Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Dorosłego
PLAkelaPL
Czarodziej




Posty: 23
Tematy: 6
Sie 2015
14
Ravenclaw
#1
Imię i nazwisko:Robert  Vytlačil-Lucky 
Data i miejsce urodzenia: 4 sierpień 2016 Francja, Paryż 
Status krwi:  100%
Historia" Robert urodził się w szpitalu Paryskim, jego mama pochodzi z Bułgari a tata z Paryża .Ojciec Roberta wyjechał na wakacje do Bułgari gdzie poznał kobiete o imieniu Jordanka , po pewnym czasie znajomości okazało się że również posiada magiczne zdolności.Jak ojciec Roberta - Frank wyjechał ponownie do Bułgari do Jordanki zostali po kilku dniach parą i Frank tam zamieszkał. Po pewnym czasie jako już małżeństwo wyjechali do Paryża urodził im się synek - Robert. Pewnego dnia jak rodzice wyszli na impreze do znajomych ten został z opiekunką , po kilku godzinach zabawy Robert się troche zdenerwował ponieważ pani która sie nim opiekowała nagle zasneła.On już zdenerwowany zaczął się jej przyglądać ze złością , bujane krzesło na którym zasneła nagle zaczeło się mocno kołysać w przód i tył , po chwili krzsło się przewróciło do tyłu. Na szczęśćie nic się nie stało pani , a ta wiedziała że pewnie Robert użył przez przypadek czarów.Sama ona była czarownicą , rodzice wiedzieli co się może stać więć nie ryzykowali zostawienie młodego z mugolem. Po kilku latach dostał on list od Akademi Magii Beauxbatons, jak pojechał tam pierwszego września poznał tam kilku nowych kolegów i koleżanki.Jego przyszła żona również tam była ale przyszła dopiero rok później.Po dwuch latach poznał Amelie.Dopiero po skończeniu Akademi zaczął się spotykać z nią która jeszcze uczęszczała do Beauxbatons.Po kilku latach znajomości poznał siostre Ameli która mieszkała w Londynie i uczyła sie w Hogwarcie, po roku znajomości Robert oświadczył się Juli.
   Rankiem w zime Julka zaczęła głośno krzyczeć , młodzi szybko założyli jakieś ubrania i ruszyli do pierwszej lepszej taksówki. Nie chcieli tracić czasu i pojechali do mugolskiego szpitala. Szybko się zgłosli i Julia pojechała na "porodówke" . Wszystko było dla nich obce nie byli przyzwyczajeni do mugolskich rzeczy i ich sposobu leczenia. Jak młody chłopak siedział i czekał na Julie i synka . Po pewnym czasie wyszedł lekarz który usiadł koło Roberta i powiedział "Ma pan synka..."  Ten bez zastonowienia poszedł do żony i syna którego nazwali Willam.Jak wrócili już do domu w trójke zostali szczęśliwą rodzinką.Robert pewnego dnia dostał lepszą prace w Londynie więc tam wyjechali, zamieszali w Londynie ale mają zamiar kupić dom w Hogsmeade.Pewnego dnia na 11 urodziny Williama chłopak dostał list z Hogwartu.
Wygląd postaci: Robert to wysoki facet mierzy około 1.90 , jego budowa ciała jest troche muskularna ,ma szerokie barki , wąskie biodra i troche mięśni . Na rękach dobrze widać żyły co oznacza że nie ma grubej tkanki tłuszczowej.Jego karnacja jest jasna , ale na nogach ma tak jakby skarpetki z ciała , że nie ma tam za bardzo opaleń i skóra jest tam dużo jaśniejsza od reszty.Na jego twarzy można dostrzec wyraźnie kontury podbrudka oraz policzków , nos ma nie wielki oraz szpiczasty.Oczy ma koloru piwnego oraz są duże i bardziej przypominają koło zamiast jajka.Rzęsy ma koloru takiego jak włosy czyli mlecznej czekolady, oraz nie są jakoś specialnie wygięte.Ma krótkie loki które nie są jakoś postawione na żel czy coś , wychodzi z domu z tak ułożonymi włosami jakie są, kolor ich to taki brąz mleczej czekolady.Usta są podobnego koloru do koloru truskawek , nie są duże raczej małe. Uszy odstają od głowy co wygląda troche śmiesznie bo w dodatku są duże.Na twarzy można zobaczyć kilku dniowy zadbany zarost koloru takiego jak reszta owłosienia.Na "klacie" ma duże owłosienie co widać bo troche nawet tego i tamtego wystaje z pod koszulek. Na prawej ręce zrobił sobie tatuaż podczas gdy zwiedzał Londyn, tatuaż jest w kształcie dużego smoka.Robert można powiedzieć że ma obsesje na punkcie ubierania się, ponieważ lubi wyglądać schludnie i elegancko.Częśto nosi jakiś  duży garnitur/szate ma na prawej ręce złoty zegarek z jakieś drogiej mugolskiej firmy.W czasie wakacji często nosi jakieś krótkie spodenki  ale już bluzki nie nosi jakoś bardzo drogiej/eleganckiej.Zawsze i to zawsze nosi markowe buty , jakieś takie bardziej do spotkań biznesowych niż wygodne.
Cechy charakteru: Od dziecka dążył do wyznaczonych sobie celi, nigdy nie ustępował.Głównie zajmował się nauką z przyjaciółmy.Chłopak chociaż że nie miał trudnej młodości to i tak nie był skłonny pokazywać emocje.Osoba dzięki której przełamał bariere emocjonalną była Julia,a później trójka dzieckiaków.Jak trafił do Szkoły Magii Beauxbatons stwierdził ,że już dzieciakiem nie może być. Dlatego tak naprawde stał się poważny, dzięki czemu mógł się skupić na nauce.Następnego roku już troche bardziej odłożył książki i zajął się poznawaniem znajomych i rozrywką.Która nie wpłyneła jakoś bardzo na jego stopnie w nauce, już po ukończeniu szkoły młody dorosły zaczął chodzić ze znajomymi na dyskoteki,melanże itp. zaczął poprostu być dzieciakowaty. Spowodowało  to kłótnie w rodzinie oraz uzależnienie od alkoholu.Przez alkohol ostatnie dwa lata zaczął być bezpośredni, wredny, szczery do bólu oraz co najgorsze agresywny.Przez następne dwa lata takiego picia oraz kłótni, Julia się rozwiodła z Robertem.Rozpaczony mężczyzna zaczął poprostu być niestabilny psychicznie raz wybuchał i krzyczał na ściane, raz płakał w kocyku. Pewnego dnia był tak rozłoszczony, że napadł na mugola po czym znikł na dwa dni.Jak widzi dzieci stara się nie myśleć o Juli i starać się być dla nich miły.Teraz jak są dzieciaki w Hogwarcie on postanowił się zmienić i odzyskać Julie, aktualnie szuka pracy odstawił alkohol oraz stara się nie myśleć o problemach, dzięki tej zmianie jest troche bardziej milszy , mniej się denerwuje, nadal jest zawzięty i nie odpuszcza wybranych przez siebie celów, bardziej stabilny psychicznie, ponownie stał się śmiertelnie poważny.  

Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)

Astronomia – T
Eliksiry – T
Historia Magii – N
Językoznawstwo – T
Latanie –Z
Numerologia –T
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – T
Obrona Przed Czarną Magią –PO
Smokologia –Z
Starożytne Runy – T
Transmutacja –T
Wróżbiastwo –T
Zaklęcia i Uroki – N
Zielarstwo –Z

Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Kiedyś się zgubiłem na twitchu 

Co to jest IC i jak je zapisujemy? 
IC jest to InCharacter zapisuje się : Cześć młody! *podszedł do synka i go podniósł, po czym przytulił*
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
Czat i OOC jest to po za charaketerem : (ja musze zw , ide z psem)

Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.

Legenda : R-Robert , J-Julka , W-William
R: No nic Julia ja ide robić te porządki na strychu , w końcu jak Will tam chce pokój to trzeba zrobić jakiś tam porządek.
J: No dobra , to idź *pocałowała go w policzek*
R: *poszedł na góre , otworzył  klape od strychu po czym wdrapał się po drabinie*
R: Dobra... od czego tu zacząć ... *podszedł pier do starych ubrań*
R: Kochanie! Możesz przynieść tu worki na śmieci ?! *krzyknął głośno*
J: Dobrze!! *wzięła różdżke do ręki wycelowała w worki na śmieci i powiedziała jakieś zaklęcie*
**worki zaczeły się unosić**
J: *Poszła na góre i różdżką wykierowała w otwór* Prosze
**worki wleciały**
J: *Przerwała zaklęcie*
R: Dziękuje! *złapał worki , oderwał jeden , otworzył go*
R:*wziął do ręki worek podszedł do ubrań i zaczął je tam wrzucać*
R:*po skończeniu zawiązał worek i zrzucił go na podłoge na piętrze*
R:*otwiera kolejny worek podchodzi do pudełek i zaczyna je zamykać i przenosić obok klapy , rzeczy które się nie mieszczą w pudełku chowa do worka*
R:* po chwili takiego pakowania znalazł zdjęcie jego , Juli i ich przyjaciół w czasie szkolnym* Ech... Te czasy...
R: Julia !! Może na chwilke tu !!
J: No dobrze! Ide! *poszła do niego*
R:*pokazał jej zdjęcie* Pamiętasz Karima? Hehe... Ten mały skrzatek...
J:No pamiętam! *pokazała na dziewczyne na zdjęciu* A co ta za ślicznotka?
R: Nie poznajesz?! To ty... Głupalku mój! *wskazał na inną dziewczyne*
R: A ją pamiętasz? Katarina...
J: No byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami...
R: Hmmm... Ciekawe z której to klasy....
J:Nie pamiętam nawet. *poleciała łezka z oczka* Tęsknie za tamtymi czasami...
W: Co tam robicie ? *poszedł do rodziców*
R+J: Nie nic... *powiedzieli razem*
R: Dobra ide dalej sprzątać weź to zdjęcie kotku *podał zdjęcie żonie*
J: Chodź Will *odebrała i zeszła z synkiem*

Czy przeczytałeś regulamin?  Tak

Pozwolenia na mk : *klik*

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
GrubszyNizReka
Mówili że mi ten hajs oddadzą :/




Posty: 1,368
Tematy: 40
Gru 2014
Gryffindor

#2
Wydaje się spoko, co prawda nie uważam że dorosły ci się należy ale wola Eryka w tym że dostałeś zgodę. Podanie zaakceptowane.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.