29.10.2018 19:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.10.2018 21:22 przez Emersonleo. Edytowano w sumie 3 razy.)
Imię i nazwisko: Lucas Grieger
Miejsce urodzenia: Mullion
Status krwi: 50%
Cechy charakteru:
Lucas jest chłopcem, który często musi wykazać się męstwem, przez co podejmuje dobre decyzje mimo niesprzyjających warunków. nierzadko wykonuje odpowiedzialne zadania, nawet jeśli to być dla niego niebezpieczne więc na pierwszy rzut oka jest osobą urodzoną się do działań w grupach. do zawierania nowych znajomości Lucas jest przyzwyczajony oraz bardzo łatwo buduje z innymi osobami dobre relacje, lecz jest też bardzo szczery i mówi to co myśli. chodź chcąc nikogo zranić często unika kłopotliwych pytań. Zawsze postępuje w sposób wspaniałomyślny, uczciwy i bezinteresowny oraz szlachetnie pomaga innym, lecz woli także robić coś tak by się nie narobić lecz skończyć to szybko co świadczy o lenistwie. Niestety najgorszą cechą od niego jest to że się szybko się niecierpliwi. Chciałby mieć zawsze wszystko od razu a nie żeby musiał czekać.
Wygląd postaci: Długie, ciemno szare włosy spadające na twarz przez co ma w połowie zasłonięte oczy. Wielkie szaro-siwe oczy. Jasna karnacja. Małe usta. Szczupły, wysoki chłopak mający 180 cm wzrostu.Potrafi bardzo szybko nawiązać nowe znajomości i łatwo odnajduje się w nowym środowisku.
Historia postaci: Urodziłem się w małej miejscowości na południowym zachodzie Wielkiej Brytanii zwanej Mullion. Mieszkałem tam z mamą czarownicą i tatą mugolem. Szybko poznawałem nowe osoby oraz bardzo łatwo przyswajałem wiedzę.
Pewnego razy gdy miałem chyba 5 lat usłyszałem z kuchni kłótnie rodziców oraz teksty "Co będzie z dziećmi?", nie wiedziałem o co chodzi lecz bardzo się przestraszyłem. Bałem się spytać o co chodziło więc tłumiłem całe emocje w sobie. Niestety po około tygodniu dowiedziałem się. Był to rozwód. Zostałem przydzielony do mamy oraz mogłem spotkać tatę tylko raz w miesiącu. Bardzo płakałem przy rozstaniu. My musieliśmy się przeprowadzić a tata został w mieszkaniu.
Niestety spotykałem się z tatą tylko przez rok potem już się nie odzywał do nas.
Gdy miałem około 9 lat w deszczowy dzień napadł na mnie jakiś obcy mężczyzna ubrany w czarne ubrania oraz z nożem w ręce. Chciał mnie uderzyć, lecz nikt się nie spodziewał że obronie ten atak zagrożeniem kropel wody na ręce przeciwnika, który nie mógł wykonać przez to żadnego ruchu. Bardzo się zdziwiłem że mam jakieś magiczne umiejętności. Szybko uciekłem do domu i opowiedziałem całą historię mamie, która powiedziała mi że ona też jest czarodziejem oraz musiałem obiecać że nie powiem tego swoim kolegą.
Gdy miałem 11 lat przyleciała śnieżnobiała sowa z czymś w dziobie. Na początku bardzo się zdziwiłem lecz po krótkim czasie wróciłem do siebie. Podszedłem bliżej by się przyjrzeć temu cudownemu stworzeniu. W dziobie miała list, lecz co się szybko okazało była to wiadomość z Hogwartu. Bardzo się ucieszyłem i od razu pobiegłem pochwalić się mamie. Po chwili cieszenia się mama zabrała mnie do sklepy na ulicy Pokątnej by zaopatrzyć się w niezbędne rzeczy.
