Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
ambi
dyyihjfvyfur6u8vhg;oufruyjm




Posty: 692
Tematy: 10
Paż 2017
651
Hufflepuff
#1
Imię i nazwisko 
Ava Fillanore

Miejsce urodzenia
Szpital św. Munga, Londyn

Status krwi
100% (po zgody od głowy rodu zapraszam na dc)

Cechy charakteru
Co jest pierwszą rzeczą, którą można powiedzieć o tejże dziewczynce? Jest bardzo elegancka. Nigdy nie przeklina, a także unika używania slangowych słów, które uważa za głupie i niemądre. Odkłada wszystko na swoje wybrane według jej własnego uznania miejsce, zawsze chodzi w idealnie wyprasowanym i czyściutkim mundurku. Kocha gierki. Życie to dla niej jedna wielka szachownica, a ludzie — pionki. Mimo swego młodego wieku jest znakomitą manipulantką, dla której kłamstwo jest po prostu kolejnym hobby. Nie liczy się z uczuciami większości ludzkości, często nawet własnej rodziny. Jest w niej bardzo mało empatii oraz jest osobą w dużym stopniu znieczuloną na cierpienie ludzkie, czy też każde inne. Nie rozczula jej widok płaczącego dziecka ani wystraszonego kociątka. Często poświęca mniej lub więcej czasu na zdobycie czyjegoś zaufania tylko po to, aby później się nimi zabawić lub wykorzystać do własnych celów. No właśnie, a co z tymi celami? Ambicje ma we krwi! Stawia sobie bardzo wysokie cele, a wręcz sięga gwiazd. Ma bardzo wysoką opinię o samej sobie i jest święcie przekonana, że została stworzona do czegoś większego. Kocha mieć potęgę i właśnie z tym wiąże swoją przyszłość. Zazwyczaj stara się pokazać innym, że jest w czymś lepsza, przez co niekiedy może wydawać się niemiła. No i owszem, w rzeczywistości na pewno nie jest przyjemną osobą, jednak dochodzi tutaj wcześniej wspomniane zamiłowanie do fałszywości, dlatego też rzadko okazuje swoją prawdziwą naturę. W większości sytuacji stara się zachować zimną krew i spokój, ale niestety ma niemałe problemy z agresją. Ze względu na jej żądze władzy i skłonności do narzucania innym swojego zdania, bardzo często się denerwuje, gdy ktoś jej mówi ''nie''. Wtedy ujawnia się kolejna niesmaczna cecha jej charakteru, czyli okrucieństwo. Co jeszcze gorsze — bardzo rzadko ma wyrzuty sumienia, najczęściej winę zrzuca na innych. Rzeczą, która wyróżnia Avę spośród wielu innych dzieci w jej wieku, jest zamiłowanie do nauki. Lubi się uczyć, a każde nowe doświadczenie — zarówno te niefajne, jak i przyjemne — traktuje jako nową wiedzę, co jest jednym z kilku powód, dlaczego rzadko żałuje swych decyzji i czynów. Ani samotność, ani towarzystwo jej nie przeszkadzają. Nie ma problemu z nawiązywaniem nowych znajomości, z natury jest całkiem charyzmatyczna i ma w sobie ten specyficzny urok. W rzeczywistości trudno jest jej nawiązać jakieś bliższe relacje z kimkolwiek. Zazwyczaj najbardziej zależy jej na osobach, które wywołały na niej bardzo duże wrażenie — najczęściej prezentując większą wiedzę lub siłę. Jedną z cech, którą nabyła przez swoją rodzinę, jest nienawiść do mugoli. Uważa, że nieczysta krew to ogromny wstyd i hańba. Miewa trudności z udawaniem miłej względem takich osób. Szacunek ma tylko do ''nieskażonych'', ewentualnie 75% ujdzie, jeżeli tylko dana osoba chociażby troszkę jej zaimponuje. Gdy wpada w kłopoty, używa swego sprytu i inteligencji do wyjścia z nich cała i zdrowa. Nie jeden raz wykazała się też całkiem sporą kreatywnością — szkoda tylko, że zazwyczaj nie wykorzystuje jej do dobrych celów.

