28.04.2018 18:47
Mnie przepraszać nie musisz, bo nie mi groziłeś. Sytuacją miała miejsce, kiedy pomagałem Emilowi na randze HeadAdmina i groźby stosowałeś w kierunku jednego z moderatorów. Ów moderator zgłosił to mi, ze wszystkimi niezbędnymi dowodami i poniosłeś tego konsekwencję.
Ja rozumiem, że w internecie ludzie nabierają odwagi i często robią/wypisują rzeczy myśląc, że przecież w przestrzeni wirtualnej są bezkarni. Tak to Mój Drogi nie działa.
Ciesz się, że skończyłeś tylko z banem, a ten moderator nie wnosił sprawy na policję, bo był taki zamysł i mógłby to oczywiście zrobić.
Zastanowię się nad Twoją apelacją, a kiedy podejmę decyzję poinformuje Cię o tym w tymże wątku.
Ty natomiast przez ten czas oczekiwania zastanów się nad tym, aby w przyszłości nie zgrywać kozaka w necie, bo możesz ponieść ciężkie konsekwencję, nie tylko wirtualne.
Ja rozumiem, że w internecie ludzie nabierają odwagi i często robią/wypisują rzeczy myśląc, że przecież w przestrzeni wirtualnej są bezkarni. Tak to Mój Drogi nie działa.
Ciesz się, że skończyłeś tylko z banem, a ten moderator nie wnosił sprawy na policję, bo był taki zamysł i mógłby to oczywiście zrobić.
Zastanowię się nad Twoją apelacją, a kiedy podejmę decyzję poinformuje Cię o tym w tymże wątku.
Ty natomiast przez ten czas oczekiwania zastanów się nad tym, aby w przyszłości nie zgrywać kozaka w necie, bo możesz ponieść ciężkie konsekwencję, nie tylko wirtualne.