Witaj!

Odrzucone Podanie na Dorosłego
KociNinja
Czarodziej




Posty: 124
Tematy: 23
Sty 2017
70
Gryffindor
#1
Imię i nazwisko: Leonard Bein
Data i miejsce urodzenia: 20.06.2043 Jakiś szpital w Londynie.
Status krwi: Mugolak 0%
Historia postaci: Godzina piąta nad ranem dnia dwudziestego czerwca - wtedy na świat przyszedł mały chłopczyk, któremu nadano imię Leonardo. Od dziecka interesował się operacjami, i o wszystkim co jest związane z medycynom.
Z resztą nie dziwić się bo chłopaka wychowywała matka - pielęgniarka. Chłopak przez matkę był zawsze uczony że to jaka kolwiek magia nie istnieje, czy to jeśli chodzi o jakieś bajki z  władcami  żywiołów. Oczywiście chłopak wierzył, chłopak miał pewne zamiłowanie, były to zwierzęta, zawsze lubił pobawić się z psem czy ganiać kota. Jak wcześniej wspomniałem interesował się lekarstwem przez swoją mame a tata? Ten był mechanikiem, rzadko się interesował co za co służy w samochodach itp. Chłopak był bardzo aktywny, ciągle uczył się pływać, czy to przez cały dzień jeździł na rowerze czy odkrywał kolejne zakątki swojego miasta. Gdy chłopak miał około sześciu lat poszedł ze swoimi dziadkami do parku gdzieś w krzakach zobaczył sznur, pobiegł tam i gdy dotarł zobaczył wychudzonego psiaka. Nie wiedział co ma robić więc stal i myślał aż w końcu sznur się urwał. Szybko pobiegł do dziadka i wszystko mu opowiedział. Dziadek sam był czarodziejem i opowiedział mu wszystko. I tak żył dalej zastanawiając się czy dziadek go okłamał w temacie Hogwartu czy nie. Miesiąc później gdy wchodził  po żwirowej ścieżce przewrócił się a jego noga pocięła się kamyczkami. Matka oczywiście szybko zaopatrzyła nogę po czym wrócili do domu gdzie chłopak odważył się powiedzieć jej o Hogwarcie. Ta pomyslala że po prostu sobie coś ubzudral i zignorowała to. Lecz nadeszły jego jedenaste urodzony, sowa oczywiście przyleciała do chłopca, dziadek przy tym wszystkim był i powiedział co to Hogwart itp. Niecałe dwa miesiące później poszedł z dziadkiem na zakupy gdzie wszystko kupił. Potem poszedł na peron 9 i 3/4. Gdy jechał do Hogwartu bal sie bo mało co wiedział o magii. Gdy już dojechali wybrano go do domu Godryka Gryffindora. Chłopak pierwsze dni poświęcał tylko nauce by pojąc magiczny świat. Pierwsze dni w szkole zadziwiały go, czy to duchy czy też gadające obrazy. Długo czasu zajęło mu przyzwyczajenie się do magii lecz w końcu traktował to jako normalne życie.
I tak mijały lata nauki, i wakacje, przez czas nauki zainteresował się magomedycyną  oraz różnorakimi zaklęciami. Magomedycyna zainteresował się dzięki temu że niechcący wbił nóż w palca, i od wtedy po prostu zaczął czytać książki o niej gdyż chciał się o niej coś dowiedzieć i nauczyć jakiś zaklęć. Z powodu że Leonardowi czasami nie chciało się uczyć, tydzień przed egzaminami na koniec swojej nauki w Hogwarcie musiał bardzo pilnie się uczyć co wiązało się z nieprzespanymi nocami. Gdy skończył Hogwart zamieszkał u swoich rodziców, mugoli gdzie zwyczajnie mieszkał i uczył się.
Wygląd postaci: Leonard to wysoki i dość . przystojny mężczyzna. Często chodzi w dość krótkich blond włosach ułożony na lewy bok głowy. Pod jego grzywką rzucają się dość duże brązowe oczy a między nimi mały zadarty nos . Potem są dość niewielkie zawsze uśmiechnięte  czerwone usta, a jeszcze niżej lekko rosnąca broda. Idąc w dół po jego średnich rozmiarów głowie mamy ładnie rozbudowaną klatkę piersiową z której wychodzą ręce. Ma on dość długie chude ręce, mimo że chude to widać że ma mięśnie, i niewiele tłuszczu, prowadzą one do dłoń które są nie zbyt duże. Przechodząc do dolnej części ciała, mamy również dość długie, nie strasznie ale długie chude nogi. Leonard najczęściej ubiera się w koszulki z krótkim rękawkiem, jeśli jest wymagane zwykle zakłada jakąś szarą bluzę. Jeśli chodzi o spodnie najczęściej chodzi w granatowych jeansach, a jeśli chodzi o stopy są one najczęściej ubrane w czarne krótkie skarpetki. Jeśli natomiast mówimy o jego butach są one zwykle czarne, dla ciekawskich jego rozmiar to 46. Na swojej lewej nodze można zauważyć długi ślad po pocięciu się ostrymi kamykami w żwirze a u jego prawej dłoni można zauważyć że ma ślad po zacięciu się czymś ostrym. Pomijając jego już rany i inne bzdety na jego prawej ręce można zauważyć z pięć bransoletek z różnych miejsc. Ogólnie mężczyzna jest jasnej karnacji i przez to że rzadko kiedy wychodzi opalać się praktycznie nie zauważycie go opalonego.
Cechy charakteru: Leonard to aktywny mężczyzna co tłumaczą jego mięśnie i rozbudowana klatka piersiowa, Mężczyzna bardzo lubi rozmawiać z kimś albo przynajmniej być w towarzystwie. Leonard najczęściej chodzi uśmiechnięty i pozytywny do ludzi, otwarty na nowe znajomości. Mężczyzna może być oczywiście niemiły, nieuprzejmy  czy po prostu wredny lecz zdarza mu się to bardzo rzadko. Bardzo lubi opiekować się zwierzętami, oraz ludźmi, zawsze wystawia pomocną dłoń do osób które jej potrzebują. Nie toleruje osób które okłamują i oszukują go czy inne osoby. Jest tolerancyjny i rzadko kiedy ignoruje kogoś przez to kim jest. Mimo tego że jest bardzo miły i przyjazny jest też odważny i nie boi się stanąć w obronie niewinnych zwierząt czy po prostu swoich bliskich. Oczywiście jak każdy człowiek ma wady, u niego są to między innymi częste lenistwo jeśli chodzi o naukę, na pewno też ciągłe żartowanie które może kogoś urazić i to że jest często szczery. Ap ropo lenistwa do nauki, lubi się on uczyć lecz nie zawsze ma na to chęć, często sobie odpuszcza dodatkowej nauki by skupić się na innych zajęciach.   Natomiast jeśli chodzi o żartowanie, często żartuje lecz nie chce nimi obrażać danej osoby, lubi żartować i stara się umiarkować żartowanie jak i żartowanie o innych osobach by nie urazić ich. Szczerość, na pewno największa wada, jeśli chodzi o opinie jest on całkowicie szczery i często może kogoś urazić. Mimo to stara się on zachować niektóre opinie i zostawić je dla siebie. Można też zauważyć że to co zrobił on sam, dla niego jest wiele lepsza od innych nawet jeśli tak nie jest. Chłopak mimo tego że rozważa decyzję to jest łatwowierny i czasem nie  trzeba się starać by ten komuś uwierzył.

Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. W - 6, PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)

Astronomia –  PO
Eliksiry –  Z
Historia Magii – O
Mugoloznawstwo - Z
Latanie – O
Numerologia – N
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami –  PO
Obrona Przed Czarną Magią –  PO
Starożytne Runy – Z
Transmutacja – Z
Wróżbiarstwo – T
Zaklęcia i Uroki – W
Zielarstwo – Z

Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Chyba google
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC to część chatu na której zapisujemy wypowiedzi jak i czynności naszej postaci.  Aby napisać czynność która robi nasza postać musimy napisać /me albo całą akcje zapisać w ,,*" Np. *Idąc przez sad w którym są różnorodne owoce, podchodzi do jednego z drzew po czym zrywa pierwszą lepszą gruszkę która po chwili zaczyna się zajadać*. Drugi aspekt to opis otoczenia. Używamy do tego albo komendy /do albo dwóch ** Na początku i na końcu opisu. Np. **Wchodząc na strych można zobaczyć wiele starych szafek, obrazów oraz wiele pajęczyn przy suficie.**.  Aby napisać wypowiedź naszej postaci nie używamy żadnych znaków. To co ma powiedzieć po prostu piszemy.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC to druga część chatu gdzie piszemy już tylko my - gracze.  Na nim możemy poruszać kwestie które nie dotyczą IC. Czy to zapytanie jak komuś poszedł sprawdzian który miał w realnym świecie czy po prostu zwykłe przywitanie się z graczem. Zawsze gdy chcemy napisać wiadomość w ooc używamy ,(" oraz ,,)".

Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.

(L- Leonard. Z - Znajomy L)
**Na fioletowych fotelach siedzi sobie dwóch panów którzy rozmawiają przy tym popijając gorącom czekoladę**
Z: *dokończył kubek czekolady po czym rzekł* Hm.. właśnie Leonard, miałaś mi pokazać tą figurkę smoka którą ostatnio robiłeś!
L: *odłożył kubek na stoliczek obok* Pewnie, tylko schowałem ją gdzieś na strychu, w którejś ze szaf, więc musisz dać mi chwilę by ją znaleźć. *mówiąc to wstał z fotelu prostując się po czym ruszył w stronę starych drewnianych schodów prowadzących na strych. Gdy wchodził po schodach te strasznie skrzypiały, aż w końcu otworzył klapę która służy jako drzwi na strych. Oczywiście wszedł na strych wyciągając różdżkę by rzucić werbalne ,,Lumos".*
**Gdy rzucił zaklęcie strych rozświetlił się na około trzy metry tym samym ukazując niektóre szafy jak i komody**
Z: No to poszalałaś, tyle szaf... i jeszcze więcej pajęczyn  kurzu.. *zaczęła zaglądać ostrożnie do pierwszej z szaf, gdy zobaczył że w niej są same papierki po prostu zamknął ją i zaczął przeszukiwać dalej.*
L: *Zaciekawiony otwiera starą gablotę która jedynie gdy się ją dotknie zaczyna skrzypieć, zaczyna ją ostrożnie otwierać by ta się nie rozpadła. Gdy w końcu ją otworzył zerknął do jej zawartości - czyli pełno książek* Skąd ja mam te książki... *wyjmuje pierwszą lepszą po czym dmuchnął w okładkę a z niej zleciało pełno kurzu. Machnął kilka razy ręka w celu odgonienia kurzu po czym zaczyna czytać tytuł.* Oo.. to moje stare podręczniki z Hogwartu! *powiedział zaskoczona po czym wyjął kolejną książkę i kolejną odkładając ją na stolik który był tuż obok*
Z: Ej, ej, to już nie jest podręcznik. Bardziej coś jak hm.. *przez chwilę się zastanowił* Dziennik? No nie wiem.. sam zobacz... *i podał dziennik Leonardowi*
L: *odebrał dzienniczek po czym przetarł łapką okładkę a po chwili otworzyła patrząc na każdą stronę* Hm.. to jest chyba mój dziennik z trzeciej i czwartej klasy.. Wszystkie moje notatki i rysunki.. Ah... *zamknął dzienniczek i odłożył na stoliczek* Musimy znaleźć tą figurke.. mamy już tylko jedną szafę.
Z: Oby była bo inaczej całe szukania pójdą.. *powiedział i zaczął stąpać po strychu w stronę szafy, gdy już był przed nią pociągnął drzwiczki w swoją stronę otwierając ją*
**Ich oczom ukazała się.. pustka, jedynie pajęczyna i nic więcjej**
L: *zerknął do szafy* No nie.. nie wiem gdzie ona może być... *zamknął szafę i powędrował do wyjścia ze strychu głośno wzdychając*
Z: *zrobił to co Leonard i wyszedł ze strychu schodząc tymi samymi schodami*
Czy przeczytałeś regulamin? Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Wilk
Siemowit




Posty: 512
Tematy: 6
Lip 2017
95
Hufflepuff
#2
Zgłoś się do mnie na discordzie.
Wilk
Siemowit




Posty: 512
Tematy: 6
Lip 2017
95
Hufflepuff
#3
Odrzucam.
Pomimo podania, które zostało napisane jako tako, to niestety pomysł na odgrywaną postaci jest oklepany. Nic nie wyróżniająca się osóbka spod osiedla. Widziałem kilka twoich akcji na serwerze i powiem Ci abyś pograł trochę na uczniu, bo z tego co widzę składasz podanie dla "eksperymentu". Nie mogę tego zaakceptować. Spróbuj za tydzień, ale nie licz na rewelacje. 



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.