11.07.2018 17:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.07.2018 19:14 przez ChiRo. Edytowano w sumie 2 razy.)
Imię i nazwisko: Noah Godwin
Miejsce urodzenia: Waterford, Irlandia
Status krwi: 25%
Cechy charakteru: Noah jest prostym i pogodnym chłopakiem, który uwielbia rozmawiać z innymi ludźmi. Uważa, że w każdym z nich jest coś dobrego, nie zależnie od tego czy pokazuje to, czy nie. Ma potrzebę pomagania innym/słabszym od siebie i raczej nie skreśla drugiego człowieka, gdy mu „podpadnie”. Oczywiście ma wady, zauważa je i stara się poprawiać. Przykładem może być to, że często nie myśli nad tym co mówi, a gdy przeholuje okazuje skruchę i prosi o wybaczenie.
Wygląd postaci: Pierwsze co rzuca się w oczy to ewidentna nadwaga chłopaka, jednak chwilę potem naszą uwagę przykuwają płomieniście rude włosy i wyłożona piegami blada twarz. Zaraz potem można dostrzec jego delikatne, kojące swym naturalnym kolorem zielone oczy, mieszczące się zaraz pod gęstymi, aczkolwiek słabo widocznymi brwiami. Można by rzec, że murem pomiędzy oczyma jest mały, ale mocno zadarty nosek, pod którym wyłaniają się delikatne i szerokie usta, często zaczerwienione od przegryzania ich.
Historia postaci: Noah praktycznie od zawsze doznawał jakichś przytyków ze strony swoich rówieśników, czy to w wieku przedszkolnym, czy kilka lat przed dostaniem listu. Szczególnie nasiliło się to, gdy poszedł do nowej szkoły, ale nie czuł urazy do tamtych ludzi, raczej było mu przykro z tego powodu, że w ogóle człowiek jest zdolny do złego traktowania drugiego, tylko ze względu na odmienny wygląd. Mimo wszystko chłopak tłumił w sobie uczucia i pewnego dnia, w szkole był świadkiem poniżania jednego z chłopaków. Ogarnęło go wtedy tak wielkie poczucie żalu, złości i niesprawiedliwości, że chłopak, który wyżywał się na tym drugim, upadł dwa metry dalej na plecy.
Kilka tygodni później, w jedenaste urodziny; przez otwarte okno wleciała sowa, zostawiając list z Hogwartu. Była przy tym jego babcia, która sama jest czarownicą i ukrywała przed nim, wraz z całą rodziną to, że jest czarodziejem. W końcu, we wrześniu pojechał na zakupy wraz z rodzicami i babcią na Ulicę Pokątną, a po nich udał się na pociąg. Czule pożegnał się i odjechał z nadziejami na nową przygodę.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
O! Cześć, jestem Noah, *Zrobił krótką przerwę na złapanie tchu* Noah Smith *Wyciągnął dłoń w stronę Stevena*, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie mam zielonego pojęcia, nie mieszkam tam ;-;)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Spojrzał się ze zdziwieniem na Stevena* Bardzo dziękuję, ale nie jestem głodny.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Z internetu.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak! :D
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Miejsce urodzenia: Waterford, Irlandia
Status krwi: 25%
Cechy charakteru: Noah jest prostym i pogodnym chłopakiem, który uwielbia rozmawiać z innymi ludźmi. Uważa, że w każdym z nich jest coś dobrego, nie zależnie od tego czy pokazuje to, czy nie. Ma potrzebę pomagania innym/słabszym od siebie i raczej nie skreśla drugiego człowieka, gdy mu „podpadnie”. Oczywiście ma wady, zauważa je i stara się poprawiać. Przykładem może być to, że często nie myśli nad tym co mówi, a gdy przeholuje okazuje skruchę i prosi o wybaczenie.
Wygląd postaci: Pierwsze co rzuca się w oczy to ewidentna nadwaga chłopaka, jednak chwilę potem naszą uwagę przykuwają płomieniście rude włosy i wyłożona piegami blada twarz. Zaraz potem można dostrzec jego delikatne, kojące swym naturalnym kolorem zielone oczy, mieszczące się zaraz pod gęstymi, aczkolwiek słabo widocznymi brwiami. Można by rzec, że murem pomiędzy oczyma jest mały, ale mocno zadarty nosek, pod którym wyłaniają się delikatne i szerokie usta, często zaczerwienione od przegryzania ich.
Historia postaci: Noah praktycznie od zawsze doznawał jakichś przytyków ze strony swoich rówieśników, czy to w wieku przedszkolnym, czy kilka lat przed dostaniem listu. Szczególnie nasiliło się to, gdy poszedł do nowej szkoły, ale nie czuł urazy do tamtych ludzi, raczej było mu przykro z tego powodu, że w ogóle człowiek jest zdolny do złego traktowania drugiego, tylko ze względu na odmienny wygląd. Mimo wszystko chłopak tłumił w sobie uczucia i pewnego dnia, w szkole był świadkiem poniżania jednego z chłopaków. Ogarnęło go wtedy tak wielkie poczucie żalu, złości i niesprawiedliwości, że chłopak, który wyżywał się na tym drugim, upadł dwa metry dalej na plecy.
Kilka tygodni później, w jedenaste urodziny; przez otwarte okno wleciała sowa, zostawiając list z Hogwartu. Była przy tym jego babcia, która sama jest czarownicą i ukrywała przed nim, wraz z całą rodziną to, że jest czarodziejem. W końcu, we wrześniu pojechał na zakupy wraz z rodzicami i babcią na Ulicę Pokątną, a po nich udał się na pociąg. Czule pożegnał się i odjechał z nadziejami na nową przygodę.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
O! Cześć, jestem Noah, *Zrobił krótką przerwę na złapanie tchu* Noah Smith *Wyciągnął dłoń w stronę Stevena*, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie mam zielonego pojęcia, nie mieszkam tam ;-;)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Spojrzał się ze zdziwieniem na Stevena* Bardzo dziękuję, ale nie jestem głodny.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Z internetu.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak! :D
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: N8E9j5b.png]](https://i.imgur.com/N8E9j5b.png)