[strzyga]

Broniłam go tylko z tego względu, że miał prawo się do twojej postaci odezwać, bo przecież IC faktycznie tam stała. "Nagle się obudziłaś" - Nie, wróciłam wtedy z odgrywania narracji i zareagowałam. Nie Tobie jest oceniać moją dojrzałość, mój drogi. Każdy BYŁ kiedyś gimbusem? Nie, nie każdy, opierając sie na twoim wspaniałym linku do wikipedii. Nawet jesli - BYŁ, czas przeszły. "poprostu stwierdziłem jak wygląda twoje zachowanie dla mnie." - Jak już mówiłam, zachowaj swoje zdanie dla siebie, a nie wszem i wobec ogłaszasz, że "ta xopowo to gimbus wyjdz z gimbazy gimbusiaro bo widac ze tam jestes". 

"jak idziesz do kościoła i ksiądz ci powie "dziecko drogie" to co uznasz że ciebie obraża?"  - Nie chodzę do kościoła, a nawet jeśli, to wszystko jest w odniesieniu do "dzieci Bożych", do ludzi wierzących w to, że stworzył ich Bóg, a nie do tego, że ktos zatrzymał się intelektualnie na poziomie dziecka.

"Jak będziesz w szpitalu i ktoś powie do dziecka dziecko uznasz to za obrażanie? " Dziecko dzieckiem? Nie widzę problemu.

"Jeżeli obrażają ciebie stwierdzenia gimbaza i dziecko to czas zdjąć korone i przestać być królewną z [cenzura]grodu ((Kto wie o co chodzi ten wie))." - Owszem, obrażają, ale to w twoim interesie leży, żeby mnie nie poniżać i nie być ukaranym na serwerze. Ostatnim zdaniem mój drogi zagwarantowałes sobie brak brania Ciebie na poważnie.