01.10.2016 14:38
Imię i nazwisko: Victor Horsteail
Miejsce urodzenia: Cardiff, Walia
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: Victor jest inteligentnym ale za to dość leniwym dzieciakiem. Ciężko mu przychodzi zaufanie do ludzi ale jak już takie zdobędzie może stać się dobrym przyjacielem. Często kłamię ale tylko do równieśników. Do osób dorosłych mówi w sposób przemiły, natomiast często można go spotkać aroganckiego.
Wygląd postaci: Choć jest leniwy jest drobnej postury, ma podkreślone kości policzkowe i gęste brwii. Długie brązowe włosy i bardzo gęste z dużą grzywką na lewe oko. Oba oczy są kolory szarego, jego skóra nie jest zbyt blada ani zbyt ciemna - jest przeciętna, ma pieprzyk nad lewym okiem ale go nie widać bo zasłania go grzywka. jest wysoki jak na swój wiek - ma 160cm wzrostu. Ma niedowagę i jest mocno chorobliwy. Chodzi często w jednej czarnej bluzie i niebieskich jeansach.
Historia postaci: Victor był dzieckiem dwóch czarodziejów, Mary i Toma, urodził się w Cardiff w szpitalu na przedmieściach o godzinie 4.43, miał również siostrę która urodziła się 17 lat wcześniej. Od kilku lat wiedział o mocy swoich rodziców i swojej, no i siostry, jego matka już od wczesnych lat mówiła mu o czarodziejach i Hogwarcie. Ojciec natomiast był zbyt zajęty codziennymi obowiązkami z czym się równa nie miał czasu dla Victora. Kilka lat później gdy chłopiec wydoroślał zaczęły wokół jego dziać się dość dziwne rzeczy, na przykład w wieku 7 lat gdy siostra podała mu jego znienawidzone śniadanie czyli jajecznice sprawił że ona i się uniosła i wylądowała na jej głowie. Dzieciak nieświadomy tego co zrobił poszedł do kuchni się napić. Siedział tam razem z matką gdy jego siostra wbiegła do pomieszczenia i zaczęła mówić mamie że Victor w końcu objawił swoje moce. Po powrocie ojca z pracy dzieciak podbiegł do niego i powiedział o tym co zrobił. Ojciec trochę zdenerowany że rzucił to akurat na głowę swojej córki, a jednocześnie bardzo szczęśliwy przytulił Victora i zaczął mu opowiadać więcej o owej Szkole magii. W wieku 11 lat działo się więcej różnych rzeczy ale w końcu wczesnym rankiem sowa rzuciła jego siostrze na wycieraczkę list od dyrektora, na którym widniało zaproszenie do Hogwartu. Siostra pokazała to rodzicom a oni swojemu synowi. Wesoły Victor pobiegł się pakować i po godzinie wyruszyli do Londynu na King's Cross na peron 9 i 3/4. Pożegnał się z rodzicami wszedł do pociągu i odjechał.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Kiedyś usłyszałem o nim ale nie interesowałem się tym.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Tak.
Miejsce urodzenia: Cardiff, Walia
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: Victor jest inteligentnym ale za to dość leniwym dzieciakiem. Ciężko mu przychodzi zaufanie do ludzi ale jak już takie zdobędzie może stać się dobrym przyjacielem. Często kłamię ale tylko do równieśników. Do osób dorosłych mówi w sposób przemiły, natomiast często można go spotkać aroganckiego.
Wygląd postaci: Choć jest leniwy jest drobnej postury, ma podkreślone kości policzkowe i gęste brwii. Długie brązowe włosy i bardzo gęste z dużą grzywką na lewe oko. Oba oczy są kolory szarego, jego skóra nie jest zbyt blada ani zbyt ciemna - jest przeciętna, ma pieprzyk nad lewym okiem ale go nie widać bo zasłania go grzywka. jest wysoki jak na swój wiek - ma 160cm wzrostu. Ma niedowagę i jest mocno chorobliwy. Chodzi często w jednej czarnej bluzie i niebieskich jeansach.
Historia postaci: Victor był dzieckiem dwóch czarodziejów, Mary i Toma, urodził się w Cardiff w szpitalu na przedmieściach o godzinie 4.43, miał również siostrę która urodziła się 17 lat wcześniej. Od kilku lat wiedział o mocy swoich rodziców i swojej, no i siostry, jego matka już od wczesnych lat mówiła mu o czarodziejach i Hogwarcie. Ojciec natomiast był zbyt zajęty codziennymi obowiązkami z czym się równa nie miał czasu dla Victora. Kilka lat później gdy chłopiec wydoroślał zaczęły wokół jego dziać się dość dziwne rzeczy, na przykład w wieku 7 lat gdy siostra podała mu jego znienawidzone śniadanie czyli jajecznice sprawił że ona i się uniosła i wylądowała na jej głowie. Dzieciak nieświadomy tego co zrobił poszedł do kuchni się napić. Siedział tam razem z matką gdy jego siostra wbiegła do pomieszczenia i zaczęła mówić mamie że Victor w końcu objawił swoje moce. Po powrocie ojca z pracy dzieciak podbiegł do niego i powiedział o tym co zrobił. Ojciec trochę zdenerowany że rzucił to akurat na głowę swojej córki, a jednocześnie bardzo szczęśliwy przytulił Victora i zaczął mu opowiadać więcej o owej Szkole magii. W wieku 11 lat działo się więcej różnych rzeczy ale w końcu wczesnym rankiem sowa rzuciła jego siostrze na wycieraczkę list od dyrektora, na którym widniało zaproszenie do Hogwartu. Siostra pokazała to rodzicom a oni swojemu synowi. Wesoły Victor pobiegł się pakować i po godzinie wyruszyli do Londynu na King's Cross na peron 9 i 3/4. Pożegnał się z rodzicami wszedł do pociągu i odjechał.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Kiedyś usłyszałem o nim ale nie interesowałem się tym.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
