19.07.2018 23:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.07.2018 14:56 przez LemonDemon. Edytowano w sumie jeden raz.)
Imię i nazwisko: Lou Sullivan
Miejsce urodzenia: Londyn
Status krwi: 25%
Cechy charakteru: Lou to osoba nieco władcza, która zazwyczaj stawia na swoim, choćby nie miał ani krzty racji w swych słowach. Nie wybucha krzykiem, śmiechem, wręcz nie posiada jakichkolwiek emocji, które chce odkrywać przed światem. Odzywa się tylko i wyłącznie w chwilach, gdy jest do tego zmuszony własnym charakterem, bądź najzwyczajniej w świecie zirytuje go głupie, dziecinne zachowanie. Nie potrafi przystać na takowe emocje, którymi emanują innymi. Arogancja to jego drugie imię. Jest to maska, która ukrywa jego wady, a być może i nawet zalety. Wszystkie słabości odchodzą w niepamięć, a frustracja jest wyładowywana na drugiej osobie. Nie szczędzi w słowach, które mogą wydostać się z jego ust. To, że kogoś skrzywdzi nie jest jego problemem. Lou twierdzi, iż to druga osoba powinna panować nad swym zachowaniem. Być może dlatego większość osób uważa go za irytującego, małego gnojka.
Wygląd postaci: Chłopak nie wyróżnia się z wyglądu niczym specjalnym. Jest jedynie wzrostem nieco wyższy od swych rówieśników, prawdopodobnie posiada geny po ojcu. Jego głowę zdobią piękne, nieskazitelne blond włosy, które są naprawdę zadbane, jak na dzieciaka, który większość wolnego czasu spędził z brudnymi dzieciakami. Przechodząc dalej, oczy są koloru wyjątkowego, gdyż zielone, a przynajmniej w swym towarzystwie każdy, ale to każdy kogo spotykał posiadał niebieskie. Jest nieco wychudzony przez to, iż w jego rodzinie nigdy się nie powodziło.
Historia postaci: Lou urodził się w mugolskim szpitalu w Londynie. Rodzice wręcz modlili się o to, aby w jego żyłach nie płynęła żadna magiczna krew. Mimo wszystko, woleli trzymać dzieciaka w domu, chcąc ofiarować mu normalne życie pozbawione czarodziejów. Na to się zapowiadało, przynajmniej do pewnego czasu, ale o tym może później. Chłopak całe dzieciństwo spędził w towarzystwie dzieciaków z biednych rodzin, gdyż sam nie pochodził z takiej, która mogłaby zapewnić mu wszystko, czego oczekiwał. Miał i prawdopodobnie nadal ma wysokie ambicje, jednakże nie wie, czego powinien się dopuścić, aby otrzymać to, na co zasługuje. Rodzice nie pokładali w nim żadnych nadziei, a o magii nie chcieli słyszeć, choć byli pewni, iż muszą wysłać chłopca do szkoły magii, jeżeli jego moce magiczne się objawią. Co do objawienia mocy, wydarzyło się to pewnego wieczoru, gdy wracał do swojego domu, wraz z kolegą. Zdenerwował się na niego, gdyż skomentował zachowanie jego matki, nie jest istotne w jaki sposób, a to, co powiedział. Z wściekłości rzucił w ziemię butelką, a ta gwałtownie wybuchła. Bez żadnego, konkretnego powodu wybuchnęła i wytrysnęła wodą prosto na jego kolegę.
Chłopiec nie opowiedział o całej sytuacji rodzicom. W dniu jedenastych urodzin otrzymał list z Hogwartu, co oznaczało jedno - czas zacząć nowe życie. Jeszcze tego samego dnia rodzice pojechali z chłopakiem zakupić najważniejsze rzeczy, na które było ich stać, a w dniu rozpoczęcia roku szkolnego pożegnali się na stacji King's Cross. Wysłano go do pociągu na peronie 9¾. Tak właśnie zaczęła się przygoda Lou z magią.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
(Odpowiedz pełnym zdaniem na zadane pytanie jako twoja postać oraz zapytaj ucznia o jego imię i nazwisko)
- Lou, a Ty? Właściwie to wcale Ciebie nie kojarzę.
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Odpowiedz pełnym zdaniem na zadane pytanie OOC)
(Nie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
(Zareaguj na czynność Stevena)
*Odebrał od chłopca talerz i zaczął przyglądać się zupie podejrzliwie.*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od kumpla.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak.
