Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
Nidet
Czarodziej




Posty: 2
Tematy: 2
Maj 2018
6
#1
Imię i nazwisko: Lucas Benton
Miejsce urodzenia: Londyn
Status krwi: 75%
Cechy charakteru:
Lucas jest chłopcem inteligentnym. Zawsze dobrze chłonął wiedzę, i nauka łatwo mu przychodziła. Jest też bardzo przesądny, szczególnie, jeśli to, co jest mu wmawiane jest opowiedziane ze szczegółami, i raczej wiarygodne. Lecz ma też w sobie coś, co praktycznie zawsze wzywa go do sprawdzenia prawdziwości opowiadanych mitów. Często też przez to pakuje się w niezbyt bezpieczne kłopoty, z których  sam nie zbyt często potrafi wyjść. Na co dzień jest przyjacielski, ponieważ nie zbyt przepada za żywieniem urazy do kogoś. Chyba, że ta osoba wyrządziła mu krzywdę, którą on uznał za nie godną wybaczenia. Jest też zmienny, a raczej podatny na manipulację. Jeśli ktoś posiada dobrze rozwiniętą zdolność kontrolowania ludźmi, w mgnieniu oka jest w stanie zmienić Lucasa nawet na jego przeciwność. Jest ciekawski, czasem nawet za bardzo, natomiast nie lubi brać na siebie obowiązków, co często kłóci się z jego wrodzoną ciekawością. Jest jeszcze coś co go charakteryzuje. Jest to uczenie sie na błędach, i to dosyć szybkie. Jeśli poniósł porażkę z powodu swojej głupoty, będzie starał się nie powtarzać tego czynu. Do tego jest żywiołowy, i praktycznie zawsze rozpiera go energia.
Wygląd postaci:
 Lucas jest chłopcem o jasnej cerze. Jego głowę zdobi dosyć pokaźna czupryna koloru blond. Na twarzy posiada intensywnie zielone oczy. Ma normalnej wielkości nos, tak samo z ustami. Jest on dosyć wysoki jak na swój wiek, ponieważ mierzy aż 149cm wzrostu. Można by powiedzieć, że wygląda jak szkapa. Jest chudy, żeby nie powiedzieć, że kościsty. Zazwyczaj ubiera się w luźne ubrania. Jego faworytami jest bordowa koszula i wygodne jeansy.
Historia postaci:
Lucas urodził się w szpitalu św. Munga. Oboje z jego rodziców byli czarodziejami, mugolem zaś był jego dziadek od strony ojca. Wychowywał się w spokojnej rodzinie, bez rodzeństwa. Jego rodzice nie byli zbyt chętni aby przekazać Lucasowi informacje odnośnie świata czarodziejów zbyt wcześnie. W taki sposób dorastał w niewiedzy. Gdy posłano go do mugolskiej szkoły, zawsze posiadał dużo znajomych, więc wiódł raczej szczęśliwe dzieciństwo. Mieszkał w spokojnej dzielnicy, jednak nocą, jego rodzinna ulica mogła zmienić się w piekło. To, co tam się działo, można by było opisać fazami bezpieczeństwa. Za dnia można było robić co tylko się człowiekowi podoba, lecz tuż po zapadnięciu zmroku, około godziny 20.00, trzeba było szybko chować się do domów, chyba że chciało się mieć do czynienia z opryszkami, i to nie byle jakimi, ponieważ krążyły miejskie legendy, nigdy nie potwierdzone, że na owej ulicy spotkania swoje mieli odbywać najgorsi przestępcy miasta. Dlatego też Lucas dorastał w ciągłym strachu przed nocą. Swój pokój posiadał na pierwszym piętrze, więc zawsze bał się, czy ktoś niebezpieczny nie włamie się do jego domu. Z czasem jednak jego strach zaczął słabnąć i przestał wierzyć w te opowiadania. Pewnego razu, gdy miał 10 lat, podczas kiedy jego rodzice o niczym nie wiedzieli, wyszedł na zewnątrz o godzinie 23.00, aby się przekonać, czy te wszystkie historie są prawdą. Wyszedł, oglądnął się, i nic. Lecz coś go niepokoiło. Jakiś szmer, zdawało się, że słyszy jakieś kroki. Postanowił że lepiej będzie kiedy wróci szybko do domu, ale drogę zagrodzili mu jacyś mężczyźni, wprawdzie nie zamaskowani, ale mrok nocy działał na ich korzyść. Okrążyli go i już ich "szef" zapragnął zaatakować dzieciaka i wyciągał rękę w jego stronę. Biedny Lucas powtarzał sobie w myślach, w panice, ogarnięty przerażeniem, aby to wszystko się skończyło i aby mógł uciec. Wtem rozległ się krzyk, i okazało się że pobliska nie działająca lampa uliczna, najpierw rozjarzyła się jasnym światłem, a następnie zaczęła płonąć i upadać wprost na bandytów. Ci rozpierzchli się, tak szybko jak się pojawili. Biedny chłopak uciekł szybko do domu, i zaryglował się na każdy możliwy sposób. Nic nie powiedział rodzicom. Dopiero rok później, w dniu jego 11. urodzin, kiedy śnieżnobiała sowa przyniosła mu list z Hogwartu, był zmuszony opowiedzieć rodzicom całą historię. Lecz wtedy też rodzice powiedzieli mu o całym świecie czarodziejów. W odpowiednim momencie Lucas udał się z rodzicami na ulicę pokątną, aby kupić potrzebne rzeczy i udali się na peron 9 i 3/4, gdzie odjechał do szkoły, żegnając się z rodzicami.

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, nazywam się Lucas, a ty?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(nie wiem Tongue)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*odebrał talerz i postawił na stole* Dzięki

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Z internetu

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Mikowskyy
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,105
Tematy: 60
Gru 2014
172
Ravenclaw
#2
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: 3dqndfR.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.