30.08.2018 13:12
Imię i nazwisko: Finnegan Flapperman
Miejsce urodzenia: Royal Jubilee Maternity Hospital, Belfast, Irlandia Północna
Status krwi: 25%
Cechy charakteru:Powiem wprost: Finnegan nie jest nieśmiały. Mimo to jego umiejętność nawiązywania kontaktów społecznych stoi na dość niskim poziomie, zatem w mugolskiej szkole zbyt wielu przyjaciół nie miał. Nie był sam, jednak bardzo niewiele osób go znało. Z charyzmą u niego też nie najlepiej. Nie wiem co by się miało stać, żeby Finnegan umiał przewodzić grupie. Aha! Nierozgarnięcie. Kolejna charakterystyczna cecha chłopaka. W mugolskiej szkole zawsze się spóźniał, a co to czegoś zapomniał... Ale uczył się całkiem nieźle. Finnegan jest też straszliwym pechowcem. Mimo swoich negatywnych cech, jest miły i lojalny dla przyjaciół i znajomych. Gdy w pociągu do Hogwartu rozmyślał, do którego trafi domu, doszedł do wniosku, że będzie to Hufflepuff.
Wygląd postaci:Finnegan, z pozoru zwyczajny, dość niski chłopiec o kasztanowych włosach. Opiszmy go jednak dokładniej. Jego, jak zostało już wcześniej wspomniane: krótkie włosy barwy kasztanowej zawsze są gładko uczesane. Pod czupryną brwi tego samego koloru, natomiast pod nimi piwne oczy, z których zazwyczaj można wyczytać nastrój chłopaka. Twarz dopełniają dość cienkie usta oraz nieco szpiczasty nos. Finnegan ma dośyć jasną karnację, nawet jak na Brytyjczyka. Nosi też kwadratowe okulary. Co do postury chłopaka: jest niski i szczupły, ba, nawet chudy. Ubiera się właściwie we wszystko, chociaż upodobał sobie wszelkiego rodzaju koszule.
Historia postaci:
Finnegan Flapperman urodził się 13 listopada 2054 roku, w pewnym szpitalu w mieście Belfast, stolicy Irlandii Północnej. Był dobrze wychowanywany przez swoich rodziców, Ernesta i Molly. Jego ojciec pracował w firmie ubezpieczeniowej, a matka była pielęgniarką. Rodzina Flappermanów żyła sobie spokojnie, a mały Finnegan dorastał. Nauczył się chodzić, mówić, a w wieku siedmiu lat umiał już płynnie czytać i pisać. Uwielbiał czytać. Czytał wszystko co wpadło mu w rękę. Lubił też słuchać niesamowitych opowieści, jakie czasem opowiadali mu rodzice. Najbardziej jednak polubił opowieść dziadka George'a, o niesamowitym świecie czarodziejów, o Hogwarcie, Ministerstwie Magii... Rodzice mówili, że to tylko stara bajka, że z prawdą nie ma to nic wspólnego. Dziadek jednak stał przy swoim. Powtarzał, że to wszystko prawda. Finnegan chciał, by to była prawda, i niedługo potem dowiedział się, że tak było.
Finnegan nie cierpiał, gdy dostawał złe oceny. Na ogół dostawał dobre. Pewnego dnia, gdy miał 10 lat, siedział w szkolnej sali, w swojej mugolskiej szkole. Nauczyciel rozdawał egzaminy końcoworoczne. Gdy na ławce Finnegana wylądował sprawdzian z wielkim czerwonym F, Finnegan się zdenerwował, ale miał jeszcze kontrolę nad sobą. Gdy zobaczył, że wielkie F powstało nie z tego, że napisał wszystko źle, ale dlatego, że nie zauważył... ośmiu stron sprawdzianu! Wtedy gniew przejął nad nim kontrolę. Z całej siły rzucił sprawdzianem w nauczyciela. Ku jego wielkiemu zdziwieniu, nagle wszystkie książki, kartki, oraz sprawdziany innych uczniów w sali uniosły się w powietrze i zaczęły bombardować nauczyciela. Powiadomiono rodziców. Przyszli razem z dziadkiem. Ernest i Molly wpierw okrzyczeli Finnegana. Chłopak myślał, że dziadek zrobi to samo. Ale on tylko uśmiechnął się do niego i wręczył mu list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie.
Dwa miesiące później jechał już do Szkoły Magii i był bardzo, ale to bardzo podekscytowany. Pomimo tego, że omal nie zapomniał swojej walizki.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Um, cześć, jestem Finnegan.
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Sory, ale nie wiem dokładnie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
Dzięki. *bierze talerz i zaczyna powoli jeść zupę*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Znajoma.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak.
