Witaj!

[SirLexPLAY] Ja Norweg
SirLexPLAY
Pan Serek




Posty: 435
Tematy: 43
Lis 2016
Hufflepuff

#1
Może i nim nie jestem, ale w każdym razie mieszkam w Norwegii. Więc po za mną to możecie mnie się jeszcze spytać o wiele innych rzeczych, o szkole, o cenach, o jakiś prawach, o języku, ogółem o życiu tutaj. Prosiłbym o konkretne pytania, na przykład zapytać się o szkołe i dać jakieś podpunkty, jaki system ocen, przedmioty, i tym podobne. Ogółem się postaram nie odpowiadać jedynie TAK/NIE.

??????

No to więc zachęcam do zadawania pytań. Może się przedstawię, jestem Dawid i w maju będę miał 17 lat.

Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#2
Grałeś kiedyś na innych serwerach RP? Jak tak to na jakiej platformie (np. SAMP) i jakich.
Lepsza sytuacja polityczna jest w Norwegii czy w Polsce?
Jak wygląda krajobraz tam u Ciebie?
Opłacałoby się tam jechać i pozwiedzać?
Trudny jest ich język?
Wolisz Polskę czy Norwegię?
Czy produkty są drogie w porównaniu do zarabianych pieniędzy?
Samuela
zapraszam




Posty: 176
Tematy: 6
Lip 2016
Ravenclaw

#3
Mam mocne korzenie Norweskie więc Cie lubię       <3  
Jak bardzo mnie nie lubisz? 
Ile lat mieszkasz w Norwegii?
Jak Ci idzie nauka w Norwegii?
Czy w Norwegii jest coś podobnego do Hapla a jeżeli TAK, to jak  się nazywa?
Czemu mieszkasz w Norwegii a nie w Polsce?
Napiszesz mi jakieś trudne słowo po Norwesku?
Jak bardzo mnie lubisz? 
SirLexPLAY
Pan Serek




Posty: 435
Tematy: 43
Lis 2016
Hufflepuff

#4
Od razu wybaczcie, jeżeli za dużo tekstu xD Po prostu lubię się rozpisywać czasem na różne tematy.

~ PrawdziwyZiela ~
Q: Grałeś kiedyś na innych serwerach RP? Jak tak to na jakiej platformie (np. SAMP) i jakich.
A: No próbowałem trochę w tego n4g (SAMP) zagrać, ale jakoś mi nie za dobrze to podchodzi, tutaj są bardziej, że to tak powiem, poważniej odgrywane akcje. Niby dużo nie grałem, ale taki po prostu mały wniosek. Tak to, grałem tutaj, wtedy to się nazywało Hapel, z trzy lata temu grałem.

Q: Lepsza sytuacja polityczna jest w Norwegii czy w Polsce?
A: Trudne pytanie... Kurcze, powiem tak. Po tym co teraz rząd Polski robi, czyli między innymi zmienia ten system edukacyjny, w sensie system klas, tak jak było 17 lat temu i później. Też słyszę wśród polskich ludzi, czy to na Facebooku, czy na YouTube, jak narzekają na polską politykę. Zaś w Norwegii nie słyszę za bardzo jak by jacyś ludzie narzekali na politykę, jedynie co ostatnio czytałem, to czy się pozbyć część wilków w Norwegii, gdyż one mogą zagrażać innym ludziom. Jedni są za, jedni nie. Ja mam natomiast mieszane myśli. Coś co jeszcze słyszałem, trochę złych opinii o norweskim premierze Ernie Solberg. Nie wiem co i jak konkretnie, ale poprzedni, czyli Jens Stoltenberg był raczej lepszy. No nie znam się tyle na polityce norweskiej i polskiej, by się wypowiedzieć na ten temat xd

Q: Jak wygląda krajobraz tam u Ciebie?
A: Będę musiał podesłać jakieś zdjęcia, więc tutaj je macie:Link 1 Link 2 Link 3 (Ogółem moje okolice) Link 4 (Widok obok mojej szkoły) Ogółem to polecam sobie wyszukać moje miasteczko: Sira 4430 (Dałem specjalnie kod pocztowy, bo jest jeszcze inna Sira XD) i Flekkefjord, tam gdzie chodzę do szkoły, no i ogółem "głowa" gminy.

