13.06.2018 23:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.06.2018 00:55 przez Vajrus. Edytowano w sumie jeden raz.)
Imię i nazwisko: Rasmus Tønnesen
Miejsce urodzenia: Mała wioska w górach norweskich
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Rasmus już od najmłodszych lat był bardzo dla wszystkich troskliwy. Nigdy nikomu źle nie życzył i starał się dać z siebie wszystko w każdej dziedzinie. Posiada duże braki w pewności siebie oraz często jest zagubiony wśród nowych ludzi. Nie pomaga mu też jego cichy ton głosu, przez co bardzo regularnie odstaje w większym gronie. Chłopak bardzo ostrożnie podchodzi do każdej sprawy i stara się nie wykonywać pochopnych decyzji, w wyniku czego to bardzo powolna osóbka. Rasmus bardzo ceni sobie ilość wiedzy jaką zdobywa i uważa, że chociaż to może zrekompensować jego niezbyt silną osobowość. Chłopak nigdy nie zadawał się z dzieciakami w jego wieku, więc nie ma pojęcia jak powinny bawić się dzieci oraz na co mogą sobie pozwolić. Młodzieniec bardzo często też czuje się winny, nawet gdy nie zrobił nic złego i poczuwa się odpowiedzialny za to co dzieje się wokół niego.
Wygląd postaci:Można by powiedzieć, że niepewność siebie wręcz bije od Rasmusa. Jest niski i drobny, nie pała chęcią do uprawiania sportów. Jego średniej długości blond włosy posiadają dość mocno charakterystyczny element, którego nabrały od częstego noszenia przez chłopca czapki - końcówki, które nieraz jako jedyne wystawały poza jej odręb rozjaśniły się od słońca do koloru niemal platynowego blondu. Często wywijają się niesfornie na wszystkie strony świata. Przechodząc dalej, oczy chłopca są wyraźnie zielone. Kiedy tylko pierwszy raz się na niego spojrzy - od razu zwraca się uwagę na ich niecodzienny kolor. Dookoła źrenicy widnieje kilka żółtawo-zielonych plamek dodających im nietypowego uroku. Całe jego oczy obramowane są pasmem jasnych rzęs, po których nietrudno stwierdzić, że chłopiec jest norwegiem. To samo tyczy się jego brwi - są jasne i dość rzadkie, choć najczęściej i tak zasłonięte jego grzywką. Nos chłopca jest dość wąski i drobny, lekko zadarty i zaokrąglony na końcu. Usta ma wąskie, lekko asymetryczne. Cała jego twarz ma dość okragły kształt, co jedynie dodaje chłopcu dziecięcego uroku. Rasmus jak wcześniej zostało wspomniane nosi często czapkę, jest tego prosta przyczyna - jedyna jego pamiątka z kraju. Chłopiec nienawidzi się z nią rozstawać. Jego ubiór również różni się znacząco od innych dzieci biegających po Hogsmeade - nosi kurtkę z futrem i golfik. Na nogach zazwyczaj ma wiązane buty za kostkę.
Historia postaci: Potężna zamieć szalała za oknem. Góry były niespokojne, a ulice wioski opustoszałe. Jednak żadna z tych rzeczy nie przeszkodziła małemu Rasmusowi Tønnesen w przyjściu na świat. Chłopak był wychowywany w dosyć surowych warunkach norweskich gór. Codziennie musiał mierzyć się z bardzo niskimi temperaturami oraz trudnymi warunkami pogodowymi. Chłopczyk natomiast nie narzekał i żył szczęśliwy w środowisku w jakim dano mu obcować. Niestety jego rodzice w pewnym momencie nie spełniali się w roli dobrych opiekunów. Matka oraz ojciec uważali go za utrapienie, nie mogli nigdzie wyjść bez niego, co uniemożliwiało prowadzenia im eksploracji dalszych zakamarków tutejszych gór. Chcieli oddać się swojej pasji, lecz syn stał im na drodze. Sfrustrowani rodzice postanowili pozbyć się problemu i wysłali Rasmusa do dziadka w Hogsmeade by sprawował nad nim opiekę. Zdezorientowany całą tą sytuacją chłopak, nie zgadzał się na opuszczenie matki i ojca oraz próbował z całych sił by dotrzymać im tempa. Cały wysiłek był jednak na nic i słaby fizycznie dzieciak nie potrafił wypełnić swojego celu. Ostatecznie trafił pod opiekę już wtedy zniedołężnianego dziadka w Hogsmeade i zaakceptował jego rozłąkę z rodzicielami. Minęły 3 lata a od tamtej pory, Rasmus ani razu nie widział się z rodzicami. Jednak bardzo dobrze dogadywał się ze swoim nowym opiekunem i starzec dedykuje małemu chłopcu całe swoje życie. Na ich nieszczeście dziadziuś nie czuje się na siłach, tak jak kilka lat