17.09.2017 14:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.11.2017 17:26 przez Mapi. Edytowano w sumie jeden raz.)
Osobny wątek, bo odnoszę się tutaj do kompletnie czego innego i na tyle odbiegającego tematem od kostek, że piszę osobny wątek. A także dlatego, że trochę się tutaj zamierzam rozpisać.
Problemem spotykanym na haplu na co dzień i wręcz uznanym nie za problem, ale codzienność na haplu, jest fakt, że postacie używają zaklęć, których nie znają. Pomińmy fakt, że po prostu postacie znają każde zaklęcie ze swojego i wcześniejszych roczników, bo to szczegół. Większym problemem jest tutaj taki oto przykład:
Mamy zaklęcie, które sprawia, że drzwi zostają zamknięte i zablokowane. Przeciwzaklęciem na niego jest Alohomora, które je otwiera. Przeciw Alohomorze stoi Claudus Absolutum, które blokuje Alohomore, a samo Claudus można odblokować jeszcze silniejszymi zaklęciami otwierającymi itd. Tym oto sposobem w realnym świecie każdy zależnie od swoich umiejętności mógłby zablokować drzwi na różnych sposobach, a inni na różnych poziomach mogliby je otworzyć, bądź nie daliby rady. Na haplu za to zaklęcie zamykające jest dla 1 OOC, Alohomora dla 1 OOC, Claudus Absolutum dla 3 OOC i zaklęcie łamiące go na Dorku. Tym oto sposobem kompletnie każdy uczeń 1 klasy da rade otworzyć proste drzwi, każdy uczeń 3 OOC może sobie je zabezpieczyć, a dorki otworzyć. Tym sposobem zaklęcia te tracą sens, bo każdy może im przeciwdziałać, jeśli jego postać ma odpowiednią rangę. W normalnym przypadku nie każdy znałby to zaklęcie, nie każdy potrafiły odpowiednio to zabezpieczyć, odbezpieczyć, musieliby szukać sposobów na blokowania przejść itd itp.
Tak więc moja propozycja jest dość jasna, choć nie wątpię, że wielu osobom się ona nie spodoba. Proponuję wprowadzenie skryptu, który pokazywałby listę zaklęć, które zna nasza postać. Tym sposobem każda osoba chcąca poznać jakieś zaklęcie musiałaby odegrać jego naukę (zależnie od wieku postaci i trudności zaklęcia nauka trwałaby różny czas. Przykładowo uczeń 1 OOC chcący nauczyć się zaklęcia dla 3 OOC musiałby się go uczyć dwa tygodnie, a uczeń 3 klasy chcący się tego nauczyć musiałby uczyć się tego 2-3 dni. Tak przykładowo.) Wtedy to, po pokazaniu screenów, moderacja przyznawałby takiej osobie do listy jego zaklęć odpowiednie zaklęcie, którego naukę odegrał.
Skrypt mógłby działać w ten prosty sposób:
Dla gracza: /spisum = Pokazuje listę zaklęć, jakie mamy
Dla moderacji: /spisum dodaj [nazwa] = Dodaje zaklęcie o danej nazwie do spisu i umożliwia dodanie go innej osobie.
Dla moderacji: /spisum przyznaj [nick] [nazwa] = Przyznaje osobie o takim nicku zaklęcie o odpowiedniej nazwie.
Prawdą jest, że znacząco dodałoby to pracy naszym moderatorem, dlatego także mam pewne rozwiązanie. Nauczyciele w końcu od czegoś są. Transmtuacja, OPCM, ZiU, te przedmioty skupiają się na nauce zaklęć, więc niech tacy nauczyciele także mają dostęp do przyznawania zaklęć uczniom. Dodatkowo mogliby to robić w końcu na samej lekcji, albo za oceny.
Przykładowo ktoś dostał w 1 OOC z egzaminu Wybitny z ZiU, więc może sobie wybrać jakieś 5 zaklęć z przedziału 1 OOC i poprosić o ich przyznanie bez nauki. Wtedy to oceny miałby duże znaczenie i każdy by je chciał zdobywać.