Wygląd postaci
Ava na pewno nie wygląda jak osoba, która swoim wyglądem odstrasza, jednak zazwyczaj też nie budzi nim jakiejś sympatii. Zdecydowanie widać po niej, że lubi mieć wszystko ładnie poukładane, wyprasowane i wyczyszczone. Ma jedynie 11 lat, a już bardzo dba o swoją aparycję. Dlaczego? A no, dziewczynka uważa, że jeżeli teraz nie zacznie dbać o siebie, to kiedyś będzie już za późno i jeszcze wyrośnie na nie wiadomo co. Ava twierdzi, że skoro wygląd zewnętrzny jest pierwszą rzeczą, którą człowiek w innym człowieku widzi, to zdecydowanie jest to bardzo ważne. W wiek dorastania weszła wcześniej od większości swych rówieśników, dlatego też cechuje ją wygląd typowy dla wczesnej nastolatki, a nie dziecka.
A przechodząc do nieco konkretniejszego opisu tego, jak się prezentuje... Tradycyjnie od samej góry, co nie? Tak samo, jak u większości członków swego rodu, włosy Panienki Fillanore są w kolorze bardzo ciemnego brązu mocno wpadającego w czerń. Kolejną cechą charakterystyczną dla jej rodziny jest utrzymywanie ich w stosunkowo niewielkiej długości. Ta tradycja również nie ominęła Avy, która swe włosy stara się nie zapuszczać za ramiona. Rosną szybko, więc dosyć często musi je ścinać. Zawsze dba o to, aby były perfekcyjnie czyste, wyczesane, by przedziałek był idealnie na środku. Posiada całkiem duże ciemne granatowe oczy, których wzrok jest wyjątkowo przenikliwy. Są głęboko osadzone i okrągłe, idealnie oddające jej wewnętrzną żmijowatość. Tuż nad nimi znajdują się jej brwi, które dziewczyna już zaczęła regulować. Ich kolor jest taki sam, co jej czupryna. Nie są ani krzaczaste, ani cienkie — po prostu normalne. A jej nos? Nieco dłuższy niż normalny, z zaokrąglonym czubkiem. Usta dziewczynki są prawdopodobnie najbardziej przeciętną częścią jej aparycji. Nie duże, nie małe, ale zadbane! Jej twarz jest w owalnym kształcie, a cera zdrowa, typowa dla osób pochodzących z Wysp Brytyjskich. Niestety jej buźkę w małych ilościach często nawiedza młodzieńczy trądzik, na co czarodziejki mają swoje skuteczne sposoby, na szczęście. Ava dosyć dużo czasu spędza na słońcu, od którego wychodzą jej piegi, które są urocze na swój sposób.
Spośród swoich kolegów i koleżanek wyróżnia się swym wzrostem, który jest ponadprzeciętnie duży. Nie jest to tylko wynik jej przedwczesnego dorastania, Ava zawsze była nieco wyższa. Stara się dużo ruszać i odżywiać się jak najlepiej, dzięki czemu posiada bardzo zdrową, szczupłą sylwetkę. Dziewczyna w Hogwarcie ZAWSZE chodzi w mundurku swego domu, a poza szkołą lubi chodzić w czarodziejskich szatach, rzadziej w eleganckich sukieneczkach, spódniczkach, koszulach i sweterkach. Jej ubiór najłatwiej można podsumować tym, że ważne jest dla niej łączenie tradycji, elegancji i dziewczęcości. Ach, no i jak tutaj można zapomnieć o kolejnej rzeczy, którą wyniosła ze swej rodziny! Bardzo często na głowie nosi szpiczastą czapkę — czarodziejską tiarę — w ten sposób czczi swoją praprapra(+ przynajmniej 10 kolejnych pra)babcię Karlę.

Historia postaci
Jedenaście lat temu, pewnego deszczowego, nieprzyjemnie chłodnego dnia na świat przyszła dziewczynka o imieniu Ava. Powstała ze związku dwójki czystokrwistych czarodziejów — Fredericka i Eleanor. Matka dziewczynki była kobietą pozornie miłą, jednak niedługo po tym, jak parze narodziła się córka, Eleanor pokazała swe prawdziwe oblicze agresywnej, chorobliwie zazdrosnej i nieprzewidywalnej osoby. Frederick czuł, że to nie była ta sama dziewczyna, którą niegdyś poznał i pokochał; był to ktoś kompletnie inny. Męczył się z tą wariatką przez dobre kilka miesięcy, jednak nie mógł tego znosić wiecznie. Rok po przyjściu na świat Avy, Frederick rozstał się ze swoją żoną, zostawiając ją samą z dzieckiem, które przejęło nazwisko po Eleanor. Wspierał dwójkę finansowo, od czasu do czasu spotykał się z dziewczynką, ale ta nigdy nie nazwała go ojcem. 

Ava od małego była rozpieszczana. Matka uczyła ją nienawiści do swego taty, mugoli oraz wszystkich czarodziejów nieczystej krwi. Na pewno nie było to dobre wychowanie, bo nietrudno było zauważyć, iż dziewczynka prawie w ogóle nie ma w sobie żadnej empatii, zero wyrzutów sumienia. Eleanor wmawiała swej córce, że w przyszłości będzie wielką i potężną czarownicą, a Ava oczywiście łykała te słowa bez większego namysłu, bo w końcu była tylko małym dzieckiem.