temu. Malec do dziś stara się nim opiekować, by mógł chociaż trochę zrekompensować swoją problematyczną osobę. Pewnego jednak dnia stała się rzecz, która nieco zmieniła obecną sytuację chłopaka. Rasmus jak co ranek, zmywał brudne naczynia po sobie i dziadku. Przez przypadek szturchnął łokciem porcelanowy, ozdobny dzbanek. Chłopak chciał go szybko złapać i dosłownie tuż przed kontaktem z ziemią, dzban dosłownie na kilka sekund zatrzymał się nad ziemią. Wchodzący właśnie do kuchni starzec, został świadkiem tego zdarzenia i uradowany przez resztę dnia opowiadał chłopcu o Hogwarcie oraz czarodziejach. Kilka dni później, przyleciała sowa z zaproszeniem prosto z Hogwartu. Malec dobrze wiedział czym mniej więcej jest ta szkoła ale nie sądził, że jest odpowiednim kandydatem na czarodzieja. Obawiał się też, że nie będzie miał kto się zająć dziadkiem, jednak pod naciskiem swojego opiekuna zgodził się na edukację w tej szkole. Otrzymał od starca szaty, różdżkę oraz inne potrzebne rzeczy i zostało tylko mu czekać na nowy rok szkolny, zastanawiając się co będzie w przyszłości. Kiedy nadszedł wielki dzień by wreszcie zostać uczniem Hogwartu, chłopak pożegnał się z dziadkiem i obiecał, że będzie wracał tak często jak będzie mógł by odciążyć go w codziennych zajęciach.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
N-nazywam się Rammus. Miło mi.
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(W wawie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Zawstydzony szybko wstaje ze stołu i ucieka z pomieszczenia*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Nie pamiętam
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Miejsce urodzenia: Mała wioska w górach norweskich
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Rasmus już od najmłodszych lat był bardzo dla wszystkich troskliwy. Nigdy nikomu źle nie życzył i starał się dać z siebie wszystko w każdej dziedzinie. Posiada duże braki w pewności siebie oraz często jest zagubiony wśród nowych ludzi. Nie pomaga mu też jego cichy ton głosu, przez co bardzo regularnie odstaje w większym gronie. Chłopak bardzo ostrożnie podchodzi do każdej sprawy i stara się nie wykonywać pochopnych decyzji, w wyniku czego to bardzo powolna osóbka. Rasmus bardzo ceni sobie ilość wiedzy jaką zdobywa i uważa, że chociaż to może zrekompensować jego niezbyt silną osobowość. Chłopak nigdy nie zadawał się z dzieciakami w jego wieku, więc nie ma pojęcia jak powinny bawić się dzieci oraz na co mogą sobie pozwolić. Młodzieniec bardzo często też czuje się winny, nawet gdy nie zrobił nic złego i poczuwa się odpowiedzialny za to co dzieje się wokół niego.
Wygląd postaci:Można by powiedzieć, że niepewność siebie wręcz bije od Rasmusa. Jest niski i drobny, nie pała chęcią do uprawiania sportów. Jego średniej długości blond włosy posiadają dość mocno charakterystyczny element, którego nabrały od częstego noszenia przez chłopca czapki - końcówki, które nieraz jako jedyne wystawały poza jej odręb rozjaśniły się od słońca do koloru niemal platynowego blondu. Często wywijają się niesfornie na wszystkie strony świata. Przechodząc dalej, oczy chłopca są wyraźnie zielone. Kiedy tylko pierwszy raz się na niego spojrzy - od razu zwraca się uwagę na ich niecodzienny kolor. Dookoła źrenicy widnieje kilka żółtawo-zielonych plamek dodających im nietypowego uroku. Całe jego oczy obramowane są pasmem jasnych rzęs, po których nietrudno stwierdzić, że chłopiec jest norwegiem. To samo tyczy się jego brwi - są jasne i dość rzadkie, choć najczęściej i tak zasłonięte jego grzywką. Nos chłopca jest dość wąski i drobny, lekko zadarty i zaokrąglony na końcu. Usta ma wąskie, lekko asymetryczne. Cała jego twarz ma dość okragły kształt, co jedynie dodaje chłopcu dziecięcego uroku. Rasmus jak wcześniej zostało wspomniane nosi często czapkę, jest tego prosta przyczyna - jedyna jego pamiątka z kraju. Chłopiec nienawidzi się z nią rozstawać. Jego ubiór również różni się znacząco od innych dzieci biegających po Hogsmeade - nosi kurtkę z futrem i golfik. Na nogach zazwyczaj ma wiązane buty za kostkę.
