[PrecelXD1]

Imię i nazwisko: Peter Brooks

Miejsce urodzenia: Szpital Św. Munga, Londyn

Status krwi: 50%

Cechy charakteru: Peter jest to bardzo nieśmiały chłopiec, poza tym zawsze się jąka. Nie ma on dużej odwagi, zazwyczaj się poddaje zamiast działać, jednakże można zobaczyć, że nienawidzi przemocy, wtedy będzie bronić osoby nawet własną piersią, to jedyny przykład w którym można zobaczyć najgłębsze emocje chłopca.  Boi on się innych,głównie chłopców, ogółem ludzi nadmiernie gestykulujących, myśli że chcą go uderzyć. Jednakże przyjaciół on zastępuje zwierzętami, co nie wychodzi mu na dobre, zazwyczaj jest on popychadłem, do domu przychodzi pobity, a czasem zakrwawiony. Akceptują go tylko dziewczyny, ale i tak chłopak zawsze się jąka, musiałby być sam na sam z osobą której ufa najbardziej żeby przestać. Jeśli chodzi o co innego chłopiec jest nadopiekuńczą osobą, oczywiście jeśli chodzi o zwierzęta, bo nie ma za dużo przyjaciół.

Wygląd postaci: Peter jest bardzo wątłym chłopcem, o czarnych prostych włosach. Preferuje on dosyć grube ubrania, zazwyczaj płaszcze, a pod nimi widnieje biała koszula, jako spodnie zazwyczaj są to niebieskie dżinsy. Na jego nosie widnieją okularki z okrągłymi szkłami. Nie jest on zbyt przystojny, twarz jego nie jest idealna jak niektórzy mówią, ma on brązowe oczy jak i piegi na twarzy. 
https://imgur.com/a/g9yBWQy

Historia postaci: Pewnego jesiennego dnia w pewnym szpitalu w Londynie, urodził się mały chłopiec, był to Peter. Urodził się dość zimnego dnia, lecz dla jego rodziców był on szczęśliwy. Od samego początku chłopiec był inny od reszty dzieci. W większości chodzi tu o jego nieśmiałość i strach. Lecz z czasem kiedy go bili pod przedszkolem on nie stawiał się jak zwykle lecz podszedł do kilku chłopców jak i do Petera bezdomny pies, lampy momentalnie zaczęły zapalać się i gasnąć, nagle pies ugryzł dzieciaka kopiącego młodego czarodzieja. Zaczął on czołgać się aby uciec jak najdalej od młodocianych bandytów, udało mu się to gdyż byli bardziej zainteresowani światłami. Po całym zdarzeniu wrócił on do domu cały w siniakach jak i z lejącą się bardzo powolnie z jego ust krwią. Następnie w łóżku z okładami na ciele opowiedział wszystko rodzicom, wiedzieli już że chłopak jest czarodziejem, wiedzieli również to że pójdzie do według nich najlepszej szkoły magi, do Hogwartu, i tak się właśnie stało. 

---

Udziel poprawnych odpowiedzi:

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?

J-ja j-je-jestem Pe-peter. A-a t-ty?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)

(obok złotych tarasów ) 

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*

*spojrzał na zupę następnie zaczął się odsuwać od Stevena* 
N-nie j-je-jestem g-g-głodny.

---

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od znajomych.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?  Tak

---

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.

[Wilk]

Zaakceptowane!

Trafiasz do...

Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].