Witaj!

Skarga na DanielPL i inne osoby zwiazane z tym procederem
Rayven
Adept Magii



Donator

Posty: 621
Tematy: 26
Gru 2014
508
Ravenclaw
#1
Temat skargi: Skarga na DanielPL

Nick oskarżającego: Rayven
Nick oskarżonegoBig GrinanielPL i reszta sprzedawcow
Powód: przejęcie domu bez zadnej informacji
Dowody (Wymagane Screenshoty): Jest duzo osob co to potwierdzi i akt wlasnosci domu potwierdzajacy to
Proponowana kara: No więc wbiłem sobie do gry ostatnio by znowu wrocic do gryna stale bo wbijalem wczesniej od czasu do czasu zeby zobaczyc co sie kreci w klocuszkowej rozgrywce. No i dowiedzialem sie niejaki Majami sprzedal moj dom dla @DanielPL bez jakiejkolwiek mojej wiedzy. Tlumaczylem juz wielu osobom ze w IC mieszka tam zona z kilkoma dziecmi i zeby w razie czego wyjasnic to ooc bo IC byloby niemozliwe zeby wywalic kogos z zamieszkalego domu od tak. No więc czekam teraz na wyjasnienia i mam nadzieje ze wyjasnimy to ooc. A gdyby nie to prosze umowic sie ze mna na akcje IC pod tym domem na wyjasnienie tej sprawy. Pozdrawiam elo.

„It's only after we've lost everything that we're free to do anything.”
YelaFox
Pracownik Hogwartu



Pracownik Hogwartu

Posty: 140
Tematy: 12
Gru 2017
173
Hufflepuff
#2
Cała skarga jest śmieszna, bo mogłeś po prostu napisać do mnie żeby wyjaśnić tą sprawę. Serio, mogłeś popytać ludzi o mój discord. Zaczynając od pierwszej kwestii, nie miałem pojęcia żadnego, że dom należy do ciebie, w dodatku byłeś nieaktywny. Zgaduje że skoro pewna osoba mi sprzedała dom to również nie miała takiej informacji, bo to by było logiczne, że nie może. Druga kwestia jest to, że nie wbijałeś, więc nie miej pretensji do innych, że wbiles i "co to ma być, wbijam pl raz pierwszy od dłuższego czasu na serwer i mój dom jest sprzedany, a to napisze skargę". W dodatku zamiast tłumaczyć innym osobom, że ten dom jest twój mogłeś napisać do mnie, a nie skakać po innych osobach.
LENIWIECHERE
Czarodziej




Posty: 372
Tematy: 51
Wrz 2016
354
Slytherin
#3
Ty, to błąd IC! Rayven rozwiąż to IC, będzie śmiesznie. MEH
WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
MrMajamiPL
Istota Wyższa




Posty: 239
Tematy: 21
Lut 2015
217
Gryffindor
#4
Gdybyś bardziej był zainteresowany sytuacją, to byś wiedział, że to nie ja sprzedałem ten dom a inny sprzedawca, więc na przyszłość polecam zapoznawać się z takimi sprawami delikatnie głębiej. A co do faktu, że ktoś mieszka w mieszkaniu ic. To jeśli dana osoba nie gra przez pewien okres czasu to trudno uznać by dalej tam mieszkała, bo wtedy jest to zaśmiecanie po prostu wiosek, zresztą jestem w trakcie ogarniania takowej sytuacji gdzie mam nadzieję, zabraknie zaśmiecania wiosek poprzez graczy, którzy nie grają. No ale mniejsza, wpierw radziłbym się dowiedzieć co i jak a nie pisać bezsensownie, że według ic nikt by nie wyrzucił rodziny. Nikt nie grał, nie było tabliczki **TAM MIESZKA RODZINA Z DZIEĆMI** więc to już nie jest wina nikogo ooc, a najprędzej twoja, bo kto miał wiedzieć, że ktoś tam może mieszkać, gracze odchodzą, przychodzą etc.