Miejsce urodzenia: Londyn
Status krwi: 25%
Cechy charakteru: Lou to osoba nieco władcza, która zazwyczaj stawia na swoim, choćby nie miał ani krzty racji w swych słowach. Nie wybucha krzykiem, śmiechem, wręcz nie posiada jakichkolwiek emocji, które chce odkrywać przed światem. Odzywa się tylko i wyłącznie w chwilach, gdy jest do tego zmuszony własnym charakterem, bądź najzwyczajniej w świecie zirytuje go głupie, dziecinne zachowanie. Nie potrafi przystać na takowe emocje, którymi emanują innymi. Arogancja to jego drugie imię. Jest to maska, która ukrywa jego wady, a być może i nawet zalety. Wszystkie słabości odchodzą w niepamięć, a frustracja jest wyładowywana na drugiej osobie. Nie szczędzi w słowach, które mogą wydostać się z jego ust. To, że kogoś skrzywdzi nie jest jego problemem. Lou twierdzi, iż to druga osoba powinna panować nad swym zachowaniem. Być może dlatego większość osób uważa go za irytującego, małego gnojka.
Wygląd postaci: Chłopak nie wyróżnia się z wyglądu niczym specjalnym. Jest jedynie wzrostem nieco wyższy od swych rówieśników, prawdopodobnie posiada geny po ojcu. Jego głowę zdobią piękne, nieskazitelne blond włosy, które są naprawdę zadbane, jak na dzieciaka, który większość wolnego czasu spędził z brudnymi dzieciakami. Przechodząc dalej, oczy są koloru wyjątkowego, gdyż zielone, a przynajmniej w swym towarzystwie każdy, ale to każdy kogo spotykał posiadał niebieskie. Jest nieco wychudzony przez to, iż w jego rodzinie nigdy się nie powodziło.
Historia postaci: Lou urodził się w mugolskim szpitalu w Londynie. Rodzice wręcz modlili się o to, aby w jego żyłach nie płynęła żadna magiczna krew. Mimo wszystko, woleli trzymać dzieciaka w domu, chcąc ofiarować mu normalne życie pozbawione czarodziejów. Na to się zapowiadało, przynajmniej do pewnego czasu, ale o tym może później. Chłopak całe dzieciństwo spędził w towarzystwie dzieciaków z biednych rodzin, gdyż sam nie pochodził z takiej, która mogłaby zapewnić mu wszystko, czego oczekiwał. Miał i prawdopodobnie nadal ma wysokie ambicje, jednakże nie wie, czego powinien się dopuścić, aby otrzymać to, na co zasługuje. Rodzice nie pokładali w nim żadnych nadziei, a o magii nie chcieli słyszeć, choć byli pewni, iż muszą wysłać chłopca do szkoły magii, jeżeli jego moce magiczne się objawią. Co do objawienia mocy, wydarzyło się to pewnego wieczoru, gdy wracał do swojego domu, wraz z kolegą. Zdenerwował się na niego, gdyż skomentował zachowanie jego matki, nie jest istotne w jaki sposób, a to, co powiedział. Z wściekłości rzucił w ziemię butelką, a ta gwałtownie wybuchła. Bez żadnego, konkretnego powodu wybuchnęła i wytrysnęła wodą prosto na jego kolegę.
Chłopiec nie opowiedział o całej sytuacji rodzicom. W dniu jedenastych urodzin otrzymał list z Hogwartu, co oznaczało jedno - czas zacząć nowe życie. Jeszcze tego samego dnia rodzice pojechali z chłopakiem zakupić najważniejsze rzeczy, na które było ich stać, a w dniu rozpoczęcia roku szkolnego pożegnali się na stacji King's Cross. Wysłano go do pociągu na peronie 9¾. Tak właśnie zaczęła się przygoda Lou z magią.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
(Odpowiedz pełnym zdaniem na zadane pytanie jako twoja postać oraz zapytaj ucznia o jego imię i nazwisko)
- Lou, a Ty? Właściwie to wcale Ciebie nie kojarzę.
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Odpowiedz pełnym zdaniem na zadane pytanie OOC)
(Nie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
(Zareaguj na czynność Stevena)
*Odebrał od chłopca talerz i zaczął przyglądać się zupie podejrzliwie.*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od kumpla.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: GnXTpe2.png]](https://i.imgur.com/GnXTpe2.png)