Witaj!

[Ucz1] Venus Risvik
Yusuke
Azkaban




Posty: 36
Tematy: 5
Kwi 2017
Gryffindor

#1
Rainbow 
Dziewczynka o nietypowym imieniu Venus urodzona została przez dwóch mugoli- Edwarda i Karolinę
 Risvik dnia trzeciego maja dwa tysiące czterdziestego dziewiątego roku w szpitalu w Dublinie.
 Obecnie zamieszkuje niewielki domek na obrzeżach miasta w którym została urodzona, a podczas roku 
szkolnego miejsce to zastępuje dormitorium domu Salazara Slytherina do którego również została 
przydzielona. W obecnej chwili reprezentuje swój dom na roku pierwszym.

[Obrazek: tumblr_static_tumblr_static_3azx03bi5f6s...o8_640.jpg]
[Włosy sięgają jej do pasa. Oczywiście wygląda też na młodszą. Wybaczcie, lecz trudno znaleźć jedenastoletnią aktorkę/modelkę z takim wyglądem, xoxo]
OPIS WYGLĄDU POSTACI:
Dziewczynkę można opisać tymi słowami- jasne, jasne, jasne. Wszyściutko jasne. Po swojej matce- Polce odziedziczyła śliczne, długie platynowe włosy o które bardzo dba i według niej są jej największym atutem. Jej cera jest blada, bardzo blada, może nawet nienaturalnie. Dla niektórych jest niska, dla innych średniego wzrostu, a dla innych po prostu wysoka. Mierzy równy metr pięćdziesiąt i pół. Rośnie jak na drożdżach, dlatego zapewne w przyszłości będzie wysoka... Lub niska. Jak myślicie? Gdyby się ktoś zastanawiał, to jest dokładnie tego samego wzrostu co jej bliźniaczka- co do milimetra. Jej postura jest drobna i szczupła, Vee zawsze chodzi dumnie wyprostowana unosząc delikatnie podbródek aby wydać się poważniejsza. To już taki szczegół. Przejdźmy do twarzy- jej usta są pełne. Nos, nie za szczupły, chyba jest jedną z jej wad w wyglądzie. Rysy twarzy już w zasadzie ma, jednak ostrymi ich nazwać nie można. Ma duże, równie jasne jak włosy czy karnacja oczy, jednak są one niebieskie. Jasnoniebieskie, prawie że szare. Posiada wory pod oczami, które ukrywa pod cieniutką warstwą korektora, aby nie były tak widoczne. Jest to jeden z jej większych kompleksów. Jej brwi są prawie niewidoczne, też uznaje je jako wadę, ale nie wielką dlatego nie przejmuje się nimi. Kontrastują ze wszystkim gęste i ciemne rzęsy, które również odziedziczyła po swojej wielce urodziwej matce.  Ubiera się luźno, lubi na siebie zakładać nawet męskie, za duże bluzy w ciemnych kolorach. Uwielbia gdy jest jej cieplutko. Zazwyczaj zarzuca na siebie właśnie luźne bluzy, pod którymi jest zwykły T-shirt oraz na dół zakłada rurki w różnych odcieniach. Na swoje małe stopy ubiera skarpetki stopki standardowo, a na nie lekkie sportowe buty mugolskiej marki. 
CECHY CHARAKTERU POSTACI:
Dziewczynka na pozór wydaje się miła i skromna, jednak po bliższym poznaniu jej możecie się bardzo, ale to bardzo zdziwić... Vee to diabeł wcielony. Jest nieobliczalna, zaskakująca i wybuchowa. Bardzo łatwo ją zdenerwować, szczególnie gdy jesteście osobami natrętnymi. Nie-na-wi-dzi na-trę-tów. Nikt jej nie podskoczy, przynajmniej tak myśli i potrafi nieźle dowalić. Z Venus się nie zadziera, uwierzcie mi na słowo. Odważna, nie boi się nawet powiedzieć o tym co myśli dorosłej osobie, a co dopiero rówieśnikowi. Tak, po tym możecie wywnioskować, że jest szczera do bólu. Chociaż dorosłym stara się to robić w grzeczniejszy sposób. Manipulacja - tak... Dziewczyna kocha manipulować innymi, wywoływać u nich wyrzuty sumienia. Dobrze się uczy, przynajmniej w mugolskiej szkole wszystko przychodziło jej z łatwością. Bułka z masłem, jak to się mawia. Ma dystans i poczucie humoru. Nie boi się- jak uważa- niczego. Jest zafascynowana osobami takimi jak ona sama, kocha knuć podstępy ze swoją ukochaną siostrą bliźniaczką. Wykorzystują też swój nieróżniący się niczym wygląd do róznych podstępków. Jednak potem kłamie, że to wcale nie ona, to nie ona zawiniła... Szybko sobie odpuszcza i mówi prawdę. Prawda jest taka, że nie lubi kłamać. Chociaż małego kłamstewka, jak podanie imienia swojej siostry idzie jej z