Co do postaci dorosłych, to mieliby oni jakąś tam ilość zaklęć do wyboru z przedziału Hogwarckiego, zależnie od ocen jakie otrzymali z przedmiotów skupiających się na zaklęciach, i bez nauki otrzymywaliby je na start. Zaklęcia z poziomu dorosłego musieliby się uczyć od początku, bądź przy wybitnych ocenach i z nich uzyskać jakieś tam na start.
Dodatkowo, zważywszy na to, że niespecjalnie wypada usuwać graczom zaklęcia, które już znają (Tym sprzed wprowadzenia tego), tak więc aktualni gracze powinni uzyskać całokształt wszystkich zaklęć dla nich dostępnych. Przykładowo każdy uczeń 3 OOC powinien zyskać wszystkie zaklęcia z 1 i 2 OOC, a pozostałych już musiałby się uczyć.
Na pewno zmusiłoby to graczy do odgrywania i zdobywania doświadczenia na postaciach, by coś na nich osiągnąć, a także urozmaiciłoby różne drzewa nauki. Przykładowo nie każdy magomedyk byłby na różnym poziomie, bo oboje są dorkami i mają dostęp do wszystkich zaklęć medycznych, niezależnie od tego czy się tego uczyli. Nie każdy dorosły czarodziej mógłby korzystać z tego asortymentu zaklęć i tym samym nawet proste zaklęcia byłyby wykorzystywane. Zwykłe levicorpus mogłoby być zabójczą bronią, która uniemożliwia robienie uników, gdy czarodziej który nim oberwie nie zna przeciwzaklęcia liberacorpus, aby móc wylądować z powrotem na ziemi.
Rozwiązałoby to także problem z tym, która postać jest potężniejsza, która ma większe umiejętności i tak dalej. Aby coś osiągnąć trzeba byłoby rzeczywiście włożyć w to wysiłek.
Propozycja jednak utrudni rozgrywkę osobom, którzy lubią robić postacie dorków z podania od razu pod jakiś zawód, a także osoby, które nie mają czasu zbyt wiele grać. Mimo to uważam ten pomysł za dobry, choć nie wątpie, że dużo osób będzie przeciw niego. Tak więc zapraszam do dyskusji i oceniania propozycji.
Problemem spotykanym na haplu na co dzień i wręcz uznanym nie za problem, ale codzienność na haplu, jest fakt, że postacie używają zaklęć, których nie znają. Pomińmy fakt, że po prostu postacie znają każde zaklęcie ze swojego i wcześniejszych roczników, bo to szczegół. Większym problemem jest tutaj taki oto przykład:
Mamy zaklęcie, które sprawia, że drzwi zostają zamknięte i zablokowane. Przeciwzaklęciem na niego jest Alohomora, które je otwiera. Przeciw Alohomorze stoi Claudus Absolutum, które blokuje Alohomore, a samo Claudus można odblokować jeszcze silniejszymi zaklęciami otwierającymi itd. Tym oto sposobem w realnym świecie każdy zależnie od swoich umiejętności mógłby zablokować drzwi na różnych sposobach, a inni na różnych poziomach mogliby je otworzyć, bądź nie daliby rady. Na haplu za to zaklęcie zamykające jest dla 1 OOC, Alohomora dla 1 OOC, Claudus Absolutum dla 3 OOC i zaklęcie łamiące go na Dorku. Tym oto sposobem kompletnie każdy uczeń 1 klasy da rade otworzyć proste drzwi, każdy uczeń 3 OOC może sobie je zabezpieczyć, a dorki otworzyć. Tym sposobem zaklęcia te tracą sens, bo każdy może im przeciwdziałać, jeśli jego postać ma odpowiednią rangę. W normalnym przypadku nie każdy znałby to zaklęcie, nie każdy potrafiły odpowiednio to zabezpieczyć, odbezpieczyć, musieliby szukać sposobów na blokowania przejść itd itp.