Q: Opłacałoby się tam jechać i pozwiedzać?
A: No przede wszystkim trzeba mieć pieniądze, no dobra, hotele mogą tu kosztować z jakieś 200kr, 300kr na dzień (licząc że jedna korona to około 47 groszy, sprawdźcie se po prostu neta), chociaż nie wiem ile kosztuje jedna noc. To i też mamy drogie jedzenie, chleb macie za 20kr-50kr, Colę 1,5L za 40kr, Zupki Chińskie za 10kr i więcej, duże czekolady za 20-80kr i tak dalej. Ale tak to, oczywiście że warto przyjechać do Norwegii, i sobie po zwiedzać piękne widoki, pochodzić po mieście i tym podobne.

Q: Trudny jest ich język?
A: Powiem tak, zacząłem się uczyć w wieku 9'ciu lat, rodzice mi mówili, że w sumie już po pierwszym roku w miarę dobrze mówiłem (Oni zaś dobrze go nie znali jak ja wtedy, no ale, no. Może zapamiętali opinie innych ludzi). Tak to no to co by tu mówić, język jakiś taki super trudny nie jest. Jak rozmawiam to zawsze rozumiem, jak coś czytam to też rozumiem, no zależy oczywiście co czytam. Na przykład dla takich ludzi z Niemczech Norweski będzie łatwiejszy do nauczenia się niż dla takiego polaka lub japończyka. Głównie po prostu chodzi o to, żeby se słowa przyswoić i tak dalej.

Q: Wolisz Polskę czy Norwegię?
A: Powiem tak, zrobię se po prostu punkty, co dobre a co złe, w Norwegii a w Polsce.
POLSKA
+ Tańsze artykuły spożywcze, jak zarabiasz w Norwegii i jedziesz na zakupy do Polski
+ Więcej, lepszych artykułów spożywczych
+ Lepszy dostęp do przeróżnych artykułów, ogółem to dużo dużych miast. 
+ Lepsze potrawy, lepsze jedzenie
- Zarobek
- Trudniejszy system edukacyjny
- Panuje kultura pani/pan itp. a ludzie się i tak zdają wredniejsi niż kulturalni. (W sensie zdają się nie za mili mimo stosowanej kultury pana/pani)
- Może być trochę nie bezpieczny, dresiarze itp. Zalecane jest nie wyjmowanie telefonu bądź portfela i innych cennych rzeczy w miejscach publicznych

NORWEGIA
+ Lepszy zarobek, ale nie będę już wspominał o cenach artykułów spożywczych, gdyż to jest dostosowane do norweskich norm, i się nie zaliczają ani do minusów, ani do plusów.
+ Łatwiejszy, może nie lepszy, system edukacyjny. 
+ Pomimo stosowanej kultury gdzie to się mówi do każdego na "Ty", do nauczycieli czy starszych osób, jest spokojniej w Norwegii między ludźmi, każdy zdaje się sympatyczny. Nie ukrywam, że miałem tylko parę przypadków np. w takim zeszłym roku, gdzie to się napotkałem na nie za fajnych ludzi.
+ Można uznać, że nie mal w pełni bezpieczny kraj. Nie bój się wyjmować telefonu w miejscu publicznym. Nie musisz koniecznie się bać o swoje dzieci, wszystko będzie raczej dobrze. Nie masz się po co bać nocami. (Ten PLUS jest w pełni i wyłącznie bazujący na moich doświadczeniach, w tym miejscu gdzie mieszkam, a jest z 500 mieszkańców. W większym mieście, 18km dalej i z ok. 10 tysiącami mieszkańców warunki są raczej podobne.
+ Dobre wsparcie od strony kraju, nie znam się akurat za bardzo, więc się nie wypowiem jakoś bardzo.
- Jak wracam z Polski, to w takim norweskim sklepie aż czasem może być smutno, że na przykład nie mają tu Lays'ów, dobrego polskiego twarogu, dobrego soku do rozcieńczenia firmy Herbapol, i tym podobnym.
- Trudniejszy dostęp do różnych artykułów, w tym elektronicznych. Do porządnego sklepu z grami PS3 muszę jechać jeszcze dalej niż te 20km, a ogółem większe miasta są po 100km dalej. No i nie ma takiego dobrego sklepu internetowego, w sensie coś w stylu Allegro, gdzie wszystkiego jest pełno, no i dobre ceny, dobra przesyłka.

