[PaleStale]

Imię i nazwisko:Jayden Sanders
Miejsce urodzenia: York
Status krwi: 50
Cechy charakteru: Po pierwszym spotkaniu z chłopakiem, można uznac iż ten jest osobą cichą i spokojną. Która nie szuka na siłę problemów, jednak jeżeli takowy się pojawi szybko go niweluje stosując odpowiednie środki, gdy wda się z nim w głębszą rozmowę można odczuc wrażenie jakby nie był osobą która stara się wychodzic poza szereg, a raczej pozostaje w nim wraz z innymi. Mimo jego spokojnego charakteru bardzo impulsywnie reaguje na nienawiśc do jego bliskich, podobnie zachowuje się w stosunku do osób które starają się rządzic i narzucac swoją rację innym. Mimo faktu iż Jayden zazwyczaj stoi na uboczu nie należy do osób które nie lubią mówic głośno swojego zdania, zawsze stara się mówic to co myśli o danej osobie nawet jeżeli może ją to zabolec. To też sprawia mu problemy przez które kilka razy musiał pożegnac się z kilkoma osobami, ponieważ te nie potrafiły zaakceptowac jego zadnia na ich temat.

Wygląd postaci: Jayden średniego wzrostu chłopiec, na głowie posiadający lekko dłuższe włosy o ciemnym blond kolorze, zaczesane na boki zostawiając odsłoniętą twarz. Na której znajdują się lekko zmęczone oczy o niebieskim kolorze skryte pod okularami, pod jego oczami można zauważyc prosto-krótki nos wokół którego znajduje się kilka lekko widocznych piegów, usta natomiast ma wąskie o naturalnym zabarwieniu jednak gdy uśmiechnie się na pobliczkach pojawiają się dołki. Jego sylweta nie należy do najlepszych ponieważ jako chłopiec nie przejmuje się swoim wyglądem, należy do lekko grubych osób co tłumaczy wygląd reszty jego ciała. Na dolnej częsci prawego uda znajduje się lekka blizna której nabawił się jakiś czas temu.

