[Juminako]

Ta bariera to skąd ma tę cała nieskończoną siłę magiczną
Od kadry gdzie połowa to jakieś wypierdki dwudziestoletnie? A na czele tej drużyny marzeń jakiś zgrzybiały staruch
inb4 mistrz eliksirów z podania, zapuścił trucizne do jeziora i to tera wysysa z niego i kałamarnicy moc xD przeciez to jest jakas parodia

przekokszone, z bariery zrobili jakiegoś tytana żyjącego własnym życiem
Panie i panowie, to juz jest przesada

Uwaga, strzelam
Barty Crouch Junior pod wpływem eliksiru wielosokowego zmienił się w Moody'ego.
Wbił do Hogwartu na piechotę.

Teraz wyobraźcie sobie jak wysoką rangę w ekipie trzebaby mieć, żeby taka akcja przeszła.

był sąsiadem h@

[Jason]

Chcecie ściągać bariery w Hogwarcie? W porządku. Przy okazji nie zapomnijcie zneutralizować systemów wampirów i wilkołaków do poziomu, który był przedstawiony w książkach/filmach; czyli w przypadku wampira człowiek o bladej cerze i wydłużonych kłach, ochoczo przyglądający się młodym czarownicom (koniec z umiejętnościami godnymi superbohatera) oraz w przypadku wilkołaka typowy człowiek, który w mękach przemienia się podczas pełni księżyca w potwora, a kolejnego dnia jest cały pokiereszowany i często zmuszony do chodzenia o lasce (tak jak to było w przypadku Lupina, który nie chwalił się nigdzie super węchem i słuchem). 
Następnie przygotujcie się na rezygnację ze swoich patronusów. Każdy z osobna przez cały miesiąc, każdego dnia tego miesiąca niech odgrywa akcje treningu, a następnie przedstawia je administracji. 
To samo niech tyczy się nauki zaklęć, bo niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który odgrywał akcję nauki wszystkich zaklęć, jakie rzucił podczas swojej haplowej kariery. 
Należy też usunąć wszelkie powstałe na serwerze zaklęcia autorskie, jak i eliksiry. Ludzie, aby którekolwiek z nich stworzyć poświęcają na badania znaczną długość swojego życia, a nie tak jak w wielu przypadkach kilka chwil.
A teraz się wszyscy skupmy i zastanówmy. Jeżeli tak będzie wyglądała gra, a możliwości waszych postaci będą zależały od poświęconego czasu OOC na grę (bo tylko wtedy wszystko będzie chodziło jak w zegarku), to czy którakolwiek z waszych postaci będzie zdolna przedostać się przez choćby najsłabszą barierę?

[kiter96]

@up

Punktujesz tutaj wszystkie swoje niedogodności na serwerze niczym Paweł Włodkowic zrobił to w sferze dogmatów w walce na arenie międzynarodowej z Krzyżakami.

Systemy Wampirów i Wilkołaków zostały ostatnio zmienione, opierając je na wiedzy książkowej z uniwersum Rowling jak i z lekka na wierzeniach Brytyjskich, gdyż nie wszystko jest wprost powiedziane nawet na PotterMore. Nie posiadasz aktualnych danych - po co plujesz jadem.

Tutaj nie ściągamy barier z Hogwartu by byle typ w masce mógł wlecieć i miotać Avadami na lewo i prawo for fun, chcemy sprostować to co jest opisane w książce z tym, co panuje na serwerze, po to został napisany ten wątek.

Z jednym muszę się jednak zgodzić, tworzenie Autorskich Zaklęć jest może zbyt szybkie, ale potrzebne jest to, gdyż zbliżając wszystko do HP przedstawionego w książkach/filmach, wiele osób rozgrywka by znudziła.

[Jason]

@up

Gdyby jeszcze tego nie napisał odwalacz, to bym to uznał za warte uwagi.

[ReTTy]

kiter96
Z jednym muszę się jednak zgodzić, tworzenie Autorskich Zaklęć jest może zbyt szybkie, ale potrzebne jest to, gdyż zbliżając wszystko do HP przedstawionego w książkach/filmach, wiele osób rozgrywka by znudziła.

Skoro odchodzenie od uniwersum HP to takie straszne nudziarstwo, to zacznijmy robić rzeczy które nie są ani trochę zgodne z uniwersum, wtedy świetnie wszyscy będziemy się bawić. Może zaklęcia potrafiące z niczego wyczarować złożony magiczny metal odporny na wszystko i zamykający osoby w jego zasięgu? Może zacznijmy tworzyć dym, o którym Voldemort mógłby tylko śnić, bo nie dość, że tworzy wszędzie iluzje, to jeszcze  da się rade dzięki niemu wszystko obserwować i wszystkich, nie ruszając się z domu? Gdyby Czarny Pan miałby coś takiego to nawet przepowiednia by Harrego nie uratowała. O, mam kolejny dobry pomysł, zróbmy nieudaną animagię, która będzie skutkowała pojawieniem się super mocy. Czekajcie czekajcie, mam kolejny dobry pomysł. Zacznijmy masowo zabijać i kopiować skóry Nundu, po czym dzień w dzień pokrywajmy nimi swoje całe ciało. Jak to pisałem to w sumie wpadłem na kolejny dobry pomysł. Używajmy run, alfabetu, który nie ma większych możliwości magicznych, jako potężnego przedmiotu do kontrolowania żywiołów.  Zawsze możemy do tego dorzucić jeszcze lisza z bandą przeklętych psów, ożywiającego drzewa, tak, to na pewno pomoże napędzić RP na serwerze.  Możemy zacząć też tworzyć postacie, które są dokładną kalką ostatnich postaci, z tym wyjątkiem, że tym razem będą potrafiły  zajmować się każdym, dosłownie każdym gatunkiem zwierząt, które tak dobrze oswajać będą. Dodajmy do tego jeszcze duchy kapujące na każdego ucznia bez  wyjątku, obrazy których jedynym celem będzie wkopanie uczniaków, a także inne stworzenia, które bez problemu opiszą ci ucznia, który coś przeskrobał i dzień w dzień tylko patrolują zamek, albo siedzą w jednym miejscu. Tak, mówię to do was panowie Erklingi i akromantule z komendy wojewódzkiej w Hogwarcie.