Podsumowując, wszystko było by lepiej, gdybym miał dostęp do takiego fajnego super sklepu z grami, z grami PS2 to tym bardziej mile widziane. Czyli ogółem to są plusy i minusy w obu krajach, jeden jest lepszy z tym od drugiego i na odwrót. Ale tak to bym oczywiście powiedział, w pełni ostatecznie, że w Norwegii z powodu lepszych warunków.

Q: Czy produkty są drogie w porównaniu do zarabianych pieniędzy?
A: Już trochę u góry napisałem, ale weźmy na przykład pracownika firmy gdzie mój tata pracuje i ja czasem w AMV. Powiedzmy, że taki zarabia 200kr na godzinę (Ja tyle nie zarabiam jak coś), i płaci 30% podatku. I sobie pracujesz powiedzmy od 7 do 15 od poniedziałku do piątku, i tak przez dwa tygodnie. Masz 16.000kr, jeszcze pewnie jakieś nadgodziny i ew. soboty. Powiedzmy, że po dwóch tygodniach pracy zarobiłeś na 20.000kr, z odjętym podatkiem to z 14.000kr. Spłacasz kredyt za mieszkanie, itp itd, telefon opłacasz, i inne takie abonamenty. No i nie wiem ile może zostać, z 5.000kr? I spokojnie możesz użyć z na pewno nie więcej niż 2-3k koron miesięcznie na taką sześcioosobową rodzinę, licząc to tak jak widzę, jak nie raz moja mama wraca z pracy + z zakupami do domu z paragonem na ok. 300kr. Więc sam se oceń Wink

~ Samuela ~
Q: Jak bardzo mnie nie lubisz?
A: No nawet cię za bardzo nie znam, albo nie wiem po prostu kim jesteś pod tym nickiem, ale pisaliśmy razem i w ogóle, ale myślę, że mógłbym powiedzieć, że raczej to bym chyba bardziej lubił niż nie lubił Big Grin

Q: Ile lat mieszkasz w Norwegii?
A: Mieszkam od wakacji 2009, czyli latem tego roku z 7 lat już będę mieszkał w Norwegii.

Q: Jak Ci idzie nauka w Norwegii?
A: Jak wyżej mówiłem u Zieli, ogółem to szkoła nie jest zaś taka trudna. Czyli nauka mi chodzi dobrze. Dodam to, że jestem leniem, więc nie zawsze odrabiam lekcje XD. Głównie z jakich przedmiotów za dobrych ocen nie mam to z Samfunnsfag (historia, geografia i WOS walnięte razem. Ogółem to właśnie mamy trzy książki, jedna o historii, druga geografii i jedna od WOS'u), z Norweskiego mam przeciętną w Norwegii, i no... Mam bardzo dobre z tych ścisłych, czyli matematyka i naturfag (chemia, fizyka, biologia, astronomia itd. walnięte w jedno, tu akurat mamy tylko jedną książkę) i przy okazji KRLE, czyli taka u nas religia, tyle że nie ONLY o Chrześcijaństwie. Ogółem o innych religiach + paru innych rzeczach.

Q: Czy w Norwegii jest coś podobnego do Hapla a jeżeli TAK, to jak  się nazywa?
A: Przeszukując krótko i szybko internety, to chyba nawet nie mają żadnych gier Role Play po w języku norweskim, no chyba że, ale niestety nic nie widzę.

