Witaj!

Holo Hisamatsu <:[KP]:>
Woolf
Gość z kawiarni




Posty: 569
Tematy: 15
Gru 2014
244
Hufflepuff
#1
Information 
[Obrazek: FSOQ2lb.png]


Holo Hisamatsu- Młoda dziewczyna urodzona w szkockim mieście zwanym Edynburgiem.
Pochodzi z dobrze usytuowanej rodziny, która powstała w wyniku połączenia się pary 
z totalnie dwóch różnych rodzin- pochodzenia francuskiego La'Pierre i Długiej linii rodu Hisamatsu
ze wschodniej części świata. Nazwisko odziedziczyła oczywiście po ojcu, jednak nie raz zdarzyło się,
 że przedstawiała się jako Holo La'Pierre- Głównie mugolom. Każdy czarodziej jednak poznał ją pod
Nazwiskiem ojca, gdyż tak właśnie chciała być znana w świecie czarodziei.
Do czasu Hogwartu mieszkała w strasznie wielkim domu- według młodej czarodziejki-
otoczony z prawie każdej strony dużym, mieszanym lasem, tylko z jedną, małą dróżką 
prowadzącą do "świata zewnętrznego", który był odgrodzony od posiadłości dużym, grubym murem.
Podczas nauki podstawowej w szkole magii i czarodziejstwa zamieszkiwała dormitorium jej
przydzielonego domu- Hufflepuffu. Przez całe siedem lat okupowała to samo łóżko i skrzynię,
do których strasznie się przywiązała. W kufrze wyryła nawet swoje inicjały z jakiegoś niewyjaśnionego powodu.
Szkołę ukończyła, lub nie (?) z średnimi wynikami, z których nie była dumna, ale zawsze sobie powtarzała,
że właśnie takie jej wystarczą, ponieważ już od piątek klasy wiedziała co chce ze sobą zrobić...
Swoje postanowienia spełniła- Zaraz po wyjściu ze szkoły wyruszyła w podróż po świecie, aby zapoznać
się z każdym mistrzem fachu, przez co dużo się nauczyła. Dołączyła do Sekretis w wieku 20 lat.
W tym czasie zamieszkiwała małe mieszkanie w RiverHeights, gdzie też pracowała nad swoimi projektami.
Aktualnie mieszka w Londynie w bloku kupionym zaraz przed jej dużym awansem na pozycję
Dyrektora departamentu magicznych wypadków i katastrof, którą aktualnie zajmuje.
[Obrazek: Ye4j7y1.png]

Zdjęcia postaci

[Obrazek: gElyIX7.gif]



Dziewczyna o długich, srebrnych włosach oraz złotymi oczyma .
Holo jest niska, ma zaledwie 160cm wzrostu.Na początku strasznie ją to denerwowało, jak ktoś nazywał ją niską czy też niziołkiem, bo tak też się zdarzało, lecz teraz już się do tego przyzwyczaiła.
Zwykle chodzi w nienagannie czystym mundurku z białymi kolanówkami i brązowymi butami.
Swoje włosy przyozdabia spinką, często trzyma je rozpuszczone, są nieco kręcone.
Zazwyczaj można ją zauważyć ze skórzanymi rękawiczkami o barwie kremowej lub białej.
W okresie letnim (aka wiosennym,jesiennym) nosi ciemne rajstopy i sukienkę do kolan.
W ten zestaw wchodzą także wysokie,beżowe trzewiki. Jeżeli splata swoje włosy, to zwykle to robi
spinką w kształcie listka laurowego- zielonego dla kontrastu z włosami.
W okresie zimowym lubi się grubo ubrać, dlatego nie zobaczysz jej w cienkich ubraniach.
Jej rękawiczki zostają na stałe, a sukienki zamienia na swetry i spodnie. Czasami zamiast spodni zakłada spódniczkę i grube rajstopy, ale to tylko na specjalne okazje.
Od kiedy jest już starszą nastolatką zabrakło jej miejsca na koszulki z rękawami. Nadal elegancko się ubiera, zwykle na czarno. Rzadko nosi makijaż, jedynie podkreśla czerwonym kolorem usta. Jej podstawowym ekwipunkiem staje się maska japońskiego lisa, którą dostała w spadku po zmarłym przyjacielu.
Sukienki zamieniła na krótkie spódniczki, którym asystują ciemne kolanówki, a te w późniejszych etapach- 19-20 - ewoluują w pończochy. Trzewiki nadal zostają w miarę takie same .
Latem, w przeciwieństwie do zimy, nosi zwiewne ubrania. Kolory stają się żywe, ciepłe
Jesienią prawie zawsze nosi długi, czarny płaszcz, kozaki do kolan.