Spoiler

Myślę, że zainspiruje może kogoś tymi pomysłami, aby na tym serwerze nie grało się nudno i każdy się tutaj świetnie bawił.

[Deleted]

Spodziewałem się tego tematu i wreszcie się pojawił. Idealna okazja, aby zdementować setki bzdur i nakreślić to, co każdy powinien wiedzieć od dawna. Na samym wstępie przypomnę, że Harry Potter... to saga i autorka kreowała świat na potrzeby fabuły, a na pottermore dodaje jakieś smaczki, o które proszą fani. Nie mniej jednak zwykłemu fanowi serii nie jest do niczego informacja tak szczegółowa, jak chociażby to pod jakim kąt rykoszetu zaklęcia, potrzebna, dlatego administracja dopowiada niespójne kwestie w możliwie najwierniejszy sposób.

Nie można postawić znaku równości między barierami (jak to potocznie się nazywa) Hogwartu, a jakimikolwiek innymi. Otóż, bariery Hogwartu to starożytna magia, która chroni szkołę niezależnie od jakichkolwiek perypetii. Ta magia to nie objaw działań, którejkolwiek z serwerowych postaci. To scheda po założycielach. Nie, nie będziemy ustalali kto je rzucał i nie będziemy rozwijać tego pod jakimkolwiek aspektem. Odgórne założenie. Tak jest i koniec, z tym się nie dyskutuje.

Pamiętajcie, że podczas drugiej bitwy o Hogwart, obrońcy szkoły nakładali jeszcze inne, dodatkowe bariery i tutaj mamy do czynienia właśnie z tymi zwykłymi barierami, które potem Voldemort przełamał korzystając z czarnej różdżki.

Musicie sobie zdawać sprawę z tego, że fakt istnienia sekretnych przejść nie jest, a raczej nie powinien być powszechnie znany. Jeśli coś jest powszechnie wiadome nie może być sekretne. Prosta zależność. No i o ile mnie pamięć nie myli, to najsłynniejsze dwa przypadki wejścia do Hogwartu, to Syriusz Black, który dostał się tam pod postacią animagia, i Crouch Jr. który używał eliksiru wielosokowego, aby kamuflować swoją obecność w szkole. I jeden i drugi włamali się do Hogwartu nie bez powodu. I jeden i drugi mieli poważne powody.

Jak to wygląda u nas? Zupełnie odwrotnie. Do Hogwartu włamują się, czyli popełniają przestępstwo, często osoby, które całkowicie nie starają się rozumieć powagi tego czynu. Włamują się osoby, którym nudzi się i albo griefują boisko do Quidditcha, albo robią jakieś psikusy. Całkowicie niepoważne. Administracja od dziś będzie banować za każde nieuzasadnione wejścia na teren szkoły w irracjonalny sposób i z irracjonalnych powodów.

Czas przypomnieć sobie podanie na ucznia (dorosłego) i to coś co nazywa się charakterem. Bo zaczynam mieć odczucia, że niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, że treści z podania są wiążące i każdy ma obowiązek odgrywać według wskazań, które sam sobie określił.

Nie, żadne regulacje nie są krępowaniem wolności. Wolność nie polega na robieniu tego co się komu żywnie podoba, bo to by była zwykła anarchia. To gra. Gra role play i widać, administracja zbyt liczyła na to, że luzując niektóre punkty pomoże rozrywce. Widać, serwer nie dojrzał jeszcze do tego etapu i będziemy musieli powrócić do rozwiązań z czasów Yakushiego i Froxela, aby stabilnie nakreślić zasady. Skoro nie można kierować się liberalizmem, musimy powrócić do ideii socjalizmu. Jasne wytyczne, twarde zasady, limity. Odnosiło to skutek wtedy, to odniesie i teraz.

Zaś co do barier. Zbliża się weekend, a więc administracja rozwiąże i tą kwestię. Przeanalizujemy od początku bariery nałożone na Hogwart w oparciu o teksty źródłowe (autoryzowane) i wypracujemy końcowy wniosek. Do tego czasu, obowiązuje, to co obowiązuje. Radzę, wziąć sobie do serca to o czym mówiłem, bo obojętny stosunek do zasad wiedzie w jedną stronę. Stronę banicji.