01.10.2018 20:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.10.2018 21:06 przez Aliquam. Edytowano w sumie 3 razy.)
Imię i nazwisko: Skye Fillanore
Miejsce urodzenia: Wielka Brytania , Szpital Św. Munga | 11 lat temu |
Status krwi: 100% (Ród , zgodę dam na pw discord... > (Aliquam#0066)
Miejsce urodzenia: Wielka Brytania , Szpital Św. Munga | 11 lat temu |
Status krwi: 100% (Ród , zgodę dam na pw discord... > (Aliquam#0066)
Cechy charakteru: Panienka z imieniem Skye jest osobą o bardzo wielkich ambicjach , przez co rzadko kiedy się poddaje. Zawsze pchnie się do przodu! By stanąć na szczycie. Nie kiedy zdarzy się że przypomina leniuszka ale nie chce by jej reputacja spadła. Wykazuje się dużym sprytem , tak więc jet inteligenta ale zdarzy się moment kiedy zrobi coś głupiego , jakiegoś psikusa. Oczywiście przeprosi za swoje zachowanie jak na nią przystało. Lecz także ma swoje złe strony , jeśli ktoś coś złego o niej , rodzinie coś powie! Umie dać popalić i wykazać swe okrucieństwo. Bardzo nienawidzi mugoli , ma do nich niechęć i jak ich widzi to od razu stara się od nich unikać.
Lubi eliksiry , i chciałaby takowy wykonać! Nie lubi skrzatów... przez co jak ich widzi wzrastają jej nerwy. Skye wywyższa się nad innym lecz... gdy znajdzie się osoba o czystej krwi uznaje go osobą za godną uwagi. O Skye można powiedzieć że jest zazdrosna.
Wygląd postaci: Dziewczyna ma ładnie zaokrąglony nosek z łagodnym wgłębieniem. Jej wzrost jej nie wielki , jest niziutka , mierząca ledwo z 1.36? Ogółem jej sylwetka jest chudziutka. Przejdźmy lekko w górę do twarzy. Jej oczka mają kolor bordowy pod chodzący pod granatowy , jej kilka drobnych piegów dodają tylko urody. Jeśli chodzi o jej uszka są one przystające i lekko szpiczaste jak taki elf. Jej wyraz twarzy często jest radosny... ale z czasem się zmienia. Jej brwi są delikatnie zaokrąglone a rzęsy cieniutkie jak drobny mak. Skye ma włosy , mający kolor rudawy a to jest rzadkością w jej rodzie. Są one długie aż do ramion , i są rozpuszczone. Jej brzuszek jest malutki , a jej pępek jest wklęsły! Skye nie wygląda na jakąś niebezpieczną osobę z pozoru jest to miła dziewczyna , no nie dla mugoli. Ubiera się schludnie , nie zależy jej na ubraniach a w szkole szatę swojego domu.
Historia postaci: Panienka Skye Fillanore urodziła się w Londynie , w Szpitalu Św.Munga. Był to grudzień z nocy 29 grudnia na 30 11 lat temu. Nie sprawiała żadnych problemów ze swą opieką , wręcz przeciwnie była bardzo grzeczną dziewczynką lecz z czasem jej zachowanie uległo zmianie a jej rodzice wybyli złe pomysły Skye z jej malutkiej głowy i wpoili to co jest opisane w charakterze. Dzięki temu dziewczyna bardzo chętnie pomagała w rodzicom nawet w ,,tych,, najtrudniejszych czynnościach , lecz zwykle chodziła do sklepu. Lata mijały , walcząc z czasem a między tym Skye będąc na swoich pierwszych wakacjach gdy miała ok. 6 leżąc na swym hamaku , czytając książeczkę i popijając swój ulubiony pomarańczowy soczek poplamiła sobie swoją ulubioną bluzkę. W zamian za to Skye puściły nerwy (w końcu nie ma już się w czym ubierać) że aż chlas! I szklaneczka pękła z emocji. W końcu powiedziała to swym rodzicom a oni wytłumaczyli jej z wielką radością że to objawienie jej mocy magicznej. Tak więc uradowana dziewczyna nie mogła się doczekać przyjęcia do Hogwartu. Gdy już Skye dojrzała , no ! W ciąż dziecko mając 11 lat obchodziła swe urodziny. Przyszedł list i się.... rozpoczęło. Skye nie wiedząc co robić od razu spakowała się , zostawiając syf w swoim pokoju i udała się na pokątną wraz ze swoją mamą. Zakupiła tam różdżkę , podręczniki itd. co było potrzebne. Udając się jak najszybciej na peron 9 i 3/4 przeszła przez ścianę żegnając się z rodzicami i idąc w dal wraz z tęsknotą za domem.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Najpierw to ty mi się przedstaw...