Tak więc moja propozycja jest dość jasna, choć nie wątpię, że wielu osobom się ona nie spodoba. Proponuję wprowadzenie skryptu, który pokazywałby listę zaklęć, które zna nasza postać. Tym sposobem każda osoba chcąca poznać jakieś zaklęcie musiałaby odegrać jego naukę (zależnie od wieku postaci i trudności zaklęcia nauka trwałaby różny czas. Przykładowo uczeń 1 OOC chcący nauczyć się zaklęcia dla 3 OOC musiałby się go uczyć dwa tygodnie, a uczeń 3 klasy chcący się tego nauczyć musiałby uczyć się tego 2-3 dni. Tak przykładowo.) Wtedy to, po pokazaniu screenów, moderacja przyznawałby takiej osobie do listy jego zaklęć odpowiednie zaklęcie, którego naukę odegrał.
Skrypt mógłby działać w ten prosty sposób:
Dla gracza: /spisum = Pokazuje listę zaklęć, jakie mamy
Dla moderacji: /spisum dodaj [nazwa] = Dodaje zaklęcie o danej nazwie do spisu i umożliwia dodanie go innej osobie.
Dla moderacji: /spisum przyznaj [nick] [nazwa] = Przyznaje osobie o takim nicku zaklęcie o odpowiedniej nazwie.
Prawdą jest, że znacząco dodałoby to pracy naszym moderatorem, dlatego także mam pewne rozwiązanie. Nauczyciele w końcu od czegoś są. Transmtuacja, OPCM, ZiU, te przedmioty skupiają się na nauce zaklęć, więc niech tacy nauczyciele także mają dostęp do przyznawania zaklęć uczniom. Dodatkowo mogliby to robić w końcu na samej lekcji, albo za oceny.
Przykładowo ktoś dostał w 1 OOC z egzaminu Wybitny z ZiU, więc może sobie wybrać jakieś 5 zaklęć z przedziału 1 OOC i poprosić o ich przyznanie bez nauki. Wtedy to oceny miałby duże znaczenie i każdy by je chciał zdobywać.
Co do postaci dorosłych, to mieliby oni jakąś tam ilość zaklęć do wyboru z przedziału Hogwarckiego, zależnie od ocen jakie otrzymali z przedmiotów skupiających się na zaklęciach, i bez nauki otrzymywaliby je na start. Zaklęcia z poziomu dorosłego musieliby się uczyć od początku, bądź przy wybitnych ocenach i z nich uzyskać jakieś tam na start.
Dodatkowo, zważywszy na to, że niespecjalnie wypada usuwać graczom zaklęcia, które już znają (Tym sprzed wprowadzenia tego), tak więc aktualni gracze powinni uzyskać całokształt wszystkich zaklęć dla nich dostępnych. Przykładowo każdy uczeń 3 OOC powinien zyskać wszystkie zaklęcia z 1 i 2 OOC, a pozostałych już musiałby się uczyć.
Na pewno zmusiłoby to graczy do odgrywania i zdobywania doświadczenia na postaciach, by coś na nich osiągnąć, a także urozmaiciłoby różne drzewa nauki. Przykładowo nie każdy magomedyk byłby na różnym poziomie, bo oboje są dorkami i mają dostęp do wszystkich zaklęć medycznych, niezależnie od tego czy się tego uczyli. Nie każdy dorosły czarodziej mógłby korzystać z tego asortymentu zaklęć i tym samym nawet proste zaklęcia byłyby wykorzystywane. Zwykłe levicorpus mogłoby być zabójczą bronią, która uniemożliwia robienie uników, gdy czarodziej który nim oberwie nie zna przeciwzaklęcia liberacorpus, aby móc wylądować z powrotem na ziemi.
Rozwiązałoby to także problem z tym, która postać jest potężniejsza, która ma większe umiejętności i tak dalej. Aby coś osiągnąć trzeba byłoby rzeczywiście włożyć w to wysiłek.
Propozycja jednak utrudni rozgrywkę osobom, którzy lubią robić postacie dorków z podania od razu pod jakiś zawód, a także osoby, które nie mają czasu zbyt wiele grać. Mimo to uważam ten pomysł za dobry, choć nie wątpie, że dużo osób będzie przeciw niego. Tak więc zapraszam do dyskusji i oceniania propozycji.
[Obrazek: https://imgur.com/AJ0zZFL.gif]