[Obrazek: Ye4j7y1.png]


Charakter:

Zacznijmy od tego, że strasznie się zmieniła przez etap szkolny.
Z małej, nienagannej uczennicy, która miała problemy z dogadywaniem się z nieznajomymi wyrosła w miarę silna kobieta, która dobrze wie,co chce ze sobą zrobić.
Świadomie nigdy nie zdradziłaby nikogo, kogo obdarzyła zaufaniem, kogo uważa za przyjaciela.
Za swoje błędy gotowa jest poświęcić życie, zwłaszcza jeżeli może to pomóc osobie z jej otoczenia.
Bardzo lubi się przebierać za cokolwiek, poczynając od ludzi kończąc na zwierzętach.
Czasami trudno jej zrozumieć ludzi, są dla niej zbyt skomplikowani...
Uważa słowo za rzecz świętą, dla tego dotrzymuje każdego wypowiedzianego słowa.
Uważa na to, co mówi, jeżeli jest w poważniejszej rozmowie, stara się dobierać odpowiednio słowa, dla tego czasami trochę jej zajmuje odpowiedź na dane pytanie.
Jeżeli wejdzie z kimś w konflikt, zdenerwuje się , to często krzyczy, mówi uniesionym tonem. Zazwyczaj sama próbuje się pogodzić, nawet jeżeli kłótnia wzniosła się z jej powodu.
Lubi przebywać w ciepłych, przytulnych miejscach.



[Obrazek: Oaox2M3.png]

Historia:
    **najmniej zadbana strona dziennika; podarta w rogach, poplamiona**
To, czego nie pamiętam....


Moi rodzice poznali się na uniwersytecie w Bordeaux, mieli wtedy 24 lata. Tata już od młodego był bardzo mądry. Nauka języków, matematyki, czy nawet historii nie sprawiały mu żadnego problemu. Mama za to ciężko się starała o każdą pozytywną ocenę. Nie przychodziło jej to z taką łatwością, jak tacie.
Wiele razy opowiadali mi o tym jednym dniu, kiedy właśnie coś między nimi zaiskrzyło.
"Był to wiosenny wieczór, siedzieliśmy w szkolnej kawiarence"- Jak często słyszałam te słowa....
Tyle razy słyszałam tą historię, że mogłabym z pamięci wyrecytować każde słowo dokładnie tak, jak za ostatnim razem je usłyszałam, bo każde powtórzenie miało w sobie coś nowego.
Kiedy doszło do rzeczy i już niecały rok dzielił mnie od świata, rodzice mieszkali w małym apartamencie i oboje dopiero ukończyli ostatni rok uniwerku. Postanowili przeprowadzić się do 'wielkiego' królestwa, ponieważ widzieli tam lepszą przyszłość. Był już listopad, kiedy Kiosuke dostał niespodziewaną nowinę od Sharlette, a dokładnie miesiąc później, tuż przed bożym narodzeniem zaręczył się ukochanej.
Ku naleganiom rodziny ślub odbył się w Japonii. Nie pozostali tam jednak długo, ponieważ mieli przed sobą
jeszcze dużo przygotowań w Edynburgu.
Jestem pierwszą osobą z naszego rodu, która urodziła się tak daleko od naszego rodzinnego domu, a urodziłam się 25 kwietnia. Imię,dzięki naleganiom ojca, dostałam po jednej Bogini z opowieści dziadka.
Byłam oczkiem w głowie mamy. Nie poświęcała uwagi nikomu innemu, dla niej stanowiłam wszystko.
Nie było więc dziwne, że zabierała mnie wszędzie ze sobą, a zwłaszcza do ogrodu. To magiczne miejsce od zawsze było pełne zapachów. Przeogromny wtedy ogród wydawał się być czymś niezwykłym, jakby z legendy, które tata opowiadał mi zawsze przed snem. To było NASZE miejsce, nikogo innego.
Niestety finanse z czasem zaczęły się kurczyć i gdy miałam 2 lata mama zaczęła nowy rozdział życia, ten w którym pracuje na 3/4 etatu. Opiekę nade mną przejął Sebastian, który rezydował u nas jako kamerdyner.
Niestety zajmowanie się pałacem i dzieckiem to trochę za dużo jak na jedną osobę. Dlatego rodzice wynajęli jeszcze dwie osoby do pomocy (oczywiście oferując im pokoje) ; Susan- młoda i niezdarna Angielka, która dopiero co skończyła szkołę i starsza, doświadczona już pani Hussphot. Od tamtego czasu zajmowała się mną ta starsza, czasami jednak Sebastian wyprowadzał mnie poza mury na zakupy, które ponoć uwielbiałam.