Konflikt jedynie leży po stronie ic ze strony sprzedawcy, który sprzedał należący do kogoś dom, dziękuje miłego dnia.
"Ludzie są gotowi zrobić wszystko, jeśli tylko da się im coś, w co uwierzą."
Vita_MinkA
Pracownik Hogwartu



Pracownik Hogwartu

Posty: 186
Tematy: 22
Mar 2016
537
#5
To chyba jakiś żart XD Ja nie wiem czy wy udajecie, że nic nie wiecie, czy o co wam chodzi. Pisalam w tej sprawie do Majamirgo, jako iż też miedzkam w tym domu. Miał wszystko załatwić i ogólnie powiedział, ze sprzedawca musi ogarnąć to co narobił i że to w jego interesie. Potem żadnych działań w tym kierunku nie widzialam, sprawa umilkła, a ja na pytania co z nia nie dostawałam żadnej odpowiedzi. Więc nie mówcie, że nikt nie próbował tego na spokojnie załatwić droga PW, zeby nie siać zamętu. W domu mieszkali i gracze nieaktywni i aktywni. Konflikt nie mógł zaistnieć w IC bo nikt nikogo z domu nie wyrzucil. Ja cały czas na serwerze gram i kiedy poleciałam do domu i zauważyłam, że "zmienił właściciela" to od razu to zgłosiłam. Także Majami nie zgrywaj teraz jakoby o niczym nie wiedziałeś. Na pw dokladnie ci przedstawiłam sytuację, a ty nie miałeś nic przeciw moim zażaleniom. Jeżeli chcecie się spinać, ze nikt tego nie próbował załatwić na spokojnie to najpierw się rozeznanie w sytuacji.
YelaFox
Pracownik Hogwartu



Pracownik Hogwartu

Posty: 140
Tematy: 12
Gru 2017
173
Hufflepuff
#6
Dodam jeszcze, że przy domku nie było żadnej informacji o tym, że należy do ciebie. Nie było ani żadnej tabliczki, ani żadnego locka nałożonego na jakiekolwiek drzwi, więc na chłopski rozum skąd miałem wiedzieć, że to twój? Nie kupowałbym go, jeśli bym wiedział, że jest już zajęty, co jest raczej logiczne. Osoba sprzedająca mi go powiedziała, że jest wolny no to go kupiłem, z resztą już jakiś czas temu, bo bylo to w czerwcu.
TestingNow
Robotyczny czarodziej




Posty: 424
Tematy: 48
Kwi 2017
428
Slytherin
#7
Rayven, jako jeden ze sprzedawców parcel muszę powiedzieć, że jest to twoja wina. Ty nie dopilnowałeś, żeby w aktach znalazł się stosowny zapis. Prawdopodobnie dom nie był także zabezpieczony barierami, które należy odnawiać co jakiś czas, dlatego rodzinę mieszkającą wewnątrz (o której nie pojawiła się żadna informacja) można było uznać za bandę squaterów.

Na przyszłość, jeżeli ktoś nie chce by go spotkała podobna sytuacja...
Wystarczy jedynie dać znaki o sobie w postaci jednej z następujących rzeczy:
-zablokowania drzwi za pomocą LWC,
-nałożenia barier na daną lokację i odnawianie ich co jakiś czas,
-umieszczenia stosownej informacji o tym, że budynek jest zamieszkany przez normalnych ludzi, o których zapis istnieje w dokumentach IC.

Wtedy sprzedawcy jak i kupujący będą wiedzieli, że parcela jest zajęta przez aktywnego gracza i nie ma możliwości jej kupna.

Dodam jeszcze, że pracownicy DSM, którzy zajmują się sprzedażą mogą przeprowadzić transakcję lokacji, jeśli nie posiada ona ID (lub posiada, ale w spisie widnieje brak właściela), z ostatnim właścicielem nie ma kontaktu jak i żadna zawartość nie została zabezpieczona. Tylko po spełnieniu takich warunków.
⛲Eviva l'arte. Wasze życie nic nie warte.⛲
Rayven
Adept Magii



Donator

Posty: 621
Tematy: 26
Gru 2014
508
Ravenclaw
#8
Byly tabliczki a to ze ktos usunal to nie moja wina mam akta domu za ktore zaplacilem wiec to niedopilnowanie to tylko ten jeden wielki burdel w waszej biurakracji

„It's only after we've lost everything that we're free to do anything.”
Rocky
Czarodziej




Posty: 171
Tematy: 16
Kwi 2017
218
Slytherin
#9
Testing.

Odnośnie barier- Nie każdy czarodziej będzie stawiał bariery wokół swojego domu. Nie licząc Repello Mugoletum, jesli żyje się pośród mugoli, a to jest rzadkość jeśli chodzi o czarodziejów.
Odnośnie wpisów do rejestru itp- Nie to nie jest wina Rayvena, a wasza, wiele razy prosiłem o wpisy, akty własnościowe i tak dalej, wiele razy mówiono mi dobra dobra, już sie robi. Na niektóre rzeczy nadal czekam.
Odbezpieczenie zabezpieczeń- Wystarczy że jakiś mod, albo ktoś kto miał możliwość się nudził, ja sam wielokrotnie muszę sprawdzać czy mam zabezpieczenia na skrzyni czy drzwiach, a jak sie ostatnio okazało, w MM nagle zabezpieczenia znikły i trzeba było je odnawiać.