Historia postaci: Jayden urodzony 5 listopada w miejskim szpitalu York, jakiś czas po jego narodzinach jego rodzice zabrali go do swojego mieszkania, gdzie było przygotowane skromne przyjęcie gdzie zjechała się cała rodzina jak i znajomi rodziców którzy chcieli powitac nowego członka rodziny. Z biegiem czasu jego rodzice coraz bardziej obawiali się co stanie się z chłopcem, ponieważ ojciec był czarodziejiem a matka mugolką przez co często gdy Jayden szedł spac jego rodzice siadali przy stole i rozmawiali na temat co powiedziec chłopcowi gdy objawi się u niego moc. Dziecinstwo chłopca przebiegało normalnym tempem, jak każde dziecko przychodził z rozwalonym nosem etc. Brał udział w okolicznych zabawach, pewnej nocy gdy Jayden wrócił do domu, rodzice ponownie wysłali go do jego pokoju by poszedł już spac, ten jednak nie posłuchał się rodziców i zszedł ostrożnie na dół pooglądac telewizje, gdy był już blisko salonu uszłyszał rozmowę rodziców i tego że będą musieli się przygotowac na jego wyjazd, chłopiec bardzo się wystraszył i wrócił do pokoju. Następnego dnia udawał że nic nie szłyszał i ruszył na dwór gdzie opowiedział swojemu przyjacielowi że jego rodzice chcą się go pozbyc, razem opracowali plan by do tego nie dopuścic, chłopcy stali się grzeczni i głównie cały czas spędzali na nauce oraz pracach domowych. Rodzice chłopców zauważyli dziwne zachowanie chłopców i postanowili porozmawiac z nimi dlaczego ci się tak zachowują,
chłopcy początkowo nie chcieli odpowiedziec jednak po krótkiej namowie przyjaciela Jayden przyznał że kilka dni wcześniej uszłyszał iż ma zostac gdzieś wysłany, rodzice poprosili jego przyjaciela o wyjście bo chcieli z nim sami porozmawiac. Młody chłopiec wyszedł i zostawił ich samych, ojciec zabrał młodego chłopca do jego sypialni gdzie powiedział mu, że wcale nie chcą się go pozbyc a tylko wysłac do szkoły i zastanawiają się której. Jayden ucieszył się że rodzice nie chcą się go pozbyc jednak poprosił by mógł chodzic do szkoły ze swoim przyjacielem, jego ojciec powiedział iż nie jest to zależne od nich i wysłał chłopca na dwór by ten się bawił. Kolejny rok minął, nadeszły siódme urodziny Jayden'a na które zebrało się kilku jego znajomych, ich zabawa zajęła im dośc sporo czasu, wieczorem gdy został tylko Jayden oraz jego przyjaciel podeszło do nich dwójka osiedlowych osłów którzy zaczęli się nad nimi znęcac, gdy odepchneli Jaydena ten spojrzał jak dwójka chłopców popycha jego przyjaciela i robi mu krzywdę, w tym momencie chłopiec krzyknął a w stronę napastników poleciał wiatr który zwalił ich z nóg. Napastnicy szybko uciekli zostawiając zadziwionych chłopców, przyjaciel Jaydena uznał że ten jest czarownikiem i wystraszył się go nie pozwalając mu dojśc do siebie. Młody chłopiec wrócił cały zadziwiony do domu, gdzie opowiedział rodzicą co go spotkało i że teraz będą się z niego śmiac. Ojciec  wytłumaczył chłopcowi co się stało i że teraz jego życie się zmieni, powiedział mu by ten się nie martwił i jeżeli chce to mogą się wyprowadzic. Przez następny tydzień Jayden był obrażany i wyśmiewany na całym osiedlu, postanowił więc że razem z rodziną przeprowadzą się do Londynu gdzie nikt nie będzie go znac, gdy pakowali rzeczy do auta, podbiegł do nich jego przyjaciel który był smutny że przeprowadzają się, oraz wręczył mu kilka ich wspólnych nagrań i poprosił by ten czasem na nie spojrzał. Jayden uśmiechnął się do niego oraz oddał mu swój naszyjnik ze swoim imieniem. W Londynie Jayden szykował się do nauki w hogwarcie, często pytał ojca o to jak wygląda nauka oraz co będzie musiał robic w szkole. Wreszcie nadszedł czas 11 urodziny zebrało się wtedy dużo członków rodziny ze strony ojca, którzy wspierali młodego chłopca i razem z nim oczekiwali listu z Hogwartu, gdy nadeszła noc tylko chłopiec stał przy oknie i wytrwale wypatrywał listu, każdy kazał chłopcowi odejśc gdy nagle przez otwarte okno do salonu wleciał list, każdy zamilkł a ojciec złapał za list który przekazał młodemu, który otworzył list i powiedział to na co wszyscy czekali. Minęło trochę czasu od otrzymania listu, tydzień przed wyjazdem do Hogwartu razem z ojcem udali się na zakupy różdżki oraz książek, gdy to wszystko zakupili wrócili do domu gdzie chłopiec przygotował się do wyjazdu i razem z rodzicami udał się na dworzec, gdzie ojciec doprowadził go do peronu 9 i powiedział że teraz chłopiec musi wbiec w ścianę. Wystraszony Jayden wbiegł w ścianę i nagle znalazł się w miejscu gdzie jest pełno dzieci oraz wielki pociąg, chłopiec był pod wrażeniem tak wielkiego pociągu pożegnał się z ojcem i udał się do pociągu - zajął wolne miejsce i ruszył w podróż pełen obaw co teraz się stanie.

---

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Mówią na mnie Jayden

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Odbiera, odkłada na bok i spogląda na chłopca*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Google

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Tak

---

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.

[Wilk]

Zaakceptowane!

Trafiasz do...

Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].