Q: Czemu mieszkasz w Norwegii a nie w Polsce?
A: Więc z 10, albo i nawet 12, 14 i góra lat temu, rodzice mieli problemy z pieniędzmi. Nie było jak dla nas kupić pampersy, albo chleb dla rodziny. Mój tata aż musiał harować w pracy, aż się skończyło na tym, że po całym świecie płyną statkami tylko po to, by dla nas mieć jakieś jedzenie. Czyli niestety w dziedziństwie z tatą często się nie widywałem, to było coś fajnego jak przyjeżdżał by się z nami zobaczyć. Pewnego razu, chyba to było w 2006 roku, odwiedził mamę taki kolega taty. Opowiedział jej ogółem o Norwegii, o warunkach, zarobkach i tak dalej. Więc mamie się takie coś spodobało, tym bardziej, że była możliwość na takie coś, bo Norwegia ma umowę z Unią Europejską, że może przejmować ludzi do siebie co idą zarabiać. No i mama aby sprowadzić do nas tatę, musiała coś wymyślić. Więc powiedziała tacie, że ma być pogrzeb naszej bliskiej osoby. I tak po jakimś czasie, nie wiem czy to chwila była czy długo, zjawił się tata. Potem jak to tam się dowiedział, bla bla bla, wyprowadził się do Norwegii by pracować, i to był chyba 2006 rok właśnie. Ja natomiast pierwszy raz w Norwegii byłem na początku 2007 roku. Jak się tata wprowadził to trochę się zmieniło, kupił se fajną suczkę, nazywa się Suzi. No i też tego roku, czyli 2007 czy tam 2008 już sam nie wiem, kupił nam naszą pierwszą konsolę PS2. I później, w 2009 roku, latem się wprowadziliśmy. Tak to pomiędzy byliśmy z kilka razy jeszcze w Norwegii.

Q: Napiszesz mi jakieś trudne słowo po Norwesku?
A: Nazwa takiego tunelu nie daleko naszej wioski, kiedyś nie umiałem tego wypowiadać xD
Skjeggestadtunnelen, czyt. siegestadtunelen
Parallellogram, czyli równoległobok (tutaj "o" czytaj jak polskie "u")
Skjønnlitteratur, czyli fikcja, np. książki Harrego Pottera, i nie są to encyklopedia itp. (czyt. Szynnliteratur)

Q: Jak bardzo mnie lubisz?
A: Hmm, jak na pierwszym pytaniu zresztą XD
Juminako
Azkaban




Posty: 298
Tematy: 10
Gru 2014
Gryffindor

#5
Jak wyglada u was nauka przedmitotw przyrodniczych? Ucza tam praktycznych rzeczy czy glowie takich z ktorymi przecietny czlowiek sie nue spotka?
Woolf
Gość z kawiarni




Posty: 569
Tematy: 15
Gru 2014
244
Hufflepuff
#6
macie śnieg w norwegii?
W rzeczy samej, nic nie jest złem
ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni to i owo takim.
mateusz555542
Czarodziej




Posty: 48
Tematy: 10
Kwi 2015
8
Hufflepuff
#7
ale ci kur wa zazdroszczę, ja musze mieszkac w tym scierwie - w Polsce.
Ale mam nadzieje za za nie długo przeprowadze się za granice Smile
My to powinniśmy zawsze dostawac P, bo sam fakt ze przyszliśmy na egzamin jest powyżej oczekiwań.
Wiedźma
Czarodziej




Posty: 1,017
Tematy: 20
Gru 2014
435
Ravenclaw
#8
Cytat:ale ci kur wa zazdroszczę, ja musze mieszkac w tym scierwie - w Polsce.

Z takimi jak ty patriotami nic dziwnego, że ścierwo Wink

A co do pytań.
Odwiedziłeś kiedyś fiordy, a może gdzieś tak ten mieszkasz?
To tylko polskie brednie, że kuce fiordzkie chodzą tam luzem? 
Jak z językiem? Trudniejszy czy łatwiejszy dla Ciebie od polskiego?
Słodycze lepsze są polskie czy norweskie? (Chodzą plotki, że norweskie to wtedy się przeprowadzam)
Czy Kot Norweski Leśny jest naprawdę norweski? 
·٠●самый замечательный●٠·
[Obrazek: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/ori...cddebc.gif]