Następnego dnia pojechałem na stacje stacji King's Cross na peron 9¾ i tam się rozstałem z mamą i wszedłem do hogwart express.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć nazywam się Lucas, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie, wybacz nie wiem, nigdy nie nie byłem w tym mieście.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Spogląda na Stevena ze zniesmaczonym wyrazem twarzy*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: od kolegi
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? TAK, przeczytałem
Miejsce urodzenia: Mullion
Status krwi: 50%
Cechy charakteru:
Lucas jest chłopcem, który często musi wykazać się męstwem, przez co podejmuje dobre decyzje mimo niesprzyjających warunków. nierzadko wykonuje odpowiedzialne zadania, nawet jeśli to być dla niego niebezpieczne więc na pierwszy rzut oka jest osobą urodzoną się do działań w grupach. do zawierania nowych znajomości Lucas jest przyzwyczajony oraz bardzo łatwo buduje z innymi osobami dobre relacje, lecz jest też bardzo szczery i mówi to co myśli. chodź chcąc nikogo zranić często unika kłopotliwych pytań. Zawsze postępuje w sposób wspaniałomyślny, uczciwy i bezinteresowny oraz szlachetnie pomaga innym, lecz woli także robić coś tak by się nie narobić lecz skończyć to szybko co świadczy o lenistwie. Niestety najgorszą cechą od niego jest to że się szybko się niecierpliwi. Chciałby mieć zawsze wszystko od razu a nie żeby musiał czekać.
Wygląd postaci: Długie, ciemno szare włosy spadające na twarz przez co ma w połowie zasłonięte oczy. Wielkie szaro-siwe oczy. Jasna karnacja. Małe usta. Szczupły, wysoki chłopak mający 180 cm wzrostu.Potrafi bardzo szybko nawiązać nowe znajomości i łatwo odnajduje się w nowym środowisku.
Historia postaci: Urodziłem się w małej miejscowości na południowym zachodzie Wielkiej Brytanii zwanej Mullion. Mieszkałem tam z mamą czarownicą i tatą mugolem. Szybko poznawałem nowe osoby oraz bardzo łatwo przyswajałem wiedzę.
Pewnego razy gdy miałem chyba 5 lat usłyszałem z kuchni kłótnie rodziców oraz teksty "Co będzie z dziećmi?", nie wiedziałem o co chodzi lecz bardzo się przestraszyłem. Bałem się spytać o co chodziło więc tłumiłem całe emocje w sobie. Niestety po około tygodniu dowiedziałem się. Był to rozwód. Zostałem przydzielony do mamy oraz mogłem spotkać tatę tylko raz w miesiącu. Bardzo płakałem przy rozstaniu. My musieliśmy się przeprowadzić a tata został w mieszkaniu.
Niestety spotykałem się z tatą tylko przez rok potem już się nie odzywał do nas.
Gdy miałem około 9 lat w deszczowy dzień napadł na mnie jakiś obcy mężczyzna ubrany w czarne ubrania oraz z nożem w ręce. Chciał mnie uderzyć, lecz nikt się nie spodziewał że obronie ten atak zagrożeniem kropel wody na ręce przeciwnika, który nie mógł wykonać przez to żadnego ruchu. Bardzo się zdziwiłem że mam jakieś magiczne umiejętności. Szybko uciekłem do domu i opowiedziałem całą historię mamie, która powiedziała mi że ona też jest czarodziejem oraz musiałem obiecać że nie powiem tego swoim kolegą.
Gdy miałem 11 lat przyleciała śnieżnobiała sowa z czymś w dziobie. Na początku bardzo się zdziwiłem lecz po krótkim czasie wróciłem do siebie. Podszedłem bliżej by się przyjrzeć temu cudownemu stworzeniu. W dziobie miała list, lecz co się szybko okazało była to wiadomość z Hogwartu. Bardzo się ucieszyłem i od razu pobiegłem pochwalić się mamie. Po chwili cieszenia się mama zabrała mnie do sklepy na ulicy Pokątnej by zaopatrzyć się w niezbędne rzeczy.
Następnego dnia pojechałem na stacje stacji King's Cross na peron 9¾ i tam się rozstałem z mamą i wszedłem do hogwart express.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć nazywam się Lucas, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie, wybacz nie wiem, nigdy nie nie byłem w tym mieście.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Spogląda na Stevena ze zniesmaczonym wyrazem twarzy*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: od kolegi
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? TAK, przeczytałem
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: 58FGqR8.png]](https://i.imgur.com/58FGqR8.png)