Miejsce urodzenia: Royal Jubilee Maternity Hospital, Belfast, Irlandia Północna
Status krwi: 25%
Cechy charakteru:Powiem wprost: Finnegan nie jest nieśmiały. Mimo to jego umiejętność nawiązywania kontaktów społecznych stoi na dość niskim poziomie, zatem w mugolskiej szkole zbyt wielu przyjaciół nie miał. Nie był sam, jednak bardzo niewiele osób go znało. Z charyzmą u niego też nie najlepiej. Nie wiem co by się miało stać, żeby Finnegan umiał przewodzić grupie. Aha! Nierozgarnięcie. Kolejna charakterystyczna cecha chłopaka. W mugolskiej szkole zawsze się spóźniał, a co to czegoś zapomniał... Ale uczył się całkiem nieźle. Finnegan jest też straszliwym pechowcem. Mimo swoich negatywnych cech, jest miły i lojalny dla przyjaciół i znajomych. Gdy w pociągu do Hogwartu rozmyślał, do którego trafi domu, doszedł do wniosku, że będzie to Hufflepuff.
Wygląd postaci:Finnegan, z pozoru zwyczajny, dość niski chłopiec o kasztanowych włosach. Opiszmy go jednak dokładniej. Jego, jak zostało już wcześniej wspomniane: krótkie włosy barwy kasztanowej zawsze są gładko uczesane. Pod czupryną brwi tego samego koloru, natomiast pod nimi piwne oczy, z których zazwyczaj można wyczytać nastrój chłopaka. Twarz dopełniają dość cienkie usta oraz nieco szpiczasty nos. Finnegan ma dośyć jasną karnację, nawet jak na Brytyjczyka. Nosi też kwadratowe okulary. Co do postury chłopaka: jest niski i szczupły, ba, nawet chudy. Ubiera się właściwie we wszystko, chociaż upodobał sobie wszelkiego rodzaju koszule.
Historia postaci:
Finnegan Flapperman urodził się 13 listopada 2054 roku, w pewnym szpitalu w mieście Belfast, stolicy Irlandii Północnej. Był dobrze wychowanywany przez swoich rodziców, Ernesta i Molly. Jego ojciec pracował w firmie ubezpieczeniowej, a matka była pielęgniarką. Rodzina Flappermanów żyła sobie spokojnie, a mały Finnegan dorastał. Nauczył się chodzić, mówić, a w wieku siedmiu lat umiał już płynnie czytać i pisać. Uwielbiał czytać. Czytał wszystko co wpadło mu w rękę. Lubił też słuchać niesamowitych opowieści, jakie czasem opowiadali mu rodzice. Najbardziej jednak polubił opowieść dziadka George'a, o niesamowitym świecie czarodziejów, o Hogwarcie, Ministerstwie Magii... Rodzice mówili, że to tylko stara bajka, że z prawdą nie ma to nic wspólnego. Dziadek jednak stał przy swoim. Powtarzał, że to wszystko prawda. Finnegan chciał, by to była prawda, i niedługo potem dowiedział się, że tak było.
Finnegan nie cierpiał, gdy dostawał złe oceny. Na ogół dostawał dobre. Pewnego dnia, gdy miał 10 lat, siedział w szkolnej sali, w swojej mugolskiej szkole. Nauczyciel rozdawał egzaminy końcoworoczne. Gdy na ławce Finnegana wylądował sprawdzian z wielkim czerwonym F, Finnegan się zdenerwował, ale miał jeszcze kontrolę nad sobą. Gdy zobaczył, że wielkie F powstało nie z tego, że napisał wszystko źle, ale dlatego, że nie zauważył... ośmiu stron sprawdzianu! Wtedy gniew przejął nad nim kontrolę. Z całej siły rzucił sprawdzianem w nauczyciela. Ku jego wielkiemu zdziwieniu, nagle wszystkie książki, kartki, oraz sprawdziany innych uczniów w sali uniosły się w powietrze i zaczęły bombardować nauczyciela. Powiadomiono rodziców. Przyszli razem z dziadkiem. Ernest i Molly wpierw okrzyczeli Finnegana. Chłopak myślał, że dziadek zrobi to samo. Ale on tylko uśmiechnął się do niego i wręczył mu list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie.
Dwa miesiące później jechał już do Szkoły Magii i był bardzo, ale to bardzo podekscytowany. Pomimo tego, że omal nie zapomniał swojej walizki.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Um, cześć, jestem Finnegan.
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Sory, ale nie wiem dokładnie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
Dzięki. *bierze talerz i zaczyna powoli jeść zupę*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Znajoma.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: N8E9j5b.png]](https://i.imgur.com/N8E9j5b.png)