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
( Nie wiem no! :-: )
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą
*Spojrzała z nie chęcią na Stevena* Um... nie nie chcę!
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Drollecaster
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
(Podanie pisałem w pastebinie , jakby ktoś się doczepił wklejania...)
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Lubi eliksiry , i chciałaby takowy wykonać! Nie lubi skrzatów... przez co jak ich widzi wzrastają jej nerwy. Skye wywyższa się nad innym lecz... gdy znajdzie się osoba o czystej krwi uznaje go osobą za godną uwagi. O Skye można powiedzieć że jest zazdrosna.
Wygląd postaci: Dziewczyna ma ładnie zaokrąglony nosek z łagodnym wgłębieniem. Jej wzrost jej nie wielki , jest niziutka , mierząca ledwo z 1.36? Ogółem jej sylwetka jest chudziutka. Przejdźmy lekko w górę do twarzy. Jej oczka mają kolor bordowy pod chodzący pod granatowy , jej kilka drobnych piegów dodają tylko urody. Jeśli chodzi o jej uszka są one przystające i lekko szpiczaste jak taki elf. Jej wyraz twarzy często jest radosny... ale z czasem się zmienia. Jej brwi są delikatnie zaokrąglone a rzęsy cieniutkie jak drobny mak. Skye ma włosy , mający kolor rudawy a to jest rzadkością w jej rodzie. Są one długie aż do ramion , i są rozpuszczone. Jej brzuszek jest malutki , a jej pępek jest wklęsły! Skye nie wygląda na jakąś niebezpieczną osobę z pozoru jest to miła dziewczyna , no nie dla mugoli. Ubiera się schludnie , nie zależy jej na ubraniach a w szkole szatę swojego domu.
Historia postaci: Panienka Skye Fillanore urodziła się w Londynie , w Szpitalu Św.Munga. Był to grudzień z nocy 29 grudnia na 30 11 lat temu. Nie sprawiała żadnych problemów ze swą opieką , wręcz przeciwnie była bardzo grzeczną dziewczynką lecz z czasem jej zachowanie uległo zmianie a jej rodzice wybyli złe pomysły Skye z jej malutkiej głowy i wpoili to co jest opisane w charakterze. Dzięki temu dziewczyna bardzo chętnie pomagała w rodzicom nawet w ,,tych,, najtrudniejszych czynnościach , lecz zwykle chodziła do sklepu. Lata mijały , walcząc z czasem a między tym Skye będąc na swoich pierwszych wakacjach gdy miała ok. 6 leżąc na swym hamaku , czytając książeczkę i popijając swój ulubiony pomarańczowy soczek poplamiła sobie swoją ulubioną bluzkę. W zamian za to Skye puściły nerwy (w końcu nie ma już się w czym ubierać) że aż chlas! I szklaneczka pękła z emocji. W końcu powiedziała to swym rodzicom a oni wytłumaczyli jej z wielką radością że to objawienie jej mocy magicznej. Tak więc uradowana dziewczyna nie mogła się doczekać przyjęcia do Hogwartu. Gdy już Skye dojrzała , no ! W ciąż dziecko mając 11 lat obchodziła swe urodziny. Przyszedł list i się.... rozpoczęło. Skye nie wiedząc co robić od razu spakowała się , zostawiając syf w swoim pokoju i udała się na pokątną wraz ze swoją mamą. Zakupiła tam różdżkę , podręczniki itd. co było potrzebne. Udając się jak najszybciej na peron 9 i 3/4 przeszła przez ścianę żegnając się z rodzicami i idąc w dal wraz z tęsknotą za domem.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Najpierw to ty mi się przedstaw...
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
( Nie wiem no! :-: )
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą
*Spojrzała z nie chęcią na Stevena* Um... nie nie chcę!
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Drollecaster
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
(Podanie pisałem w pastebinie , jakby ktoś się doczepił wklejania...)
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: GnXTpe2.png]](https://i.imgur.com/GnXTpe2.png)