Witaj!

[Dor] Leon Kellogg
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#1
[Obrazek: YthOT1W.png]

Półolbrzym urodzony w Islandii na terenach gór Fjallabak i Landmannalaugar dnia 12.01.2043 roku. Wyrzucony na siódmym roku ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie a jego domem był Slytherin. Nie znane jest jego miejsce zamieszkania, gdyż cały czas je zmienia próbując ukryć się przed Ministerstwem Magii, które ma co do niego niezbyt dobre zdanie mimo ułaskawienia go z wcześniej postawionych mu zarzutów. Po ugryzieniu go przez wilkołaka, ten stał się jeszcze to bardziej psychiczną osobą mającą coraz to chore pomysły. Cały czas wyznaje religię, jaką jest Asatru, a za swojego boskiego mentora wziął sobie Fenrira.

[Obrazek: CX6cBAX.png]

[Obrazek: PgeV6ph.png]

[Obrazek: b7DdUsZ.png]

Jest to ogromne (3,4m wzrostu oraz 1,7m szerokości) dziecię olbrzymki oraz mężczyzny - czarodzieja o 100% statusie krwi. Jego głowę obrastają już dosyć długie włosy, kolorem podchodzące pod czarny brąz. Dłuższa, niezadbana broda o tym samym kolorze co włosy nie dodaje mu w ogóle gracji. Oczy koloru piwnego są zazwyczaj zmrużone ze względu na zbyt dużą ilość narkotyków we krwi. Poza tym oczy w połączeniu ze spiczastymi brwiami sprawiają efekt groźnego, naćpanego spojrzenia. Jego bulwiasty nos sprawia wrażenie, iż jego twarz staje się "większa". Pod bladymi ustami kryją się szpiczaste zębiska, a te już budzą grozę. Uszy są natomiast nieco okrągłe oraz przylegają do głowy. Kształt głowy przypomina literę "O". Szyja krótka i można by powiedzieć, że jej praktycznie nie widać. Jego ciało nie jest tak naprawdę pulchne, jak to się może wydawać. Jest ono gigantyczne i umięśnione, a zarazem wytrzymałe, które odziedziczył po matce olbrzymce. W Islandii ubierał się w lekko grube ubrania, gdyż ciało zapewniało mu świetne utrzymanie temperatury,  teraz z różnych czynników, w tym także innej różnicy temperatury ubiera się naprawdę dosyć cienko w porównaniu do reszty ludzi.

**Proces przedstawiający zezwierzęcenie Leona, a w finalnym stopniu przemianę go w wilkołaka.**

[Obrazek: VrYFJ4c.png]

Już jako młodzieniec był on agresywny i wybuchowy, a także nieco przebiegły. Leon to bardzo tajemniczy mężczyzna z tego względu, że nigdy nie wiadomo co może zrobić, a w rzeczywistości jest on w stanie zrobić nawet najgorsze, więc jest nieobliczalny. Lubi bawić się emocjami innych osób, strasznie go to bawi, tak samo, jak wszelaki czarny humor. Czasami stara się być podstępny i próbuje kogoś utłuc samymi słowami, co jest w sumie gorsze, ponieważ zepsuta psychika pozostaje na całe życie. Czarna magia, jak i narkotyki totalnie zniszczyły mu samemu mózg, dzięki czemu stał się jeszcze groźniejszą i psychopatyczną osobą. Poza tym ma bardzo bujną wyobraźnię erotyczną. Rzadko można zauważyć jakieś dobre przejawy jego zachowania, wyzbył się ich. Jego ogromną cechą jest także lojalność. Nigdy nie zdradza swoich przyjaciół i jest w stanie zrobić dla nich jak najwięcej, są dla niego jak nowa rodzina, ponieważ ze starszymi już nie trzyma kontaktu i wyrzekł się jej. Jego wilkołackie zmysły sprawiają, że czuję straszną odrazę do wampirów, wkurzają go i chętnie coś by z tym zrobił.

[Obrazek: CX6cBAX.png]

[Obrazek: EFHdTtE.png]