Mijały tygodnie, miesiące, lata, a młodziutka Ava coraz bardziej zaczęła przypominać swą matkę, której zachowanie zaczęło powoli wymykać się spod kontroli. Dziewczynka nie była już tak bardzo rozpieszczana, poświęcano jej mniej czasu, co BARDZO się jej nie podobało. Gdy więc reszta rodzina z troski spróbowała odebrać Eleanor córkę, Ava, nieładnie się wyrażając, udupiła swoją matkę. Nakłamała reszcie rodziny, jaka jej mamusia jest zła i okropna. Tak jak Eleanor ją tego wyuczyła, tak zrobiła. Zero wyrzutów sumienia.

Pięcioletnią Avą zajęła się jej ciocia, Friede Fillanore. Dwa lata później pod opieką Friede znalazły się również dwie inne dziewczynki — Anri i Alice — kuzynki Avy. Podopieczna kobiety była z tego powodu wielce niezadowolona, ponieważ na nowo przyzwyczaiła się do wygodnego życia, i tak jak kiedyś, znów zostało jej to odebrane. Oczywiście wszyscy tam byli czystokrwiści, jednak wciąż obawiano się, że Ava może być charłakiem. Na szczęście, gdy dziewczynka miała siedem lat, pierwszy raz użyła magii. Było to nudnawe zimowe popołudnie. Wszystkie trzy dziewczynki siedziały na dworze, gdzie mróz nieprzyjemnie szczypał je w nosy. Anri udało się capnąć z kuchni czekoladową żabę, czyli jeden z ulubionych przysmaków Avy. Ta była z tego powodu tak wkurzona, że wdała się w kłótnię ze swoją kuzynką i drogą agresji spróbowała ją odebrać - rozmowa o napiętym charakterze przerodziła się w niemałą bójkę o kawałek ożywionej czekolady. Zdawało się, że znacznie wyższa, silniejsza i starsza od Anri Ava miała zły dzień, czy coś, bo naprawdę źle jej wychodziło. Tej pierwszej już prawie udało się wygrać, gdy nagle pokonana Ava pod wpływem emocji — głównie złości — sprawiła, iż żaba nagle znalazła się w jej dłoniach. Dziewczyna triumfalnie uśmiechnęła się, po czym odgryzła żabce głowę i pobiegła pochwalić się swoim osiągnięciem. Cała rodzina była zadowolona z tego, że dziewczynka jednak nie jest charłakiem. Panienka Fillanore wykorzystała ten fakt do straszenia swoich kuzynek, a szczególnie młodszej Anri. Mówiła, że jeżeli nie czegoś jej nie odda lub nie zrobi tego, co chce, znów użyje magii i zrobi jej krzywdę. Wiele razy poniżała ją za to, że jeszcze nie odkryła swej mocy, a nawet wmawiała jej, że będzie charłakiem. Wszystko działa się w zamkniętym gronie dziewczynek, dlatego też reszta rodziny widziała Avę jako grzeczną i poukładaną osóbkę, która zdołała nie wdać się w swoją nieobliczalną matkę, co niestety prawdą nie było...

Kiedy dziewczynka obchodziła swe jedenaste urodziny, wszyscy zgromadzeni na przyjęciu Fillanorowie wiedzieli już czego się spodziewać. Stało się tak, jak tego oczekiwano — Ava dostała list z Hogwartu. Nie miała zamiaru czekać z zakupami na Pokątnej, więc dwa dni później udała się tam wraz z Friede. Zakupiła podręczniki i kilka innych książek, szaty, i tak dalej, i tak dalej. Co ciekawe, zakup różdżki trwał wyjątkowo krótko, ponieważ już pierwsza dobrana jej różdżka okazała się dla niej odpowiednia. Dziewczynka chciała dostać jakieś wielkie, groźne zwierze, jednak Friede po prostu kupiła jej ropuchę. Raczej niespodzianką nie jest to, że Ava była z tego powodu wściekła. Tego samego dnia potraktowała swoje nowe stworzonko w podobny sposób, w jaki zazwyczaj traktowała czekoladowe żaby. Może nie odgryzła jej głowy, ale odrąbała, a raczej roztrzaskała ją kamieniem. Resztki ropuchy podłożyła Anri pod poduchę.

W dniu rozpoczęcia roku szkolnego Ava punktualnie przybyła wraz ze swoją rodziną na peron 9 i 3/4, gdzie ci ją pożegnali, czego Ava w ogóle nie odwzajemniła. Zajęła pierwsze lepsze miejsce i co dziwne, ani razu nie odezwała się do nikogo. Cały ten czas rozmyślała o tym, co ją w tym Hogwarcie czeka...





Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*Odwróciła się do chłopca, posyłając w jego kierunku chłodny uśmiech.* Ava z rodu Fillanore. A ty?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(gdzieś w Warszawie)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Chwyciła talerz, krótką chwilkę poświęcając na zapoznanie się z wyglądem zupy. Lekko się skrzywiła i powoli odłożyła ją na najbliższy stół.* Podziękuję...

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Wujek Google

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Taaak.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
viper wroc
Mikowskyy
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,105
Tematy: 60
Gru 2014
172
Ravenclaw
#2
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: GnXTpe2.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.