźniaka i uczył się z nim nawet fajnych i przydatnych zaklęć.Po kilku miesiącach zaczęły się kolejne egzaminy, tym razem były to SUM-y.Były odrobinę trudniejsze, jednak poradził sobie z nimi.W wakacje pojechał ze swoją dziewczyną do Egiptu gdzie spędził około dwóch tygodni.Wakacje minęły, a on został prefektem klasy szóstej.Właśnie wtedy zaczęły się schody, gdyż musiał się uczyć, spędzać czas z dziewczyną i mieć patrol.Jakoś tą klasę wytrzymał i doszedł OWUTEM-ów.Były to najtrudniejsze dla jego osoby egzaminy.Wytrzymał i ukończył Hogwart.Po zakończeniu opuścił praktycznie na zawsze mury zamku.
***

Wróciwszy ze szkoły do domu ucieszył się w końcu, że koniec szkoły.W domu oczywiście był już jego syn - Victor.Również wzbudził on radość u 17-sto latka.Zaczął on na sam początek pracę w bardzo łatwym miejscu jakim był bar w RiverHeights.Zarobki dla niego nie były wystarczające więc po roku pracy zrezygnował z niej.Znalazł kolejną ofertę pracy tym razem w którymś z tamtejszych departamentów w Brytyjskim Ministerstwie Magii wtedy pracował w unuc w Departamencie Przestrzegania Prawa Czarodziejów.Zarabiał może i więcej niż wcześniej, ale szału jakoś nie było.Czasem tam były podwyżki, jednak nie aż takie duże.Była to posada, którą po dwóch latach opuścił.Właśnie wtedy Laura z powodów, których nie chciała wyjaśnić wyjechała do okolic gdzie zamieszkuje jego reszta rodziny, czyli do Francji.Poznał on nową dziewczynę i po roku urodził się jego drugi syn - Korneliusz.Jednak tym razem z powodu, że ona mu nie pasowała zostawił ją.Minęły 3 lata i poznał w końcu kolejną kobietę, którą myślał za uczciwą i tą co na pewno będzie mógł z nią żyć.Stało i się tak.Już po krótkim czasie ożenił się z nią i po dwóch latach adoptował dwóch chłopców i znalazł kilka nowych posad, które mu się spodobały.Czyli praca w Imperium Magicznym w dppc na stanowisku w biurze czarodziejskiej pomocy prawnej i jako Inżynier Produkcji Mioteł w MOA.Znalazł przy okazji jeszcze dwie posady dla niego, czyli Pielęgniarz w Mungu i Smokolog w Rezerwacie Smoków.Ubiegał się jeszcze o posadę nauczyciela Astronomii, jednak nie udało się mu.Przy okazji zakupił duży dom w RiverHeights.Czasu dużo nie minęło, a nastał dzień rozwodu Davida i Celeste.Jednak z ubłagań Davida Laura wróciła i zamieszkała z nim z powrotem.

[Historia jest w trybie beta będzie podczas każdej aktualizacja zmieniana.]

---

Alice Riannon - Matka [IC]

Aaron Riannon - Ojciec [IC]

Matthias Riannon - Brat [IC]

Celeste Vachell - Była żona [Celeste]

Laura Riannon - Żona [IC]

Victor Riannon - syn  [Blusimusic]
Evan Riannon - syn  [_Dropsik_]
Carlos Riannon - syn [_QonCam_]
Korneliusz Riannon - syn [Wiktor23]
William Arsene Riannon - kuzyn [Will37]
Matthew Matthias Riannon - kuzyn [Matthew10]
Arthur Riannon - kuzyn [ArtR]

Matthias Riannon - kuzyn [Apollo]
Diana Riannon - bratanica [LocalSysten]
Lukas Riannon - bratanek [Verti]

Nicole Riannon - kuzynka [Nicole]

Matthias Riannon † - kuzyn [Apollo]

Anthony Riannon † - kuzyn [Anthony]

Desire Riannon - kuzyn [Desire]

Relacje:

(Zostanie dopisane w odpowiednim czasie.)

---

- Lubi czekoladę o smaku toffi.

- Nie wiadomo dlaczego, ale kształt cielesnego patronusa Davida to motyl.

-  Nikt nie wie i nie widział bogina Davida.

- Chciałby uczyć w Hogwarcie.

- Potrafi płynnie mówić po Angielsku odmianie Amerykańskiej i Brytyjskiej jak i również po Francusku.

- Jego ulubionym kolorem jest czerwony.

- Posiada różową kometę na której aktualnie lata.

- Chciałby dostać się na posadę Nauczyciela Astronomii w Hogwarcie.

- Jego ulubionymi przedmiotami za czasów szkolnych były: Astronomia, Opieka nad Magicznymi Stworzeniami, Zaklęcia i Uroki oraz Obrona przed Czarną Magią.Lubił również Mugoloznastwo.

- Nie cierpi czarnej magii.

[Désiré]

Głupi kuzyn, głupia część rodziny. Nie polecam. Żartowałem, +rep.

[Visitor]