Leon Kellogg urodził się 12 stycznia 2043 roku jako syn angielskiego czarodzieja o imieniu Maximilian oraz olbrzymki, która ma na imię Aðalsteina i zamieszkuje wyspę zwaną Islandią. Zamieszkiwał również ten sam kraj u boku swoich rodziców jednakże w odizolowanym od ludzi miejscu a dokładnie na terenach gór Fjallabak i Landmannalaugar. Tam żył również inny olbrzym, leniwy i brzydki, który jak w sumie większość olbrzymów uwielbiał wszystkie magiczne przedmioty. Ten je również kolekcjonował. Leon będąc w jego towarzystwie zyskał informacje na temat magicznych właściwości przedmiotów oraz surowców, z których zostało mu zabrane nieco inteligencji, której i tak na tamten wiek nie miał zbyt wiele. Od rodziców nauczył się przetrwania oraz liczenia tylko na samego siebie. W sumie to tylko ojciec go nauczał, gdyż matka była olbrzymką i nie miała chęci odchodzenia gdzieś dalej ani tym bardziej rozmowy. Olbrzymi to głupie stosunkowo istoty. Warto również wspomnieć o tym, co się działo podczas jego dorastania. Otóż miała tam miejsce bardzo ciekawa sytuacja, kiedy to podczas gotowania obiadu w ogromnym kotle włożył rękę na krótką chwilę do wrzącej wody, która go oczywiście poparzyła jednak w tym momencie objawiła mu się Jego magiczna moc. Stało to się w ten sposób, że nagle ze stalaktytu (żyli w takim domku w środku jaskini, zaś krótki kawałek prowadził przez ową jaskinię) spłynęła na niego zimna woda, która dała mu wielką ulgę. Zawsze mógł włożyć rękę w śnieg, lecz wtedy mogłoby mu się wdać zakażenie lub coś w tym stylu a poza tym w jaskini śnieg nie pada. Tak wyglądało jego objawienie mocy w wieku 7 lat. Pewnego dnia nastąpił czas, kiedy musiał się przenieść z Islandii do innego kraju, jakim była Anglia i było to w wieku 10 lat. Oczywiście matka została. Pojechał sam dwu i półmetrowy syn z ponad półtora metrowym ojcem. Wyglądało to, co najmniej komicznie. W wieku 11 lat dostał list ze szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, który zapraszał go do uczestnictwa w tejże szkole. Oczywiście, że ojciec wraz z synem się zgodzili, lecz były pewne objawy jak można potraktować kogoś takiego jak on w takiej niesamowitej szkole. Jednakże ten sobie pomyślał, że nie jest jedynym półolbrzymem na świecie i pewnie nie pierwszym w tej szkole. Więc udał się na "Pokątną" i tam zakupił odpowiednie szaty (oczywiście szewc musiał zrobić je od nowa, gdyż nie ma rozmiarów dla półolbrzymów), różdżkę, jak i podręczniki. Stało się... Leon przepłynął łódką na drugi brzeg a potem udał się do Wielkiej Sali. Wszyscy uczniowie patrzyli na niego z ogromnym przerażeniem. Na głowę założyli mu mały kapelut, który powiedział, w jakim domu ma się znajdować.

[Obrazek: aI83U41.png]

Jego najlepszym przyjacielem zawsze był Yward Yrell, który był pod względem charakteru podobny do półolbrzyma. Razem zrobili wiele złych rzeczy oraz w miarę swoich możliwości pomagali sobie nawzajem w trudnych sytuacjach.

Podczas szkolnych przestępstw często pomagała mu ślizgonka, Allyson Zoe Gingerblade, która również była przeciwieństwem typowego człowieka. Bardzo jest jej wdzięczny za pomoc w ucieczce ze złych spraw.

Warto również wspomnieć o pewnym człowieku, który przygarnął go pod skrzydła potęgi. Pierwsze spotkanie nie było zbyt miłe jednakże potem wszystko zaczęło się układać i teraz są wspólnikami, mowa tutaj o Charlesie Wright'cie. Stał się dla niego ideałem. Potrafi wybrnąć z sytuacji, a potem stać się kimś ważnym. Chuck to dla niego jednocześnie przyjaciel i jednocześnie przywódca/pan, za którego oddałby chyba życie.

Jednym z osób, które także miały jakiś wpływ na Leona to Blanche Ayers. To właśnie on wprowadził go do organizacji. Starał się trzymać z nim dobre kontakty i dobrze mu to wychodziło. Pewnego dnia został złapany przez Ministerstwo Magii a podczas skoku na Ministerstwo Leon pragnął go stamtąd wyciągnąć, lecz sam nie dałby rady aurorom, jak i ogniowi z szatańskiej pożogi.

[Obrazek: CX6cBAX.png]

[Obrazek: KN0OlVU.png]
[*] Jest strasznym kobieciarzem,
[*] Został trzy razy wyrzucony ze szkoły, za ostatnim razem permanentnie, 
[*] Chował się kilka dni w jaskini przed dyrekcją Hogwartu,
[*] Za czasów szkolnych nie omal zabił dwóch ówczesnych prefektów,
[*] Kolekcjonuje różdżki poległych przez niego osób,
[*]Często można go ujrzeć z blantem w dłoni lub buzi, jeżeli się do niego bliżej podejdzie to można poczuć odór marihuany,
[*] Uważa się za osobę niemalże niezniszczalną,





[Obrazek: tmp_12591-werewolf-idletest2119024724.gif?w=676]
David678
Azkaban




Posty: 201
Tematy: 16
Paż 2016
Gryffindor

#2
Ale tak jakby dać mu jakiś eliksir który go zmieni w zwykłego człowieka to już nie był by taki straszny.
dragonjunter
Czarodziej




Posty: 70
Tematy: 15
Paż 2015
18
Hufflepuff
#3
I jak tu nie dać repki jak repke trzeba dać za takie KP
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#4
Nieco zaktualizowałem.
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#5
Aktualizacja
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#6
On nadal żyje!
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#7
JAk coś to ten kozak szuka bolca.
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#8
Trochę zmieniłem. Później zmienię wygląd i charakter bo teraz mi się nie chcę Wink
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#9
A tą kartę to do dorosłych proszę przenieść.

//Hachi: zrobione
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#10
Refuje. Ktoś ma jakieś zastrzeżenia? Co zmienić, co dodać świrusy? Xd



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.