łatwością. Nie lubi kłamać jak już wspomniałam, ale mowa tu o większych kłamstwach. Nie potrafi opuścić swojej siostry choćby na krok, troszczy się o nią i chce dla niej jak najlepiej. Przechodząc do innych pomieszczeń żegna się z nią jakby miała ją zobaczyć dopiero za kilka lat. Dla takich osób ważnych jak ona poświęci swoje własne życie. Lubi załatwiać większość spraw na własną rękę. Dziewczyna jest uparta, zawsze trzyma się swojej racji. Venus jest godna zaufania, choćby była torturowana nigdy nie wyda sekretu o którym się jej powiedziało- bez względu na to, czy kogoś lubi czy nie. Chce udowodnić, że można jej zaufać. Jest też, jak to się mówi... Bipolarna. Czyli jednego dnia może być milutka i wszystkich wyręczać, być oazą spokoju, a na drugi dzień przezywać każdą osobę, którą spotka na drodze. Niechętnie poznaje nowych ludzi, no chyba, że po prostu nie ma z kim rozmawiać, to wtedy mimo niechęci zapozna tą pierwszą lepszą osobę. Nie znosi pracować w grupie, to istne zło. Jest samodzielna i niezależna.
HISTORIA:
RODZINA:
"Rodzina to osoby, przy których jestem sobą, przy których jestem szczęśliwa i to oni nadają barw temu buremu światu..."
[RP] Karolina Risvik- Mamo, dzięki Ci, że mnie nigdy nie zostawiłaś, zawsze byłaś ze mną, i że mnie wychowałaś. Kocham Cię, jak to chyba każdy kocha swoją mamę. *Jej buźkę w mgnieniu oka ożywił szeroki uśmiech*
[RP] Edward Risvik- Mimo, że trzy czwarte dnia spędzasz w pracy kocham Cię tak samo jak mamę i doceniam to, że pracujesz dla nas. Żebyśmy mieli ubrania, żebyśmy mieli co jeść i żebyśmy w ogóle żyli... Dziękuję.
[Kiyoshi] Selyse Risvik- Moja ukochana siostrzyczko! To z Tobą spędziłam moje całe życie, zawsze byłyśmy razem i mam nadzieję, że tak zostanie, i że nigdy nie zostawisz mnie samą. Cieszę się, że także jesteś w Hogwarcie. Jednak jesteś chora... Wracaj do zdrowia! Już nie mogę się doczekać jak będziemy robić psikusy nauczycielom. *Z jej ust wydobył się cichy chichot.*
RELACJE:
"Osoby, które otaczają mnie na co dzień. Jedni lepsi, drudzy gorsi."
[Cherry] Pauline Maypol- "Mała oszustka, która manipuluje innymi, a później pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Nie zasługuje na jakikolwiek szacunek ze strony wszystkich, ja się dziwię, że trafiła do Hufflepufu. Takich powinni tępić. Zastanawiam się skąd się biorą tacy ludzie, naprawdę. Wrzuciłabym ją do jeziora na pożarcie druzgotkom...'
[Daniel_PL] Scott Clayton- "Razem z nim próbuję zniszczyć tą idiotkę, o której mowa wyżej. Sam Scott wydaje się być całkiem spoko, raczej za nim przepadam. Jest chyba jedną z tych normalniejszych osób w Hogwarcie."
[Naruse] Laura Oldfield- "Dlaczego ty ciągle musisz za mną łazić? Wkurzasz mnie jak nie wiem co, weź idź się zabij... Jest jak mucha, no kurde. Przyjebała się jak smród do *****. Nigdy mnie tak nikt nie wkurzył, naprawdę. Natręt na 102. Tak ją zdenerwowałam, że przy okazji dowiedziałam się o tym, że jest metamorfomagiem. No, ciekawie, nie powiem. Jednak nie zmienia to faktu, że chcę trzymać się od niej z daleka, bo jest frustrująca."
CIEKAWOSTKI:
-Ukrywa swoją czystość krwi
-Jej bogin jest nieznany
-Patronusem prawdopodobnie będzie lew
-Jej ulubionym zwierzęciem jest wąż
-Zawsze nakłada sobie korektor pod oczy, aby zasłonić wory
-Ma bzika na punkcie swoich włosów
-Ma wysoką samoocenę
-Jej ulubionym przedmiotem są eliksiry
-Posiada konia szlachetnej krwi, kary arabski [JPG click]
-Nawiązując do tego, że ma nawet własnego konia potrafi
 jeździć konno na bardzo wysokim poziomie
GALERIA:
Wiedźma
Czarodziej




Posty: 1,017
Tematy: 20
Gru 2014
435
Ravenclaw
#2
Przepiękna karta, reputacja oczywiście leci!
·٠●самый замечательный●٠·
[Obrazek: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/ori...cddebc.gif]

Naruse
Czarodziej




Posty: 71
Tematy: 3
Lip 2017
39
Gryffindor
#3
Ladniutka karta! buziaki



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.