Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
Paulla
Czarodziej




Posty: 14
Tematy: 6
Wrz 2018
38
#1
Imię i nazwisko:
Lizzie Storm

Miejsce urodzenia:
Szpital Św. Munga w Londynie

Status krwi:
100%

Cechy charakteru:
Lizzie to dziewczynka zdecydowanie ciekawa świata, zwłaszcza swojego otoczenia. Idzie przez życie z głową w książkach. Wielka marzycielka przez, którą przechodzi całkiem spora kreatywność i pomysłowość. Jak na tak młody wiek jest inteligentna. Lubi rozmawiać w towarzystwie, błyszcząc swoimi żarcikami. Bardzo wesoła osoba, która patrzy na świat nie tylko przez naukę. Ta optymistka jest bardzo lojalna wobec innych oraz uczciwa. Większość czasu spędza na łonie natury, poznając coraz to dalsze zakamarki świata. Jej największą zaletą jest punktualność, lecz wadą zaś lenistwo, które jednak nie objawia się często ale jednak gdzieś tam jest.

Wygląd postaci:
Dziewczynka nie wyróżnia się niczym szczególnym jak równieśniczki. Mierzy niespełna 145cm wzrostu. Jej brązowe włosy, które opadają luźno na szczupłe ramiona idealnie komponują się z szarymi dużymi, lśniącymi oczkami. Zgrabny mały nosek na, którym znajduje się pare piegów dodaje jej odrobinę uroku, wliczając w to malinowe pełne usta. Nie jest chodzącym patykiem i troszkę tłuszczyku posiada. Na biodrze znajduje się ciemnobrązowe znamie w kształcie plamki, które towarzyszy jej od urodzenia. Często ludzie mówią, że się rumieni jednak tak po prostu ma...zaczerwienione z lekka poliki. Zazwyczaj ubiera się w luźne sweterki czy t-shirty do tego jakieś dresy czy jeansy i trampki. W trakcie roku szkolnego dumnie nosi szatę swojego domu.

Historia postaci:
11 lat temu w Szpitalu Św. Munga urodziła się dziewczynka Anniki i Edwarda Stormów. Mając czterech synów, rodzice ucieszyli się na wiadomość o swojej pierwszej córeczce. Lizzie rozwijała się prawidłowo,więc szczęśliwi rodziciele zabrali ją do domu gdzie czekało przyjęcie powitalne, na którym znajdował się każdy członek rodu. Minęło parę lat od tamtego zdarzenia...
Obecnie 7-latka udała się jak co dzień na spacer po okolicy. Wchodząc do tętniącego życiem lasu zauważyła ptaszka, próbującego wyfrunąć z gniazdka. Z zaciekawieniem dziewczynka przystanęła na chwile obserwując poczynania stworzenia. Ptak skoczył przed siebie nerwowo machając skrzydłami, lecz zmiast w górę, leciał w dół. Przestraszona dziewczynka stała jak z kamienia w tym samym miejscu. Zwierzak zatrzymał się gwałtownie w powietrzu, powoli wracając do gniazdka. Zdumiona dziewczynka pobiegła do domu by opowiedzieć wszystko rodzicom z niezwyłą fascynacją. 
Mając swoje wymarzone 11 lat, 30 sierpnia oczekiwała na list oczywiście ze szkoły magii. Nie bawiła się na swoich urodzinach ani nie rozmawiała z nikim. Po prostu siedziała przy oknie oczekując sowy. Tak długo go oczekiwala, że aż przysnęło jej się na parapecie. Obudziły ją krzyki mamy z dołu. Zaspana dziewczynka zeskoczyła z parapetu, zbiegajac po schodach. Widząc mamę trzymającą białą kopertę z herbem Hogwartu, Lizzie wydała z siebie okrzyk radości zbiegając do mamy po schodach o mało się nie zabijając po drodze. Dorwała się listu czytając go wszystkim parę razy na głos.
Na następny dzień wraz z braćmi, rodzinka udała się na zakupy oczywiście na ulicy Pokątnej. Zakupili jej pierwszą sowę, potrzebne książki, czarną szatę i upragnioną różdżkę u Olivandera. 
1 września, godzina 10.45. Cała rodzina pędzi na peron 9 i 3/4 przechodząc przez ściane. Lizzie widząc ogromny tłum, schowała się za mamą. Bracia odeszli w swoim kierunku zostawiając siostre samą z rodzicami. Nie stroniąc od łez, wyprzytulała rodziców i udała się niepewnym krokiem w stronę wagonów. Zasiadła w wolnym przedziale, a po chwili pociąg ruszył przed siebie. Dziewczynka pomachała przez okno rodzicom i rozsiadła się na siedzeniu, otwierając nerwowo książke.


Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Witaj! Nazywam się Lizzie Storm, a ty?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(No nie mieszkam tam, więc nie wiem.)


Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Odbiera niepewnie talerz i przyjrzała się zupie z ciekawością* Jaka to zupa?




Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Dawno temu na internetach

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Oczywiście, pare razy

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Mikowskyy
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,105
Tematy: 60
Gru 2014
172
Ravenclaw
#2
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: 3dqndfR.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.