Witaj!

Leticia Bulstrode
Nagini
Jędza




Posty: 819
Tematy: 134
Lip 2015
1,482
Slytherin
#1
Heart 
[Obrazek: mYZ4Usb.png]
Leticia Bulstrode | 60 | Czarownica Czystokrwista | Beddgelert, Gwynedd, Walia | Dyrektor Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie | Sędzia Quidditcha | EMERYTURA
[Obrazek: 645Forh.png]
Historia postaci:
Jest pewna chwila w życiu. Chwila, w której wszystko staje się jasne, a my zwykle zaczynamy rozumieć, jak wielki błąd popełniliśmy w przeszłości. Uświadomiłam sobie właśnie, że to wszystko mogło potoczyć się inaczej. Kiedy jednak ktoś zapyta mnie, czy żałuję, to moja odpowiedź wygląda zawsze tak samo - nie. Gdyby nie ciężka przeszłość to pewnie nie miałabym tak wspaniałej pracy i synów, za których mogłabym oddać życie.

Moja prawdziwa historia zaczyna się od momentu, w którym poczułam na swoich włosach wiatr, a nosem jedynie odór, jaki panował na jednej z brytyjskich przystani. Wcześniej nazwałabym to ucieczką ze starego, wspaniałego życia do nowego, pełnego samotności i smutku. Teraz jestem pewna, że uciekać można tylko od złego do dobrego, a w moim przypadku ta teoria się potwierdziła. Nie minęło wiele czasu, gdy jedyne co potrafiłam robić, to wydawać pieniądze swojego zmarłego męża. To mógł być przejaw zakupoholizmu wywołanego przez tamtą sytuacje, ale gdybyś mnie wtedy znał, to wiedziałbyś, że to tak naprawdę materializm, którego wyzbyłam się dopiero wtedy, gdy poznałam Aelfwearda Bulstrode. To dziwne, ale nasze pierwsze spotkanie odbyło się na tej samej przystani, na którą udawałam się za każdym razem, gdy poczułam się samotna. Bogaty, czystokrwisty czarodziej, który posiadał odmienne poglądy niż większość brytyjczyków o takim statusie krwi.

Ślub z Aelfweardem nie był moim pierwszym, ale stresowałam się jeszcze bardziej. To pewnie dlatego, że na tym z Javierem, były zaledwie trzy osoby, z których znałam jedynie jego, moją pierwszą miłość. Po uroczystości zamieszkałam wraz z mężem w Gwynedd, gdzie jakiś czas później pojawiły się również dzieci, Herbert, Casper i Rudolphus. Naszą sielankę przerwałą wiadomość o chorobie Aelafwearda. Niestety, umarł. Było to dla mnie jak strzał prosto w serce. Wróciłam do tego samego, co wydarzyło się wiele lat temu.

Po przykrych zdarzeniach, jakie miały miejsce w mojej rodzinie, spakowałam swoje rzeczy i wyniosłam się do zamku, gdzie mieszkałam przez długi czas. Praca w Hogwarcie sprawiała mi ogromną przyjemność, a do swojego domu wracałam jedynie w wakacje, kiedy byli tam moi synowie. Choć nie ukrywam, że było to dla mnie trudne. Dosłownie każde pomieszczenie, każdy kąt, przypomina mi o tym, jak wiele straciłam. Będzie jeszcze wiele porażek i sukcesów w moim życiu, ale jednego byłam - nie poddam się.

I tak po wielu latach uznałam, że jestem już gotowa. Teraz pragnę odpocząć i zająć się domem, który zaniedbałam. Przeszłam na emeryturę, a swój czas spędzam głównie na długich wycieczkach oraz spotkaniach z dorosłymi synami.

Ciekawostki:
Leticia nienawidzi stworzenia magicznego, jakim jest caipora. Zniechęciła się do nich podczas nauki w Instytucie Magii Castelobruxo, gdzie było ich bardzo dużo.
Jej pasją jest latanie oraz opieka nad magicznymi stworzeniami. Od zawsze fascynowały ją zwierzęta, ale jeszcze bardziej cieszy ją nauka o nich. Sama posiada wiele znajomości z magizoologami, dzięki którym ma szansę bliżej poznać niektóre gatunki.
Potrafi posługiwać się bronią palną. Nauczyła się tego od męża, który nie wiedział, że kobieta jest czarownicą.
Jej patronus ukazuje się w postaci węża, co jest rzadkie.
Zanim została dyrektorem, uczyła latania i opieki nad magicznymi stworzeniami.
Za czasów szkolnych nie była najlepszą uczennicą, ale były przedmioty, z którymi radziła sobie doskonale. Były to między innymi Zaklęcia i Uroki oraz Opieka nad Magicznymi Stworzeniami. W Castelobruxo nie przykładano większej wagi do latania.
Leticia nie przepada za Quidditchem. O wiele bardziej lubi inne gry magiczne, jednak przez wzgląd na to, że w Hogwarcie skupiano się głównie na tej jednej grze, była zmuszona sędziować, jak i uczyć zasad. 
W 2072 roku postanowiła przejść na emeryturę. Po wielu latach nauczania, a później dyrektorowania w zamku, spełniona Leticia wyjechała do domu rodowego, gdzie mieszkała już do końca swojego długiego, szczęśliwego życia.
Rayven
Adept Magii



Donator

Posty: 621
Tematy: 26
Gru 2014
508
Ravenclaw
#2
Spoko karta
[Obrazek: VNGBMy3.jpg]

„It's only after we've lost everything that we're free to do anything.”
Adrian
Czarodziej




Posty: 451
Tematy: 36
Maj 2015
480
Ravenclaw
#3
Nawet takie spoczko ci powiem
„Forgive your enemies, but never forget their names.” ~ John F. Kennedy
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#4
nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z tureckimi problemami od klocucha xd
MateVu
Atencjusz




Posty: 352
Tematy: 25
Sty 2015
239
Slytherin
#5
No i szanuję.
Nagini
Jędza




Posty: 819
Tematy: 134
Lip 2015
1,482
Slytherin
#6
→ Aktualizacja!
Tlenusss
trawiarz




Posty: 468
Tematy: 19
Sie 2017
226
Ravenclaw
#7
biore
pdw
TeksuSiK
Czarodziej



Donator

Posty: 215
Tematy: 25
Sty 2018
148
Gryffindor
#8
Nie jest zla. Podoba mi sie w sumie
CzarnaMoc
Azkaban




Posty: 864
Tematy: 86
Lut 2018
Slytherin

#9
Jak zwykle idealna Heart :*
SirLexPLAY
Pan Serek




Posty: 435
Tematy: 43
Lis 2016
Hufflepuff

#10
 Leticia nie lubi gry w Quidditcha.
[i]→ Leticia nie lubi gry w Quidditcha.[/i]
[i][i]→ Leticia nie lubi gry w Quidditcha.[/i][/i]
[i][i][i]→ Leticia nie lubi gry w Quidditcha.[/i][/i][/i]
[i][i][i][i]→ Leticia nie lubi gry w Quidditcha.[/i][/i][/i][/i]

[i][i][i][i]Nie lubi.[/i][/i][/i][/i]

[i][i][i][i]Tak po za tym Fajna Karta Postaci Heart[/i][/i][/i][/i]

[i][i][i][i](głupie znaki [] itd)[/i][/i][/i][/i]



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.