Jason
Toksyczny mąż Tassumi




Posty: 464
Tematy: 19
Sie 2015
Slytherin

#9
Co lepsze? Sativa, czy Indica?
SirLexPLAY
Pan Serek




Posty: 435
Tematy: 43
Lis 2016
Hufflepuff

#10
~ Juminako ~
Q: Jak wyglada u was nauka przedmitotw przyrodniczych? Ucza tam praktycznych rzeczy czy glowie takich z ktorymi przecietny czlowiek sie nue spotka?
A: Więc co do matematyki może najpierw. Uważam, że to prosty dla mnie przedmiot, oczywiście czasem jakieś trudne zadanie się znajdą, no ale z przedmiotu mam 6 :] Na przykład na pewno takie jak równania lub algebra się nie koniecznie przydadzą. Chodze do 10'tej klasy jak coś, rocznikowo powinienem chodzic to 1'szej. Jeszcze nie mieliśmy na przykład takich układó równań xd Tongue
Co do tzw. Naturfag (chemia, fizyka, anotomia, biologia, astronomia itd. walnięte w jedno), głównie są podstawy. Nie musisz się napierdzielać tysiącami wzorami chemicznymi, lub z fizyki na obliczenie oporu czy na jakieś inne cudo. Ogółem też z tego przedmioty mam same 5 i 6, testy nie są takie trudne. Jak widać, jestem bardziej ścisłowcem niż chumanistą xD Tym bardziej, że na językach dostaje takie 3, 4 Tongue

~ Woolf ~
Q: macie śnieg w norwegii?
A: Ostatnią, normalną zimę, którą mieliśmy, to w roku 2012 na 2013. Zaczęłą się listopadzie, a skończyła się w kwietniu XD i Taak, myślałem, że będę miał urodziny zimą, bo mam w maju urodzinki xdd Tak to w tym roku prawie śniegu nie mieliśmy, może raz spadło dużo, ale od razu zniknęło. W zeszłym spadł na sylwestra, ale dzień później spadł deszcz. Dwa lata temu przyszedł na wigilie, a po sylwestrze znikł... Ehhhh, szkoda mówić... 

~ mateusz555542  ~
"ale ci kur wa zazdroszczę, ja musze mieszkac w tym scierwie - w Polsce.
Ale mam nadzieje za za nie długo przeprowadze się za granice [Obrazek: smile.png]"

Taa, więc sam się nie uważam za jakimś fanem kraju, w sensie, nie uważam się za jakiegoś patriotę...  Może i ścierwstem jest, ale hej. Przecież oczywiście są dobre strony tego kraju!

~ zappersugar ~
Q: Odwiedziłeś kiedyś fiordy, a może gdzieś tak ten mieszkasz?
A: Oj... Wiele razy, płyneliśmy łódką, byliśmy na fajnej wysepce... Polecam, piękny kraj <3

Q: To tylko polskie brednie, że kuce fiordzkie chodzą tam luzem?
A: No nie, raczej nie. Nigdy żadnego luzem nie widziałem XD

Q: Jak z językiem? Trudniejszy czy łatwiejszy dla Ciebie od polskiego?
A: Powiem tak, znam oby dwa języki, więc oby dwa znam dobrze. Chociaż lepiej mówię po polsku, z regułami gramatycznymi i tak dalej, raczej znam norweskie.

Q: Słodycze lepsze są polskie czy norweskie? (Chodzą plotki, że norweskie to wtedy się przeprowadzam)
A: Powiem wprost. Dobrze, że u nas europejskie delikatesy otworzyli, bo mogę sobie ulżyć, że w końcu mam polskie słodycze w zasięgu ręki <3 Norweskie nie są ogółem jakieś super duper, nie które są smaczne. Ale no, nie ma tak dużo pysznych jak w Polsce. WIęc tutaj wygrywa Polska xD

Q: Czy Kot Norweski Leśny jest naprawdę norweski?
A: Według Wikipedii, tak xD

Jason ~
Q: Co lepsze? Sativa, czy Indica?
A: NO JASNE ŻE INDICA, TO TAKI ZAJEBISTY TOWAR ŻE AHHHHH, POLECAM TYLKO OGARNĄC DOBREGO DILERA <3 <3 <3



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.