[wip]


[Obrazek: Oaox2M3.png]



Rodzina:


Hisamatsu
[Obrazek: ObQwgAy.png]


Relacje

Agnes Hisamatsu- Jej historia na prawdę wzięła mnie za serduszko. Ma niespełna 6 lat, a już tyle przeszła. W pewnym stopniu nawet przypomina mi samą siebie. Bardzo energiczny maluch. Ostatnio rozbawiła mnie swoją nienawiścią do nowej sąsiadki. Tej chyba nie polubi przez długi czas. 

Lynn Dragovich- Znałyśmy się od kiedy zaczynałam Hogwart. Bardzo rozmowny z niej człowieczek. Zawsze zastanawiałam się w jaki sposób rozpoznawała ludzi kiedy jeszcze była niewidoma... Instynkt?
Podziwiam ją za to jaka jest energiczna i jakie ma podejście do życia. Chciałabym tylko spędzić z nią więcej czasu.

Trevor Wright i Bella Granth- No to jedna z lepszych parek jakie znam. Trevor- mój ulubiony junior. Ufam mu ponad wszystko, jest jedną z tych osób, dla których zrobiłabym cokolwiek. Szczerze, to czasami jest denerwujący i naiwny, ale to raczej nie jest aż takie złe. Przynajmniej mam jak go droczyć. Co do panienki Granth to nie miałyśmy za często okazji do rozmowy, ale na pewno coś w niej jest.

David Wiliams- Sympatyczny chłopak. Rozmawialiśmy kiedyś po japońsku, chociaż był to bardziej monolog niż dialog. Był z tego samego rocznika co ja i chyba mu lepiej szło z tą nauką. Bardzo zabawny- śmiał się dosłownie ze wszystkiego... Ostatnio jednak coś go nie widuję, wiem jednak, że szuka pracy.

Nathaniel Sithus- Od pierwszego momentu wiedziałam, że będzie się nadawał na prefekta, dlatego też wybrałam go od zaraz. Jest bardzo posłuszny, wykonuje swoje obowiązki. Z tego co wiem nie myślał za bardzo o przyszłości, co chce robić. Może nadawałby się kiedyś na mojego pomocnika?

Acacia Snowleaf- ah, jedna z tych słodziudkich dziewczynek. Rozmawiałyśmy dość często. Była w mojej drużynie jako ścigający. Chyba zrobiłam z niej świetnego zawodnika, jeżeli mogę siebie tak pochwalić. Myślę, że po moim 'kopniaku' właśnie już nie jest aż tak nieśmiała, jak to kiedyś była.

Piernikowy wampir-  Nie chcę go znać.

Mike Johansen- Na początku byłam podejrzliwa co do jego osoby, ponieważ był jednym z nich... Po czasie jakoś się przyzwyczaiłam do niego i raczej był dla mnie neutralny. Nie to, że jakoś się przyjaźniliśmy, ale po prostu od czasu do czasu widywałam go na schodach czy dziedzińcu. W końcu został nauczycielem, ale tylko na chwilę. Później jakoś o nim nie słyszałam.

Luiza Fritz- Pomocna z niej pielęgniara. Była seniorka z mojego domu. Ostatnimi czasy coś wyglądała na przemęczoną, więc nie starałam się za bardzo z nią rozmawiać żeby miała trochę przestrzeni.

Walter Gingerblade- Trochę mi smutno z powodu jego przeżyć, zwłaszcza tych ostatnich. Większość czasu jest zimny -dosłownie- i oschły. Czasami jednak okazuje swoją opiekuńczą stronę, za co właśnie go tak lubię.
Mam nadzieję, że będziemy mieli więcej okazji do rozmowy.

Quincy Avory- Niech martwi zostaną martwymi. Strasznie zaskoczyła mnie jego śmierć, zwłaszcza, że tamtego dnia mnie wołał, a ja jak jakaś idiotka po prostu go zignorowałam przez wcześniejszą kłótnię. Myślę, że nie był szczery. Nie do końca. Na pewno coś ukrywał.

Arethino Collins- Skurczybyk porwał mi kosmyk włosów!

David White- Pamiętam jak to jeszcze we trójkę robili te swoje dowcipy... Dużo się zmieniło od tego czasu. Verena nie widuję tak często, a 3. nawet nie za bardzo pamiętam. Pomogłam mu w wielu sprawach, mam nadzieję, że pamięta o tym. W miarę uczciwy człowiek, ciekawie się z nim pracuje.

