07.11.2016 17:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.01.2017 15:28 przez Lambdahh. Edytowano w sumie 22 razy.)
Cytat:Niby w hp działało to w taki sposób że czystokrwiści szybciej opanowywali zaklęcia, lecz jak to ma sie przełożyć na hapla? Co, będziesz mógł wyjść 10 minut wcześniej z lekcji bo wielki pan i władca czystokrwisty dał ci swe namaszczenie w zdobywaniu wiedzy?
Ale wiesz, że to nieprawda? Na Pottermore już wspomniano, że wczesne ujawnienie się mocy magicznych i inne cuda-wianki są tylko wymysłem rodów czystokrwistych i badania tych przesądów nie potwierdzają. Ideologię czystej krwi w takiej postaci rozpowszechnił w średniowieczu Salazar Slytherin. Minęło już tysiąclecie, a tradycja wśród czarodziejów niemal zanikła, tradycyjne szaty są już rzadkim elementem ubioru dorosłych, język został zmugolizowany. Odgrywanie w Hogwarcie rozmów o jakiejś grze komputerowej i abonamentach jest już koronnym dowodem na to. Teraz jedynymi czynnikami odróżniającymi czarodziejów czystokrwistych od mugolaków jest wczesne obycie ze światem magii. Już w kanonie JKR stwierdzono, że społeczeństwo się liberalizuje w swoich poglądach na temat statusu krwi, np. ród Malfoyów. Te rody zwyczajnie nic nie wnoszą, równie dobrze w ich drzewach genealogicznych może nie brakować osób krwi brudnej jak wody Gangesu. Każdy odgrywa, jak chce. Z autopsji stwierdzam, że na tym serwerze status krwi to tylko cyferki, których równie dobrze mogłoby nie być.