Historia postaci: Potężna zamieć szalała za oknem. Góry były niespokojne, a ulice wioski opustoszałe. Jednak żadna z tych rzeczy nie przeszkodziła małemu Rasmusowi Tønnesen w przyjściu na świat. Chłopak był wychowywany w dosyć surowych warunkach norweskich gór. Codziennie musiał mierzyć się z bardzo niskimi temperaturami oraz trudnymi warunkami pogodowymi. Chłopczyk natomiast nie narzekał i żył szczęśliwy w środowisku w jakim dano mu obcować. Niestety jego rodzice w pewnym momencie nie spełniali się w roli dobrych opiekunów. Matka oraz ojciec uważali go za utrapienie, nie mogli nigdzie wyjść bez niego, co uniemożliwiało prowadzenia im eksploracji dalszych zakamarków tutejszych gór. Chcieli oddać się swojej pasji, lecz syn stał im na drodze. Sfrustrowani rodzice postanowili pozbyć się problemu i wysłali Rasmusa do dziadka w Hogsmeade by sprawował nad nim opiekę. Zdezorientowany całą tą sytuacją chłopak, nie zgadzał się na opuszczenie matki i ojca oraz próbował z całych sił by dotrzymać im tempa. Cały wysiłek był jednak na nic i słaby fizycznie dzieciak nie potrafił wypełnić swojego celu. Ostatecznie trafił pod opiekę już wtedy zniedołężnianego dziadka w Hogsmeade i zaakceptował jego rozłąkę z rodzicielami. Minęły 3 lata a od tamtej pory, Rasmus ani razu nie widział się z rodzicami. Jednak bardzo dobrze dogadywał się ze swoim nowym opiekunem i starzec dedykuje małemu chłopcu całe swoje życie. Na ich nieszczeście dziadziuś nie czuje się na siłach, tak jak kilka lat temu. Malec do dziś stara się nim opiekować, by mógł chociaż trochę zrekompensować swoją problematyczną osobę. Pewnego jednak dnia stała się rzecz, która nieco zmieniła obecną sytuację chłopaka. Rasmus jak co ranek, zmywał brudne naczynia po sobie i dziadku. Przez przypadek szturchnął łokciem porcelanowy, ozdobny dzbanek. Chłopak chciał go szybko złapać i dosłownie tuż przed kontaktem z ziemią, dzban dosłownie na kilka sekund zatrzymał się nad ziemią. Wchodzący właśnie do kuchni starzec, został świadkiem tego zdarzenia i uradowany przez resztę dnia opowiadał chłopcu o Hogwarcie oraz czarodziejach. Kilka dni później, przyleciała sowa z zaproszeniem prosto z Hogwartu. Malec dobrze wiedział czym mniej więcej jest ta szkoła ale nie sądził, że jest odpowiednim kandydatem na czarodzieja. Obawiał się też, że nie będzie miał kto się zająć dziadkiem, jednak pod naciskiem swojego opiekuna zgodził się na edukację w tej szkole. Otrzymał od starca szaty, różdżkę oraz inne potrzebne rzeczy i zostało tylko mu czekać na nowy rok szkolny, zastanawiając się co będzie w przyszłości. Kiedy nadszedł wielki dzień by wreszcie zostać uczniem Hogwartu, chłopak pożegnał się z dziadkiem i obiecał, że będzie wracał tak często jak będzie mógł by odciążyć go w codziennych zajęciach.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
N-nazywam się Rammus. Miło mi.
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(W wawie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Zawstydzony szybko wstaje ze stołu i ucieka z pomieszczenia*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Nie pamiętam
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: 3dqndfR.png]](https://i.imgur.com/3dqndfR.png)