Danny White- Ojciec Davida? Albo dziadek... Strasznie staro wygląda. w każdym razie jest bardzo pewny siebie i swoich umiejętności, chociaż nie przeszkodziło mu to w prośbie o pomoc innych osób kiedy zakładali bariery na willę. Po dłuższej rozmowie postanowiłam, że będzie idealnie się nadawał na vicedyrektora, a może później na moje stanowisko.

Aron Lestrange- Dużo jeszcze o nim nie wiem. Zadaje się z jakimiś podejrzanymi typami, czy walczy z bestiami? w każdym razie ma bardzo dużo blizn, zwłaszcza na dłoniach. Często przychodził do mnie do warsztatu zapytać o różdżki. Nawet sam zrobił pewne zamówienie.


[Obrazek: Ye4j7y1.png]


Ciekawostki:




  • Jej boginem jest Ona samotna,
  • Patronusem dziewczyny jest Lis,
  • Lubi słuchać Jazz,
  • Od 4. roku w Hogwarcie była prefektem, pod koniec 6. została Naczelnym.
  • Grywa na pianinie oraz koto,
  • Jej włosy we wczesnym dzieciństwie były blondi, później dopiero wyblakły,
  • Ma małą,grubą sowę, która nosi monokl,
  • Kilkoro z jej przodków chorowało na zaćmę, W tym: Grégoire i Émile La'Pierre ,
  • Biegle mówi w języku Francuskim i japońskim,
  • Zgłębia tajniki różdżkarstwa,
  • Potrafi deportować się na niewielkie odległości.





Różdżka
Miernie wyrzeźbiona, jasna- prawie biała o długości 12 cali.
Barwę zawdzięcza drzewie, którym jest jasna odmiana dębu.
Bardzo 'krzywa' , przy rączce znajduje się miniaturowy lunaskop,
który jest już na stałe przymocowany do różdżki.
W środku różdżki znajduje się rdzeń- sierść wilkołaka.
Na samym dole rękojeści widoczny jest podpis "HH"
[Obrazek: zt95hqH.jpg]






[Obrazek: IBhFuSe.png]
W rzeczy samej, nic nie jest złem
ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni to i owo takim.
Beta
Kroczcie za mną.




Posty: 196
Tematy: 21
Gru 2014
Slytherin

#2
Angel Beats! Cudowna fabuła, z jeszcze lepszym zakończeniem. Rzecz jasna leci PIWERKO reputacja i czekam na dalsze części.
MZawaa
Czarodziej




Posty: 52
Tematy: 9
Gru 2014
38
#3
Zajebista karta! No, leci repka!
Jeszcze będziesz dumna, mamo.
Bombowiec
Azkaban




Posty: 17
Tematy: 1
Sie 2016
Hufflepuff

#4
oslepnie w wieku 20 lat?
Woolf
Gość z kawiarni




Posty: 569
Tematy: 15
Gru 2014
244
Hufflepuff
#5
Miesięczny update:
-Fotki
-Charakter
-Ciekawostki
<może coś więcej>
---------------------------------------
-Znowu fotki
-wygląd
-ciekawostki
-Zamieszkanie

----->w następnym odcinku: Historia, koniec wyglądu, charakter i inni <----------
W rzeczy samej, nic nie jest złem
ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni to i owo takim.
Rinocerotis
Czarodziej




Posty: 97
Tematy: 10
Sty 2017
72
Ravenclaw
#6
Supi Holuś Heart Repka już dawno dana
Nagini
Jędza




Posty: 819
Tematy: 134
Lip 2015
1,482
Slytherin
#7
Słodko.
Woolf
Gość z kawiarni




Posty: 569
Tematy: 15
Gru 2014
244
Hufflepuff
#8
Updejt "Majówka" #1 i #2
-Kolejna kartka historii (na razie w spoilerze)
-małe korekty

Updejt "Majówka" #3
-różdżka
-Dalej Historia
W rzeczy samej, nic nie jest złem
ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni to i owo takim.
Woolf
Gość z kawiarni




Posty: 569
Tematy: 15
Gru 2014
244
Hufflepuff
#9
Miesięczny update
-usunięto spoiler z historii -koniec kartki
-ciekawostki
W rzeczy samej, nic nie jest złem
ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni to i owo takim.
IxuGaming
Ten gad




Posty: 198
Tematy: 31
Paż 2015
130
Gryffindor
#10
Nima Arona w relacjach  Confused
Ale kp fajna  Big Grin
Leci repka
"Trzeba być bardzo dzielnym by stawić czoło wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom"[Obrazek: https://media.giphy.com/media/Bh3YfliwBZNwk/giphy.gif]



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.