Ogółem- Prowadzenie spisu mieszkających tam czarodziejów prowadzicie WY, i to w WASZYM biznesie jest to aby dom znalazł się w spisie, bo to jest WASZA praca, nie Rayvena, Rayven zakupił dom, jest jego właścicielem, jeśli wy operujecie finansowo domostwami nieaktywnych graczy, którzy aktualnie nie mogą grać bo mają inne zajęcia to to jest wasz błąd i wasza wina, sprzedaliście dom na początku wakacji, a Vita_Minka nadal tam mieszkała, nie dziwie się ze nie wbijała bo mogła wyjechać na wakacje. Jak już z resztą ona to mówiła, zgłaszała to wam na PW, czyli nadal mamy tutaj zdarzenie zwane "waszą winą" 
"można było uznać za bandę squaterów."-TestingNow 2k18
Czyli mam rozumieć, że jeśli nie ma w domu systemu zabezpieczeń, wejdziesz tam i zobaczysz normalnie ubraną rodzinę, wszystko jest na swoim miejscu, nie ma żadnych problemów et cetera, to uznasz ze to są SQUATERSI? BO HUR DUR NIE MACIE SYSTEMU ANTYWŁAMANIOWEGO?!
No powiem Ci ze ten tok rozumowania jest super, chciałbym zobaczyć Twój system alarmowy w twoim mieszkanku, nie masz? Jesteś Squotersem?

Na miejscu Rayvena, poszedłbym z tym do MM, bo tego w OOC nie da sie załatwić ze względu na Ignorancję jednej ze stron, a ja już wtedy sam dopilnuję by wszystko było zrobione jak należy.
TestingNow
Robotyczny czarodziej




Posty: 424
Tematy: 48
Kwi 2017
428
Slytherin
#10
Rocky.

Bariery są jednym z przykładów czynności, które sugerują o statusie aktywności danej osoby z tego względu, że należy je odnawiać by dalej istniały. Jeżeli są regularnie odnawiane, to jasnym jest, że ktoś dalej jest domem zainteresowany.
Gramy na serwerze, pojawiają się bugi. Naturalną czynnością jest sprawdzanie od czasu do czasu tego jak się mają nasze zabezpieczenia. Jak widać to także jest fakt, który sugeruje o aktywności danej osoby.
Była informacja o rodzinie, ale jej już nie ma? To też jest zaniedbanie pewnej osoby. Zwykła głupia tabliczka o treści "info o tym i o tym odnośnie domu- u testinga" także daje do myślenia.
W departamenie pracuje kilka osób. Od tego jest takowa ilość, żeby skorzystać z uwagi innej kiedy pierwsza nie ma czasu. Jeśli czekasz i czekasz to po prostu napisz do kogoś innego. Z przyjemnością ogarnę dla ciebie pewne rzeczy odciążając kogoś innego.

"[...] dlatego rodzinę mieszkającą wewnątrz (o której nie pojawiła się żadna informacja) można było uznać za bandę squaterów." - TestingNow 2k18

Jeśli była to normalna rodzina postaci żyjąca sobie to powinien takowy zapisek gdzieś być. Jeśli nikogo tam nie było (a mogło nie być z powodu nieobecności poprzednich lokatorów) to naturalnym zjawiskiem jest możliwość pojawienia się nieproszonych gości. Jeśli ktoś gdzieś wyjeżdża to powinien albo pozostać w kontakcie, albo z racji, że to gra pozostawić po sobie ślad, który da jasno do myślenia żeby nie stało się nic niepowołanego.

Domy duchów są także problemem. Wszyscy chcą mieć swój własny, ale większość jest zajętych przez nieatkywnych graczy. Wookie miał się zająć spisem, jednak na tę chwilę można kupować tylko takie domy, które spełniają wymogi podane wyżej przeze mnie lub za zgodą poprzedniego właściciela.

Także uważam, że Rayven powinien postąpić inaczej. Pierwsze o czym winien być pomyśleć to skontaktowanie się z obecnym mieszkającym- YelaFox a nie robienie wielkiej afery.

"W dodatku zamiast tłumaczyć innym osobom, że ten dom jest twój mogłeś napisać do mnie, a nie skakać po innych osobach."

Powstanie skargi nie ma sensu kiedy oskarżyciel nie podjął próby ustalenia problemu za pomocą bezpośredniej rozmowy wg. słów YelaFox.
⛲Eviva l'arte. Wasze życie nic nie warte.⛲



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 2 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.